Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

11 letni syn chce trenowac box a maz kreci nosem co o tym myslicie

Polecane posty

Gość gość

No az sie pozarlam z mezem. Ja jestem zdania zeby syn sprobowal, niech idzie na trening, niech zobaczy czy faktycznie mu sie podoba. Maz natomiast twierdzi ze lepiej zeby moze w tenisa gral Syn jest bardzo milym absolutnie bezkonfliktowym chlopcem, sympatycznym i empatycznym ale zywym Czy faktycznie box to niedobry sport??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem masz racje. Powinien sprobowac. Sport jest zawsze dobry, a skoro to spokojny chlopak, moze chce troche podniesc swoje poczucie wlasnej wartosci, przez nabranie sily i bardzo dobrze. Sprobuj przekonac meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziłam na boks przez dwa lata już jako dorosła osoba. Widziałam też treningi dzieci. Boks to przede wszystkim bardzo ciężki trening. Boks należy do sportów gdzie trzeba mieć naprawdę dobrą kondycję lub ją wyrabia. Same zajęcia to przede wszystkim trening. Np. na godzinę zajęć składa się 40 minut treningu ( np. bieg, skakanka, pompki) a 20 minut to same typowe zajęcia bokserskie. Boks to sport silnych nóg i rąk. Osobiście bardzo polecam. Zwłaszcza bardzo żywym dzieciom. Znam dziecko z lekkim adhd po takim treningu do domu przychodził jak nie żywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze powinien spróbować tego co go interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boks to jeden z najgłupszych sportów. Mikrouszkodzenia mózgu, które powstają własnie głównie podczas treningów, a nie podczas widowiskowych walk, są nieodwracalne. I nie da się tego porównać z praktycznie żadnym innym sportem - bo mieć uraz fizyczny można mieć wszędzie, ale mózgu aż tak czesto się nie naraża. Moim zdaniem mąż ma rację - by wybrac inną dziedzinę. Bo jak dziecku boks się spodoba, i zostanie w tym to z góry możesz mu odjąć trochę punktów IQ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój trzylatek chodzi na box bo chcę, u nas jest szkoła gdzie od 3rż przyjmują, oczywiście to nie jest prawdziwy box:-) bardzo dobrze wpływa na synka. Masz rację jeśli syn chce to nie zwlekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne jaki to sport ale kurde piszcie poprawnie BOKS co to jest box?????????? pudełko????????????why????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slabe provo,ale tak na marginesie-znasz znaczenie słowa "box" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam Nie mieszkam w Polsce od 21 lat. U nas box jest poprawnie. Jest boxningsklubb Widzisz wszedzie prowo to moze czas odwiedzic psychiatre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystraszylas mnie z tymi mikrouszkodzeniami mozgu, teraz zaczynam sie zastanawiac ale obiecalam juz synowi ze pojdziemy w tygodniu na trening taki dla dzieciakow . Moze mu sie nie spodoba jak bedzie musial ompki robic i skakac na skakance non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×