Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30stkaaa

Czy to brak szacunku gdy on nazywa mnie idiotkà, głupią babą

Polecane posty

Gość 30stkaaa

on uważa , że jestem przewrażliwiona na swoim punkcie i nie może zwrócić mi na nic uwagi. Gdy coś mu się nie podoba lecą różne obelgi w moim kierunku, zwracała mu uwagę, że ranią mnie jego określenia i nie ma w taki sposób się do mnie odzywać. On natomiast nie widzi w tym problemu i winna jestem oczywiście ja, potrafi zabrać kluczyki do samochodu bym nie wyszła z domu , gdy zrobię coś nie po jego myśli. Będąc w innym pomieszczeniu klnie na mnie pod nosem ja słucham. .. Fakt jestem wrażliwa i źle znoszę krytykę, ciągle wytykanie błędów, sama jednak nie robie tego i nie krytykuje nikogo. Niestety on każda próbę rozmowy uważa za atak, potrafi szydzic z moich próśb, wczoraj usłyszałam ze jestem księżniczką i nic nie można mi powiedzieć tylko jaki mąż mówi do żony idiotko , ja proszę tylko o szacunek, on uważa że takie określenia są normalne. Nie wspolzyjemy od kilku miesięcy. .. uznał ze sex nie sprawia mu przyjemności i nie będzie używał prezerwatyw, kazał iść do lekarza po inne zabezpieczenie. ...I tak czas leci. Wiem, że często ogląda pornografię, nie stroni od uzywek, potrafi tez wypić 1l cydru, czy miodu dziennie. Bywają okresy ze pije po 4 piwa smakowe dziennie w okresie letnim. Wcześniej zauważyłam problemy z wzwodem, często nim dojdzie do zbliżenia on staje się miękki ...winna oczywiście jestem ja. Za dużo mowie, jestem za mało seksowna. .etc. Problemy zaczęły się 2 lata temu i niestety narastają, jestemy razem 9 lat. Dla niego godzilam sue na rzeczy które nie sprawiają mi przyjemności, kupiłam seksowne stroje etc. .. Jestem atrakcyjną kobietą, szczupłą, zadbaną, kiedyś uśmiech nie schodził mi z twarzy. ..a teraz żadko kiedy ma powody do radości Mój mąż nie widzi problemu w swoim zachowaniu i taki jest problem, unikamy siebie i tak żyjemy. Im mniej się widzimy tym jest milej, niestety czuje się zniszczona psychicznie, on twierdzi że jak coś nie jest po mojemu to od razu stwierdzam, że mnie poniza. .nie wiem już jdk z nim rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego oczekujesz po tym wpisie ? kluczowe pytanie - czy jesteś idiotką i głupią babą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
nie, to takie rubaszne zarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Opinii innych, czy faktycznie wyolbrzymiam i takie określenia są powszechnie akceptowalne. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie szmato, ze takie okreslenia sa k.wa powszechnie akceptowalne, z calym szacunkiem debilko ci mowie, zebys nie robila z siebie wiekszej idiotki i poszla grzecznie o******** faje swojemu misiaczkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jesteś idiotką i głupią babą to wyolbrzymiasz...ogarniasz o co mi chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie zastanawiasz, czy takie teksty są normalne i akceptowalne to znaczy ze jest cos z toba ostro nie tak i wywodzisz sie z jakiejs patoli. Twój ojciec tez tak się odzywał do twojej matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
W moim domu nigdy nie słyszałam wyzwisk, przekleństw. Miałam ciepły troskliwy dom, zresztą moi rodzice i rodzeństwo nadal są dla mnie ostoją spokoju, uciekam do nich odpocząć. Pytam bo zdaniem mojego męża mam wypaczony obraz świata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
zawszeczery -dobrze zrozumiałam, ale aż tylu połączeń na raz on nie używa. Wszystko byłoby prostsze gdyby nie dziecko. ..trwałam w tym dla niego, prosząc i mając nadzieję. ...byłam na terapi. .mąż nie zechciał w niej uczestniczyć, trochę podbudowalam swoje poczucie wartości. Łatwo krytykować ale uwierzcie że to najtrudniejszy czas w moje życiu. ..nigdy bym nie przypuszczała, że spotka mnie coś takiego. To wykształcony człowiek po studiach, niby spokojny, zamknięty w sobie do czasu. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź do psychologa, na pytanie dlaczego odpowiadam - a masz jakieś swoje zdanie ? zauważyłaś że zgubiłaś poczucie własnej wartości co najpewniej jest skutkiem toksycznego małżeństwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marimaa
