Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to już krytyczna faza alkoholizmu? 22 letni chlopak

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Przez różne problemy w życiu w wieku 18 lat odkryłem, że alkohol pomaga. Na początku zaczynało się od picia co tydzień, potem stopniowo wzrastało. Krytyczna faza zaczęła się chyba jakoś miesiąć temu. Zacząłem zauważać, że jak piję to muszę pić ciągami (pije jakoś 4-5 dni w tyg, ale nie na tyle by się zataczac, ilość to ok 4-5 piwek), bo mój organizm nie toleruje juz odstawienia.. Mam napady gorąca, poty, drażliwość, niepokój i bezsenność, które utrzymują się kilka dni. Oczywiście to mija i mogę dalej funkcjonować, ponadto nie zaniedbuję siebie (dbam o siebie jak wcześniej, potrafie normalnie sie wysławiać),ale potem znowu przychodzi przymus napicia się. Po prostu nie akceptuje życia na trzeźwo. Z drugiej strony, nie chcę iść na terapię. Po prostu nie - każdy alkoholik swoją trzeźwość buduje na kłamstwie i oszukiwaniu sie że bez wypicia jest sobą, a nie jest. Wiem, że to trochę bełkot, ale może ktos doświadczony sie wypowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie jest z marihuaną. Gdy zaczynam palić,to też mam takie ciągi. Jak nie palę, jestem rozdrazniony, zaniepokojony.. Ale do niej nie mam stałego dostępu więc uważam to za mniejszy problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×