Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W prezencie od przyjaciela męża na śub...tryptyk i 450 zł w kopercie

Polecane posty

Gość gość

A przyszedł z narzeczoną...Tryptyk, taki obraz wiecie, 4 obrazy które składają się na całość... A zapłaciliśmy za talerzyk 190 zł za osobę więc wyszło że w prezencie od nich dostaliśmy...70 zł... Czasami się zastanawiam czemy ludzie niby udają że nas lubią a tak napawdę nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba durne prowo.od kiedy goście sponsoruja młodym wesele suknie,garniak zabawę etc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale, że co? Goście mieli wam płacić za wesele?? Mogłaś w zaproszeniach napisać, że wejście 190 zł plus prezent. A teraz się dziwisz :/ A tak poza tym to liczysz tylko kasę a obraz? Za darmo go znajomy dostał czy może sam namalował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co robiliscie wesele? Ja jakoś swojego pod takim kątem nie patrzyłam. Nie liczyłam ze nam się zwróci. A każdy daje na tyle ile go stać. Także ciesz się ze pustej koperty nie dostalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostaliście pieniądze plus tryptyk, który tez pewnie coś kosztował. (choć pewnie jest piękny i bardzo gustowny ;) ) . Kolega zachował się ładnie bo i zapłacił Ci za ten wypomniany talerzyk, i dał prezent, który z wami zostanie. Jak kogoś nie stać na wesele to nie powinien go wyprawiać, a nie zastaw się, a postaw, a później żale na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no padnę , co za wiocha z obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strach iść teraz na wesele by nie zostać tak później chamsko obgadanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
450 zł od zwykłego gościa nie z rodziny to przecież dużo a on dodatkowo jeszcze Wam cos kupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to az nadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz. Chyba zamiast na wesela, bede chodzic na imprezy sylwestrowe. Tam faktycznie place za talerzyk, moge potanczyc i nikt nie ma do mnie pretensji, ze za malo zaplacilam. Jak daje te 500-1000 zl, to dlatego, ze mnie na to stac i chce tyle dac, a nie dlatego, ze mloda para tak sobie zyczy. Guzik mnie obchodzi ile oni placa za talerz. Jak placa wiecej tzn ze ich stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prowokacja? 3 części = tryptyk, więcej = poliptyk. Nie napisałaś, czy sam malował. ok. 500zł od pary to normalna kwota, dostałaś prezent do tego. Ładnie się zachował. Ty nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrazenie, ze dzisiejszym paniom mlodym sie w doopach poprzewracalo. Musi sie wesele zwrocic, bo ona ma przeciez kiecke za 5 tys. Obraczki tez za tyle, talerzyk lomatko 200 zl, no i jeszcze na nowa droge zycia cos trza. Dzieci absolutnie na weselu nie, bo przeciez z bachorami sie bawic nie bedzie, bo to jest jej dzien i od cholery innych roszczen. Wezcie sobie wbijcie do tych zakutych lbow, wesela nie robicie dla siebie, a dla innych. Panstwo mlodzi sie na weselu tak naprawde nie bawia, bo trudno nazwac obtancowywanie wszystkich wujkow i ciotek super zabawa w klubie. Poza tym kilku spraw tez trzeba dopilnowac. 300-400 zl do koperty od pary za wstep na zabawe, a na nowa droge zycia 3 sciery kuchenne i dwa reczniki. Tyle wam sie roszczeniowki nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:54 ale dla niej to jedno, czy tryptyk, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje wesele było w 2015 roku i w kilku kopertach było po 300-350 złotych a jedna para nie dała nam nic... Mnie cieszyło to,że te osoby były ze mną w tym dniu. Wesele było za gotówkę, dom i samochód już mam tak więc nie liczyłam że się dorobię organizując ta imprezę. Jeśli ktoś liczy że mu się wesele zwróci to może się rozczarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj nie jest tak źle, ja miałam kolezankę która dała mi reczniki w prezencie i pościel za małą i tyle....a byli i tacy goscie co dali po 100 zł albo 50 ale w niepodpisanej kopercie, a wesele było 2 dniowe...no i co miałam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posciel za mala???? O co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:17 Ciesz sie, ze dala cokolwiek. Po chuj Wam te wesela? Zeby kasy nazbierac? Zapraszacie gosci po to by swietowali z Wami zawarcie Waszego malzenstwa czy po to by kase dostac? Zalosni jestescie. I te gadanie, ze chociaz mogliby za talerzyk zwrocic. Jesli chcieliby sie nazerc to woleliby isc do mc donalda i wydac 30 zl, a nie ponad 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×