Zapalenie oskrzeli a wyjście na dwor ?

Dodam że nie ma gorączki. Bierze 2 dzień antybiotyk mogę puścić ja na dwór ? Na rolki ma 6 lat

Chyba żartujesz!

Nam pediatra mówiła że jeśli dziecko nie ma gorączki i dobrze się czuje, to jak najbardziej wietrzyć. Tylko unikać przy kaszlu wysiłku fizycznego (te rolki bym odpuściła) i nie brać go w skupiska ludzi, na place zabaw itd. I do tego się stosowałam. Skąd antybiotyk? Zapalenie oskrzeli przeważnie jest wirusowe...

Lekarz nam przepisal i na dwór pozwolił wychodzić ale chce wiedzieć co wy i tym myślicie

Mozesz na dwor ale unikaj slonca, bo przy antybiotyku moga wyjsc plamy na skórze po ekspozycji na slonce. Poza tym jesli mieszkacie w domu, to na podwórko, raczej nie w skupiska ludzi, bo bierz pod uwage, ze pewnie ona jeszcze zaraża.

A po co antybiotyk? Przecież zapalenia oskrzeli to praktycznie zawsze wirusówki!

Na dwór, tak ale...nie na rolki a na spomojny spacer i nie w upał tylko poznym popoludniem....moje zdrowe a siedza w domu bo na dworze powietrze burzowe, duszno...

W czoraj na dworze córka nie była. Ale wiecie co ? Po niej nie widać nic kompletnie nic nawet kataru nie ma. Dziś mam wolne i ani razu nie widziałam żeby córka smarkala tak samo nie kaszle. Noc stop mnie męczy o spacer i o rolki chociaż na chwilkę. Ale u nas 19 stopni i okropnie wieje. A poza tym czy ten antybiotyk był wgl potrzebny? Juz nigdy nie pójdę do lekarza z katarem i 1 dniowym kaszlem

Córka miała 3 dni taki zielony katar było słychać ze jej to spływa... I oczywiście polecialam do lekarza i hop zapalenie oskrzeli ale tak od razu ? Kaszlala tylko 1 dzień ale tak okropnie ciężko. Ale antybiotyk i tak musze jej dać do końca

Ze swojej strony to podpowiem włoskki Novama Familino Pro. Nie jest to kolejny chiński gadżet jakich pełno na rynku ale atestowany europejski sprzęt z gwarancją dożywotnią. Cichy, nie zajmuje dużo miejsca, mało waży więc w razie jakiegokolwiek przenoszenia nie trzeba się tutaj jakoś super nadźwigać.

Dnia 20.12.2018 o 11:48, Gość gosc napisał:

Ze swojej strony to podpowiem włoskki Novama Familino Pro. Nie jest to kolejny chiński gadżet jakich pełno na rynku ale atestowany europejski sprzęt z gwarancją dożywotnią. Cichy, nie zajmuje dużo miejsca, mało waży więc w razie jakiegokolwiek przenoszenia nie trzeba się tutaj jakoś super nadźwigać.

Też mam ten inhalator i w 100% polecam.