Laktatorowa mama

Moja córka od urodzenia nie umiała ssać piersi. Przystawiana była na różne sposoby, przez różnych doradców i położne. Wszystko na nic. Ze ssaniem z butelki też miała problem, ale jakoś szło. W końcu któraś z pań doradczyń wpadła na pomysł, że winne jest krótkie wędzidełko podjęzykowe. Wędzidełko podcięte, ale za późno, córka ani myśli jeść z piersi. Teraz ma 3,5 miesiąca. Przez cały czas odciągałam dla niej mleko laktatorem i było spoko.. Wystarczało jej, nie musiałam dokarmiać. Ale ostatnio młoda dostała jakiegoś szału. Domaga się jedzenia co 1,5 godziny. Wcześniej jadła co 3. A u mnie w cyckach coraz bardziej pusto. Nie wyrabiam z odciąganiem. Cały plan dnia poszedł się kochać. Zapasy w zamrażalniku na wyczerpaniu. Doradzi ktoś jak opanować sytuację bez dokarmiania mm?

Może więcej odciągnaj częściej i nawet jak nie leci to niech laktator ciągnie, da to sygnał ze potrzeba wiecej wtedy ruszy produkcja. Ja z synem odciagalam przez pół roku i juz tak w wieku twojej córki potrafił zjadać 120-150 co 2 godz.a później musiałam odciągnąć po 180 z każdej piersi żeby mu starczylo

Te moje cycki coś nie chcą produkować. Do tej pory w 20 minut miałam 120 ml, a teraz godzina i zaledwie 80 ml.

Laktator elektryczny, podwojny. Odciagasz z obu piersi co dwie h, w nocy tez. Nie ma bata, zeby nie rozkrecic laktacji. Uda je sie to nawet matkom adopcyjnym, ktore chca kp. Ja bym nadal probowala przystawiac do piersi z uyzciem SNS. Polecam tez forum karmiacych inaczej na gazecie. Tu link do tego systemu wsparcia kp. https://www.medela.co.uk/breastfeeding/products/feeding/supplemental-nursing-system

To link Polski o sns z filmikem. Moze akurat ci sie cos takiego spodoba a dziecko zalapie http://www.mlekiemmamy.org/alternatywne-metody-karmienia-sns/

Masz dużo pokarmu autorko, ja od początku odciagalam i dokarmiałam mm bo mojego pokarmu nie było dużo, najwięcej jednorazowo odciagnełam 70 ml po 2 mcach nie miałam już za bardzo co odciągnąć

Slabizna. 120 ml ? Co to jest... siedz i ciagle stymuluj laktatorem. Jejku zameczysz siebie i dziecko ta ideologia o kp.

Cóż, mała jest juz bardzo aktywna, wiec dawkuje sobie mleko inaczej teraz. Jesli tak zależy Ci na karmieniu swoim mlekiem to Tez nie widzę innego sposobu niz wieczne siedzenie z laktatorem przy piersi.

gość dziś Do tej pory dziecku tyle wystarczało i pięknie przybierała na wadze. Wcale nie zamierzam zamęczać siebie ani tym bardziej dziecka. Jeśli się okaże, że pokarmu jest za mało, to sięgnę po mleko modyfikowane. Nie zamierzam wcale głodzić dziecka w imię karmienia piersią. Ale póki co zamierzam powalczyć. A nuż się uda. Mam jeszcze trochę zamrożonego.

Gosciu 14.08 Jejku o co ci chodzi. Autorka jak wiele mam chce karmic swoim mlekiem. Kp nie wyszlo to odciaga. Ja tez odciagalam, jak wrocilam do pracy. Bo chcialam, zeby moje dziecko dostalo moje mleko. Jaka w tym ideologia zameczania kogokolwiek? Moze dla ciebie to byloby meczace, to dalas mm. Czy to nazwiesz ideologia zameczania dziecka mm. Wrzuc na luz.