Oj nie ze mną takie numery, facet ma mnie szanować. gdyby mojemu się zachciało tak do mnie powiedzieć, to niech spada, nawet po 12 latach razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Jestem po kilkumiesircznej terapii. .. mam za sobą ciezki czas, wcześniej nawet nie potrafiłam przyznać się do tego co on mi zrobił, w sumie największy bólem był jednorazowy incydent -uderzył mnie w głowę. . psycholog stwierdził, że on podporządkował sobie mnie, manipulował, a gdy przestałam być na każde jego zawołanie i robić to co chce zaczął być taki jakim jest, podejrzewa ze podbudowy sobie swoje ego tlamsząc mnie. ... Byłam już zdecydowana na rozwód nawet adwokata znalazłam. ..ale co jakiś czas pojawiają się wątpliwości czy może naprawdę przesadzam. ..Możliwe ze weszłam juz w rolę ofiary. ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak siedz z nim dla dobra dziecka. Niech dziecko się patrzy na zdebilałą mamusie, która pozwala się wyzywać, na pewno będzie to jak balsam na jego psychikę. Chodziłas do psychologa i po terapii w dalszym ciągu pytasz się czy wyzwiska są społecznie akceptowalne i normalne w związku? K***a co jest z tobą nie tak? Nie powinnas być matką, nic dobrego temu dziecku nie przekażesz, zapewnisz mu jedynie zycie w patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Niestety pytam..., psycholog nie odpowiada na pytania, podpowiada jak powinna sie zachować, jak reagować itd. . ..mi nie był w stanie pomoc w podjęciu decyzji, jedno co dobre przepracowałam swoje negatywne emocje, to ja musze sama ostatecznie zdecydować czy akceptuje jego zachowanie. ..wiem , że nie... ale się ciągle łudzę, jestem naiwna, chcisłabym aby przestał .. w końcu wyszłam za mąż z miłości. Są momenty , że jedt miło. ..nawet czasami uda mi się uśmiechnąć, a później znowu leci do mnie idiotka... Dziecka w to nie mieszajmy , wielkrotnie zwracałam mu uwagę, że nie ma się tak odzywać w obecności dziecka. Tłumacze maluchowi, że nie można krzyczeć itd. czasami niestety naśladuje nasze zachowanie. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Mój mąż ma bardzo swobodne podejście do wszystkiego. ...chyba stąd taka przepaść między nami. Może porostu mu nie odpowiadam a nie umie odejść. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Dziękuję za odzew, gdyby nie dziecko odeszłabym po tym jak mnie uderzył... Mój problem jest taki , że nie potrafiłam przyznać się do porażki życia, dla mnie to ogromny wstyd. ..mamie w końcu powiedziałam conieco po 2 latach, było jej strasznie przykro że takie coś mnie spotkało, mój tata mogłyby nie przeżyć tych informacji, daruje mu stresu. ..ale widzi, że coś się dzieje, że mój mąż ze mną nie przyjeżdża, był tez raz nawet świadkiem gestu wskazującego moje miejsce , nie wiem czy to zauważył ale zrobił wtedy takie oczy ze do dzisiaj mam ro w pamięci Przyjaciel i kuzynka deklarują pomoc, zresztą myślę że rodzice przyjmą mnie na jakiś czas nim kupie sobie mieszkanie, na nich mogę zawsze liczyć. ..tylko to uczucie przegranego życia. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ON JEST TWOIM MĘŻEM??? Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Hmm wygląda na to, że często ... Jestem naiwna nic na to nie poradzę, zniszczyłam sobie życie. Może i żyje trochę marzeniami, ale podobno nadzieja umiera ostatnia. Gdybym wiedziała ja będzie nie zwiazałabym się z tym człowiekiem. Skonczylsm studia, mam dobrà prace, kochnego maluszka ale Rozwódka z dzieckiem to brzmi fatalnie :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jednak skomentuję- wybrałeś sobie chama z patologii za męża, to tak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-jakie uczucie przegranego życia? Masz te 30 parę lat czy nie? Jeszcze 50 lat przyjdzie Ci przeżyć, a nie rozpaczać, że parę lat nie było różowo. Potrzebujesz dłużej terapii, a psycholog nie jest od mówienia ci, co masz robić, tylko naprowadzania Ciebie na właściwą ścieżkę i poprawianie błędych, nielogicznych zachowań i wypowiedzi, których jest tutaj od groma. Uciekaj od Tego świra, szukaj wsparcia u rodziny, pod rzadnym pozorem nie wracaj. Zwiększ liczbę spotkań terapeutycznych i skup się na sobie i na dziecku, bo wychodzi na to, że może być patalogiczne tak, jak tatuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jednak skomentuję- wybrałeś sobie chama z patologii za męża, to tak masz. Naiwna i głupia. Trzeba było słuchać mądrzejszych rodzicòw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naiwna i głupia. Trzeba było słuchać rodziców, mądrych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Przed ślubem było ok, byłam naprawdę szczęśliwa, był troskliwy, opiekuńczy. .wyszłam za mąż od razu po studiach może trochę wcześnie. ..czasami miał dziwne żarty trochę uszczpliwe ale to wszystko, teraz jak sobie myślę to nie do końca prawidłowo odnosił się do swojej mamy, zmarła szybko i nie miałam okazji zobaczyć zbyt wiele. ..kojarzę sytuacje gdy przyniosła mu obiad, a on powiedział powiedział postaw i wyjdź. ... I to chyba obrazuje jego oczekiwania w stosunku do mojej osoby Tak jest moim mężem od 7 lat. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×