Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośka301234

zakochałam się w kochanku

Polecane posty

Gość gośka301234

on jest sporo ode mnie starszy, ma dzieci w moim wieku. spotkaliśmy się przypadkiem. od razu piszę, że nie jestem jego żadną utrzymanką ani on nie jest sponsorem. Ja nigdy nie myślałam o kochanku, o zdradzie, ale samo to jakoś wyszło. on ma problemy z zoną a ja z mężem. nie spotykamy się często- on mieszka za granicą, ale kiedy tylko możemy to się widujemy. a wtedy jest jak w bajce, po prostu cudownie.Nigdy nie przeżyłam takich chwil z mężem, płacze za każdym razem kiedy się rozstajemy. Nie żałuję ani jednej sekundy. Ja mu powiedziałam ze zakochałam się w nim, on mi szczerze powiedział ze mnie nie kocha,ale chciałby być ze mną bo czuje do mnie ogromną sympatię i bardzo mnie lubi. cały czas piszemy ze sobą, praktycznie codzienni rozmawiamy przez telefon i jak tylko można to widujemy się na kamerce. On mi powiedział że przy mnie poznał co to namiętna kobieta, że odżył przy mnie, że nie liczy lat, że dałam mu więcej przez ten rok znajomości niż żona przez te wszystkie lata kiedy z nią jest. Ja wiem ze nigdy nie będziemy razem i mowie to mu otwarcie, bo wiem ze on zony nie zostawi, ale on twierdzi ze przez 30 lat nigdy jej nie zdradził bo nie szukał kochanki i nigdy nie można mówić nigdy a ja dla niego jestem na prawdę ważna. chciałam się tylko wygadać i może ktoś mi powie....czy był kiedyś w takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary dziad....fuuujjj..ble :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dupę ma już starczo oklapnięta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaklep sobie wizytę u psychiatry, przyda ci się potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka301234
wiedziałam że pojawią sie tego typu komentarze- ja zawsze tez tak sądziłam- jak można się spotykać z facetem który jest starszy o 20 lat-przecież to obleśne. Dopóki nie poznałam jego....on jest zadbany, uprawia sporty, biega- szczerze?? lepiej się trzyma niż np. mój mąz który ma mięsień piwny i jego zycie skupia sie na grze. Ja też nie jestem pięknością Hollywoodu, mało tego widziłam jego żonę, jest piękną kobietą, na prawdę ładna babka, ale on mówi ze pracą sie nigdy nie skalała, nawet śmieci nie wyniesie, wiecznie tylko marudzi i kładzie na siebie tony makijażu, a on nie chce lalki tylko prawdziwej normalnej kobiety, z którą będzie mógl prowadzić normalne życie i cieszyć sie tym życiem, a nie, czekac w domu, w kapciach na śmierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Twojemu mężowi, zasługuje na szczerość. Moze i nie bedziesz nigdy z kochamkiem ale od męża powinnaś odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boże jaka jesteś naiwna.. Nie tylko ty jedyna jesteś w takiej sytuacji i nie jesteś wyjątkowa. Powiedziałaś mu ze sie w nim zakochałaś , on na to że chciałby być z Toba bp to i tamto... i pewnie teraz naiwna wierzysz że będziecie jeszcze razem . A wiec dopowiem Ci kawałek twojego losu- NIE tak się nie stanie. On jeszcze pokorzysta z młodej d**y i wróci do rodziny. Ty zostaniesz ze załamanym sercem , jemu nic nie będzie. Piszesz jak młoda osiemnastka o nie zna życia, bardzo , bardzo naiwnie. Współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Japonii kobietę która zdradziła zostawala przywiazana na rynku a mezczyzni lokalnej spolecznosci kolejno podchodzili i spuszczali jej sie na twarz, co rowniez by sie przydalo i Tobie autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×