Moja miłość do Ciebie nie ma najmniejszego sensu!

drogi M.

Zrozumiałaś w końcu?

miłości nie można zrozumieć...

Kim jesteś autorko?

prawdziwą Eidiotką!

do kogo piszesz autorze? Michała,Marka, Mirka, Makarego? Przynajmniej podaj jeszcze dwie literki.

dlaczego tobie się wydaje, że miłość nie ma sensu. Przecież miłość jest siłą, jest czymś danym i zadanym...ucieczka od miłości to ucieczka w próżnię...

Eidiotka? a co to za imię?

to E. która ma się za idiotkę, ciekawe dlaczego?

Ale kocham CIę M. dalej. E.

Po co skoro nie ma najmniejszego sensu, czynności Ci się pomyliły? :-P

ty, geniuszu to wszystko nie ma nic wspólnego z czynnościami...kobieta zmienną jest, czasami robi na przekór sobie, a potem jęczy w bólach...takie właśnie są kobiety

można kochać...ale kiedy się rozumem probóbuje ogarnąć, to wszystko jest bez sensu...

widzisz, obraził się na ciebie...

kafe srele a nie milosc

2021 mam to w nosie!

Po co ma mieć sens to bez sensu.

"I po co, po co nam to było, po co nam to było...? Wciąż odpowiedzi brak. I po co, po co nam to było? Oszukiwać miłość i okłamywać świat. I po co, po co nam to było, po co nam to było...? Planować przyszły czas. I po co, po co nam to było? Oszukiwać miłość, do serca wciskać fałsz."

To są pytania: czy ta miłość to prawda? czy ta miłość była warta? czy ta miłość istnieje, skoro ktoś już nie mówi, że kocha lub milczy A więc wszystko ma rację bytu...

to nie są pytania, to jest zwątpienie w miłości

To nie jest zwątpienie to jest stwierdzenie faktu.

Stwierdzenie jakiego faktu? Odpowiedź jest prosta dla osoby, która kocha pomimo - istnienia miłości dla osoby, w której budzą się wątpliwości - jej braku

21:35 O co Ci chodzi?

A ty geniuszko dumna jesteś z tej zmienności? Wiesz że w tej sytuacji twoje zachowanie zależy tylko i wyłącznie od poziomu konkretnych hormonów, w ogóle nie używasz mózgu, niczym się nie różnisz od zwierzęcia :-D Gdyby faceci od/pier/da/la/li takie teatrzyki że codziennie inny foch zupełnie bez powodu i pieprzyli że są zmienni to byście suchej nitki na nich nie zostawiły, w psychiatrykach pozamykały... a same w identycznej sytuacji jesteście z siebie dumne, nie macie coś z głowami? ;-)

To, że pisze ktoś ci jeszcze jakieś zdania, to dowód, że mu na tobie zależy. Kobiety to są jednak głupie.

21:13 Ja nie wciskam fałszu do serca. Kocham, tylko co z tego? Ty się mną bawisz. Ja nie wiem o co chodzi. Nie znam nawet Twoich intencji.

22:15 Taak, mamy coś z głowami, i dlatego sobie od czasu do czasu was zmieniamy.

nie licz, że ona wie jakie ma intencje...prawdopodobnie boi się, że ktoś, kogo ona kocha, jej nie kocha. Zachowanie czysto wymuszające litość czy nawet konkretne odniesienie do rzeczywistości...kobita z krwi i kości

kobiety są chaotyczne uczuciowo jutro wstanie i powie Boże, jak ja go kocham

22:26 http://psychologiazycia.com/osobowosc-chwiejna-emocjonalnie-we-dwoje/