Inna synowa ze mną strasznie rywalizuje.Dlaczego?jak jest u Was?

Rywalizacja wyszła od niej, gdy mój mąż poznał mnie to zaczęła bardzo nadskakiwac teściowej, której rzekomo wcześniej nie darzyla zbytnią sympatią. Tak mówił mi mąż. Bała się żeby czasem teściowa nie polubiła mnie bardziej od niej :/ Porównuje zarobki naszych mężów i dopóki jej mąż nie zaczął zarabiać podobnie do mojego to jawnie okazywala zazdrosc i rzucała aluzje: "nie ukrywajmy, twój x.nie zarabia mało wiec pewnie i powodzenie ma duze" (ZAMUROWAŁO MNIE). To wszystko przed ślubem. Po ślubie zadała bezczelne pytanie ile uzbieralismy, czy mamy intercyze (!). Niby jej oficjalnie nie zależało na względami teściowej a jednak jak na pewnym spotkaniu teściowa więcej rozmawiała ze mną to tamta mało się nie rozplakala ! Wszystko od nas zgapiali, musieli mieć natychmiast to co my: identyczny aparat fotograficzny z tymi samymi parametrami kupiony zaraz po nas, te same wakacje. A jak ja kupiłam podobny wózek dla dziecka bo bardzo porządny mi się wydawał, to miała już obrażony wzrok i pół spotkania się nie odzywała. Po moim ślubie zadzwoniła by obrobic tylek rodzinie męża, po czym latala do nich lizać im tyłki. Rywalizuje teraz o dzieci, zazdrosci jak moj maly cos dostanie mimo ze dobrze wie ze i tak jej syn jest pupilem a mimo to nadal jej malo! patrzy co mam na sobie, lustruje w co jestem ubrana, pamięta w co byłam ubrana 2 lata temu gdziestam gdziestam. Jak sobie radzić z takim kimś? O czym świadczy ta jej rywalizacja?

Inna? Ta piosenkarka? To sucz noo. Swoja droga bogata synowa masz.

Nie odzywają się autorko bo je same kicha piecze jak widzą swoje szwagierki. A zachowanie Twojej świadczy o 2 rzeczach: 1) jest ostro zakompleksiona 2) uważa Cię za lepsza/madrzejsza/ładniejsza i boli ja ten fakt

Bratowa mojego męża zachowuje się podobnie. Według mnie jest po prostu zakompleksiona , do tego ma duże braki w wychowaniu i jest ode mnie kilka lat starsza . Do tego dochodzi zazdrość o pieniądze, bo mój mąż ma dobry zawód i pracę, a jej nie. I tak się sama nakręca juz od wielu lat. Ignoruj ją, a raz na jakis czas wbij inteligentnie małą szpileczkę, żeby miała czym karmić wewnętrznego gada :)

Tez uważam jak moja poprzedniczka. Raz ze panienka jest prostacka bo jak można tak obcesowo traktować temat osobisty dla kogoś, jakim są własne i męża pieniądze. W dodatku to co opisujesz świadczy o jej braku pewności siebie i walce o akceptację za wszelką cenę.

O k.wa jak można komuś tak w kieszeń zaglądać? ?? To tak jak zaglądać komuś w majtki. Ale masz szwagierke :/ współczuję

Ty tez zdrowa nie jesteś skoro zwracasz uwagę na takie zachowanie, gdybys czuła grunt pod nogami to w d***e byś miała komentarze głupszej. Śmiej sie z tęgo i to głośno tak aby widziała ze mas ubaw , skoro trafia w ciebie tzn ze dobrze celuje

Autorko byłam w podobnej sytuacji.Wczesniej trzymałyśmy front razem bo wiedziałyśmy jaka jest tesciowa... Nie ukrywam faktu że ich sytuacja finansowa jest o niebo lepsza ale ich życie i ich sprawy nie jestem typem zazdrośnicy... Najlepsze jest to że jak****aliśmy kontakt z teściami to chyba sprawiliśmy jej ogromną radosć jest a przynajmniej myśli tą dobrą bo swoje słyszałam jak teściową ją obgaduje od męża rodziny... a mi to wisi bo ważniejszy spokój niż fałszywa dwulicową i materialistyczna żmija .Uciąć się od takich toksyków szkoda twojego i waszego zdrowia na takie szuje...pozdrawiam

Jej chodzi o ta piosenkarke Inna .

mam podobnie ale z siostra meza ,zawsze musi mieć wszystko lepsze kiedyś gdy była stara panna z dzieckiem było widać jak nam zazdrości teraz wyszła bogato za maz wiec trochę odpuściła bo ma lepiej niż my ....taki typ nic nie zrobisz po prostu olewac i nie dac się wciagnac w wyścig szczurów

znam taka, mam w rodzinie, w dodatku falszywa ultrakatolka a najbardziej sie interesuje tym kto ile ma

i pewnie ma to po bogatym wuju ksiedzu. W koncu wielu z nich nic nie robi tylko kase liczy. Na bogatych parafiach tak jest.

Nigdy w życiu nie znizylabym się do zenujacego poziomu bratowej twego męża. Żeby zaraz po Twoim wejściu do rodziny obsmarowywac te rodzinę i jeszcze mieć czelność pytać ile wam w kopertę włożyli? :///

Obciachowa i interesowna materialistyczna zmija