Mąż miał romans z przedszkolanką jak ją zniszczyć?

Ona wie,ze mąż ze mna sypia (choć jej pewnie klamie,ze ze mna nie sypia) i nadal chce miec z nim do czynienia i sie przyjaxnic. Zaraz oszaleje

Zacznij ciekawiej pisac to prowo,bo ci upadnie jak poprzednie

No to jej pocisnełam X Hahahahagaha

Wparuj tam i zrób jej karczemną awanturę na całe przedszkole, nie masz nic do stracenia. Dyrekcja usłyszy, dzieciaki opowiedzą o takim smaczku rodzicom i baba będzie skończona w środowisku.

Wiem,ze moge tak zrobic. Ale wtedy moge zapomniec,ze mąz sie ze mną pogodzi:( On mnie znienawidzi.

ku/rwie nic nie przeszkadza nawet to że zlizuje soki żony

Ja bym zaryzykowała. Tak naprawdę to byłby dowód, że go kochasz i zrobisz wszystko żeby go zatrzymać. A stracić to go możesz jeśli nie pogonisz tej kwoki. Ewentualnie zadzwoń do niej i powiedz, że jeśli się nie odp... to wtedy zrobisz to, co napisałam.

Mąż powiedział,ze sobie cos zrobi jak ja bede chciala ją zniszczyc,a wtedy straci ojca dzieci na zawsze. Potrafil mnie tak szantazowac w chwilach kłotni, emocji jak prosilam go by przestal sie z nią kontaktowac. Nie wiem co mam robic, moje proby prosby nic nie skutkowały.

Wydaje mi sie,ze im bardzoej pokazuje mężowi,ze mi na nim zalezy, tym bardziej on staje sie pewniejszy siebie i robi co chce. Mowi mi,ze chce "wiecej luzu i wolnosci" nie gniewa sie jesli ja sama chce sobie gdzies jechac na caly weekend. Mowi,ze mu to nie przeszkadza, wmawia,ze nie umiem "pobyc sama" tylko ciagle z nim. Co ta dziewczyna mu zrobila,ze on wrecz jest za nią i jej broni?

Mąż wmawia mi jak mantre ,ze chce miec z nią kontakt i tyle. Powiedzial,zebym dala jej świety spokój.

Moglabym ją tak zawstydzić w pracy ale wtedy wszyscy w miescie wiedzieliby ,ze moj mąż miał romans..wstyd:(:(

Masz męza dupka , ktory jej obiecal,ze z nią bedzie, stad ona nie chce tracic z nim kontaktu.Ile to trwa?

Nie wiedzialam,ze niektorym tak sie nudzi,ze wymyslaja kolejne bzdetne prowokacje.

Bo mąż ma cie w d***e. I tak mu wybaczysz bo nie masz honoru. Wiesz czego on sie boi? Ze jak odejdzie bedzie najgorszym skurkowancem, opinia publiczna go sama zniszczy,ze cie zostawił. Nie potraficie sie normalnie w przyjaxni rozstac, miec godnosc, ty nie odpuszczasz. Masz męża frajera, ktory sie boi tego co by było po rozwodzie. A byloby piekiełko nie?

No jeśli miał z nią romans i teraz nie potrafi uszanować tego, że wymagasz aby zerwał kontakt, to już kuriozum i zwykła bezczelność. Ten facet i tak od ciebie odejdzie.

Nie odejdzie olać takie drobne flirty.

NIE ODPISUJCIE TEJ ZNANEJ PROWOKATORCE OD tematów mąż-romans-nie odchodzi,ale ma kontakt. Ona zaklada co i rusz podobne prowo.

Co zrobić? Zapiertttolić koorfe tyko tak, żeby nikt nie widział.

to jest provo sfrustrowanej prostytutki która nie chce się odczepić od żonatego. przestań k***o tu zmyślać że on nie chce zerwać kontaktu bo to ty go szantażujesz. jak dostaniesz wp*****l od żony to może wreszcie się odwalisz od cudzego męża ty śmierdząca d***** j****a

Jak chcesz co zrobic w tej sytuacji, co mąż czuje do przedszkolanki, czy grozi Wam rozpad małżenstwa przez nia czy tez jest to chwilowe zauroczenie, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Ale mąż jej powiedzial,ze chce z nią kontaktu

Myślę, ze powinnaś bardziej starać się o męża. Zaspokajać jego fantazje kulinarne i erotyczne. Może zaprosić na jakieś egzotyczne wczasy? Inaczej on może odejść do tej przedszkolanki.

Romans to znaczy co byl seks ?

Żono weź Ty się kobieto ogarnij!! W tym wypadku to On jest winny nie jakaś tam laska... skoro nie dociera do niego co mówisz i czego wymagasz w małżeństwie... to zmień front... i postrasz kretyna rozwodem i konkretnymi alimentami... może się trochę przestraszy... a jak to nic nie da to kopnij dziada w tyłek i tyle... kuźwa tego kwiatu jest pół światu ;-)

jak jej chcesz zrobić oborę to może narazie nie w pracy... ale np. na FB jakieś wpisy żeby przestała się spotykać z żonatym i niech nie zabiera dzieciom ojca. Pojechać tam sobie po niej... a znajomi i rodzina niech widzą - to dopiero będzie jazda :-D i jeszcze napisz żeby nie pisała bo czytasz wszystkie jej smsy ;-)

A gdzie sie poznali? Niech twój maz napisze ze ma mu dać spokój. Idź na rozmowę do jej dyr

Są strony w necie oferujące jazdę sportowym samochodem ale też koparką, buldożerem czy nawet czołgiem Jeśli to nieduże przedszkole to 15min jazdy nie wyniesie cie drogo Sprawdz wczesniej gdzie są ściany nośne

Ha ha,jeszcze wezmie serio te rady ta prostaczka od prowo.

Bo twój mąż frajer jej naobiecywał,ze sie rozwiedzie. Po co miaqlaby z nim miec kontakt? Niby po co? Spytaj męza co jej naobiecywał, moze on z tych typu "Odejde od zony, rozwiode sie ,jestem nieszczesliwy"? Martwi mnie tylko to,ze napisalas,ze jemu brakuje luzu. Luzu od Ciebie? Bo jak tak, to kiepsko to widze.

Chętna samica słyszy tylko to co chce usłyszeć. Więc w jaki sposób on może być winny skoro nie mówi prawdy. Tylko robi jej uprzejmość żeby chwilę mogła suszyć kły.