Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się zemścić na kobiecie która próbowała rozbić mój związek dla zabawy?

Polecane posty

Gość gość
Na poczatku jej bronił. Zaprzyjaźnili się i on tez lapal sie na jej manipulacje i nie wierzył kiedy mowilam, ze jest wyrachowana, ze ewidentnie jest nim zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok.Na poczatku jej bronil.A jak jest teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest zły na siebie, ze dal się zmanipulować i każda moja probe rozmowy na ten temat traktuje jako wypominanie. Czuje się winny. Odbylismy dopiero jedna szczera rozmowę na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz cos wiecej.Jestescie malzenstwem? Macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze,że twój Misio niewinny! Ona taka be, chciała zabrać Misia! :-P Przekierowujesz na tę kobietę złość, którą w rzeczywistości czujesz do partnera. Spójrz prawdzie w oczy - to on cię skrzywdził, nie ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli żałuję to najlepszym sposobem jest ignorować lampucerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Też mam podobny problem jesli chodzi o męża.Stale spotyka sie z lampucierą w jednym i tym samym ustalonym miejscu.Oboje dobrze sie maskują ona dla niepoznaki przychodzi z corką.Kiedys zrobię im zdjęcia.A tak swoją drogą to szpetna jest .Myslałam ze moj ma lepsy gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.50...a co?myslalas ze bedziecie sie dalej zabawiac za moimi plecami?Niezle to wszystko ukartowaliscie i zmanipulowaliscie mnie z pomoca innych ludzi.Ja ci zmarnowalem zycie i zdrowie?Jak chcialas to trzeba bylo isc w pisdu a nie robic takie rzeczy jak mi narobilas!I dziwisz sie ze koles nie umial dzwignac tego ciezaru rozbijajac czyjes malzenstwo?Co mysleliscie?Ze narobicie mi syfu i ze podwine ogon i uciekne?To sluchaj teraz...bede twoim pietnem do konca zycia i dluzej.Kto czyni komus zlo to zlo wraca do niego ze zdwojona sila.A teraz jeczysz ze jestes sama?I bedziesz...bo sama tego chcialas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale że o co ten krzyk? Chcesz się mścić za to, że próbowała dla zabawy rozbić ten twój poobijany związek a nie rozbiła? Znieść nie możesz, że nie chciała twojego wyliniałego misia? Powinnaś być jej wdzięczna do końca swoich dni za to, że próbowała otworzyć ci oczy na prawdę a nie się mścić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:58 Temat nie dotyczy ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj tu jej fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tylko moja odpowiedz na post z 23.50...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia p***a sama wydajesz o sobie świadectwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 2:09 odezwij się do mnie na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 2:53 nie chce na razie podawać tu więcej szczegółów. Zlecialo się zbyt wiele osób, których jedynym celem jest obrazanie i trollowanie. Jeśli znowu tu zajrzysz to odezwij się - bede tu zagladac dzisiaj w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre jest to, ze kobiety tak ze sobą walczą, obrazaja się wzajemnie, nie liczą ze swoimi uczuciami, nie szanują innych związków. U mężczyzn wystepuja większą solidarność. Bardzo dobrze pokazują to niektóre komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chce się mścić na babce, choć to jej facet ją skrzywdził, bo tam może się wyżyć, wyładować, a facetowi woli za bardzo nie fikać, żeby jej nie zostawił. Bo że nie jest za bardzo zaangażowany w ten związek to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie zdziwiłabym się, gdyby tak naprawdę stroną bardziej zaangażowaną w tym "romansie" był ten pan... A autorka pieni się i krzyczy, bo nie chce tego dopuścić do świadomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czym wnosicie, ze to mój partner był strona bardziej zaangażowana? Gdyby tak było to korzystalby - nie dowiedziałabym się, bo go nie sprawdzalam. Pokazywał mi wiadomości, powtarzał o czym rozmawiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę czuć, ale eolalabym wszystkiego się dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×