Gaz rozweselający u dentysty proszę o opinię, czy to w ogóle działa?

Czy któraś z mam była w takim gabinecie który stosuje gaz rozweselający? Zadziałało na wasze dziecko i udało się wyleczyć ząb? Bo to jest chyba ostatnia deska ratunku dla mnie, chyba wszystkie metody już wypróbowałam na moim 7 latku. Były wizyty z samą zabawą, wizyty u dentysty spidermena, z leczeniem misia jak był był syn młodszy i były obiecanki, zabawki, prośby groźby i nic. Czasem za same wizyty z zabawą wydawałam po 300 zł a odwiedziliśmy z 5 gabinetów i w każdym to samo. Teraz ma już naprawdę dużą dziurę w mleczaku i nie wiem co będzie. Proszę wypowiedzcie sie na temat tego gazu, czy po jego użyciu da się namówić dziecko do leczenia, jak się dziecko po tym zachowuje?

op

Mój syn był miał 5 lat .Gaz działa tak ze że cały czas się śmiał i gadał ,dentystka powstymywala go od gadania .Gaz ma różne "smaki"ze tak powiem on miał waniliowy, jagodowy i jeszcze jakieś .Po wszystkim dają czysty tlen i od razu gaz przestał działać jak maskę od twarzy z gazem zabierają. Zapłaciłam 330 zł a do robienia była dziurką wielkości łebka od igły a właściwe jak od igielki jak powiedziała dentystka.

ja też jak chodzę do dentysty to zawsze biorę gaz bo inaczej nie dałabym się dotknąć

podnoszę A od jakiego wieku można stosować ten gaz?

Moja córka z tych panikar i gaz się świetnie sprawdził. Siedziała tak jak na haju na tym fotelu. Nie ma ograniczen wiekowych,dziecko musi byc na tyle rozumne,żeby umiało odpowiednio oddychać przez maskę (oddycha samym nosem, a wypuszcza buzią).