Czy on mnie okłamuje pokasował cześć smsów od niej

Więc od ponad roku mój facet ma koleżankę w pracy - taka jego podwładną częściowo bo razem realizują projekt, ale to mój facet jest kierownikiem tego projektu. Przeglądałam jego telefon, smsy i widziałam że część jest skasowanych. W innych nie ma nic niepokojącego - same pisanie o pracy, co ma zrobić, kiedy spotkania, inne bzdety - ale cześć dat nie pokrywała się z tymi wiadomościami które archiwizuje na gmailu. W zeszłym tygodniu zaproponowałam aby zaprosił znajomych z pracy, zaprosił cześć osób - jej nie- i ja się zapytałam ze możne ja tez zaprosi, powiedział ze nie sa razem tak blisko. Mimo wszystko przyszła,jako osoba towarzysząca kolegi z działu.... Rzuciłam okiem na smsy w jej telefonie i widziałam ze te pokasowane, też dotyczyły jakiś spraw z pracy - coś do wydrukowania i przyniesienia na zebranie, itd.... Tylko dlaczego on je skasował? Czy nie sądzicie że coś mimo wszystko jest między nimi? Nie chce go na razie konfrontować bo nie chce mówić że mam dostęp do jego hasła.

Wiesz co,szukasz dziury w całym.Skoro już wiesz,że sms-y dotyczyły spraw służbowych to po co drążysz temat a poza tym to bardzo paskudny zwyczaj gdy grzebie się w cudzym telefonie,nie zdziwię się gdy twój facet z tobą zerwie. SMS-y zazwyczaj kasuje się ,zwłaszcza gdy nie dotyczą sfery prywatnej a zawodowej ,bo niepotrzebnie zabierają miejsce. Daj sobie już spokój,bo taka chora zazdrość kończy się rozstaniem .Ja z takiego powodu rozwiodłam się z mężem,bo on we wszystkim widział zdradę i każdy jego znajomy był według niego moim kochankiem,nie da się tak żyć.Twój związek nie ma szans na przetrwanie z twojej winy.

Cienkie prowo. Jak przejrzalas jej telefon? wyjelas go z torebki,przejrzalas,ona sie nie zorientowala? Bzdety.

Prowo to trzeba umieć zrobić, autorce nie wyszło

Myślicie że wyolbrzymiam....nie wiem sama, denerwuje się. Czy wy nie przeglądacie smsów?

nie rozumiem przeglądałaś jej tel ?

Nieważne jaj je sprawdziłąm - nawet jeżeli jej przeglądałm to co; chciałąm sprawdzić i widze że skasował częś smsów od kobiety zktóra pracuje. Czy to nie powinno mi dac do myślenia?

Nie, nie przeglądamy cudzych smsow, bo nie jesteśmy takimi idiotkami jak Ty.

Na miejscu faceta kopnelabym cie w d**e i to natychmiast.

Ni sądzicie że mnie okłamuje?

Zacięłaś się czy co? A może leków rano nie wzięłaś

Ty go oklamujesz.

Provo trzeba umiec pisać.Wyluzuj już,bo to marne w tresci.

Lepiej ić do niego do roboty sprawć to bo on ja teraz puka pefnie

Ty jesteś chora , nie dość,że przejrzałaś cudze SMS-y to jeszcze nie potrafisz wyciągnąć racjonalnych wniosków.Na jakiej podstawie twierdzisz,że cię oszukuje,bo wykasował nic nie znaczące SMS-y? Lecz się kobieto ,nikt z tobą nie wytrzyma.Zachowujesz się nieuczciwie.Ciekawe jak przejrzałaś SMS-y tej dziewczyny. Obrzydliwe,idź do psychiatry. Jeszcze dalej dyskutujesz i dalej twierdzisz,że facet cię oszukał ,nie wstyd ci? Obyś nigdy nie znalazła faceta na stałe,bo ten i tak cię zostawi.Taka kobieta to zakała,z którą nie da się żyć

i czego tak ujadasz lafiryndo be zgodności? Boisz się, że twoje smsy ktoś przeczytał? :D

Nooo,i jeszcze ten język i twoja kultura.......