toksyczni ludzie nie wysysają z innych osób energii bo to lubią

Tylko dlatego,że im samym brakuje sił i środków do życia jakie uważają,że im się należy.Więc oni uważają,że inni ludzie mają ich podciągnąć na poziom jaki uważają,że im się należy.Czasami ustąpić miejsca w hierarchii,w kolejce do korzyści bo przecież oni też są fajni.

ta energia innych ludzi jest im potrzebna,do życia jakie uważają,że im się należy,a do którego się nie nadają,więc czyimś kosztem to musi się odbyć

taki układ to jest coś dużo więcej niż w**********a kobieta która trochę faceta powykorzystuje,niż trochę nieporadny facet któremu żona pierze i gotuje,to jest obsesja zajęcia miejsca w życiu i na świecie które z jakichś powodów lub powodu komuś się nie należy

oni tej energii w sensie dosłownym potrzebują

Nikomu nie pozwalam niczego wysysać i to mi pozwala na radość z własnej energii na pohybel toksycznym - hough! :)

11:04 no ciekawe ciekawe jak to jest naprawdę... pewnie sam za to wysysasz z kogoś energię i tak żyjesz, jak gnida. Musi być jakiś powód Twojego pisania tutaj

mój powód zakładani takich tematów to zło które tacy ludzie nieumyślnie wyrządzają

To odetnij się od tych ludzi raz na zawsze i nie zawracaj głowy.

gdyby z tym odcięciem się to było takie proste to dawno bym to zrobił,ale to są zbyt skomplikowane życiowe zależności

A wiesz, że mam podobnie? :D Też chętnie bym o Nim zapomniała raz na zawsze, ale może mi się przydać do wspólnego życia i też chyba na tym by nie stracił. Jeśli jesteś Nim to może po prostu jesteśmy na siebie skazani, albo lepiej, sobie przeznaczeni i dlatego los i wydarzenia nas pchają ku sobie. Dziwne to wszystko...a może to tylko moje uczucia mnie do niego ciągną. Już sama nie wiem.

ja raczej nim nie jestem,

Możesz nim być, bo on by tak mógł pisać. Ma coś nie tak z głową od zawsze ;) Ale skoro twierdzisz, że nie jesteś to pewnie tak jest.

To jest wyższy stopień manipulacji. Wmówić komuś że krzywdzi nieświadomie i przelać na niego całą winę za własne nieudacznictwo.

A jeśli się sprzeciwia to wmówić że robi to świadomie co jest jeszcze większym k*******m. Wzbudzić poczucie winy, typowy toksyk. I że on to musi jeszcze znosić. Ale właśnie on to robi.

ja wiem,że to jest wyższy stopień manipulacji,dlatego odróżniam ludzi toksycznych od zwyczajnie wkurzających

On się nie odetnie bo wtedy skończy mu się pole manipulacji. Musi narzekać że niby on jest pokrzywdzony.

Sami popaprani manipulanci! Nie chce się odciąć , to na co czekasz? Nożyczki do ręki i....ciach po problemie! Ludzie trochę inwencji, już wam to globalne żarcie mózgi całkowicie wyprało?

co to za świr o tym żarciu i nożyczkach napisał,ciach i po problemie,jak jest wspólna kasa,wspólne dziecko czy kasa,jak taki ktoś się jak rzep na d***e przylepia

Idź do roboty świrze, to będziesz miał swoją kasę a nie wspólną :P

ja pracuję bardzo ciężko,

Cóż... nie chciało się nosić teczki to się nosi woreczki :(