Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie krępujecie się brać ciuchy z lumpa? Nosić coś po kimś z chorobą skóry?

Polecane posty

Gość gość
22:17 Ta znowu z ta karyna.... jednego słowa sie nauczyłaś patologio ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nareszcie ktoś też zauważył ten trudny temat ;/ zbiera mi się na samą myśl o tych chorobach, brudzie wszach i pchłach. Ludzie niestety sobie nie zdają sprawy co mogą przynieść z takimi łachmanami do chaty. Popieram to że nie wiadomo co kto z tymi ciuchami wcześniej robił (np. na pewno chodził w nich do ubikacji) i że jest prawdopodobne, że mogły zostać też zdjęte ze zmarłych osób ;/ np. po wypadkach komunikacyjnych gdy nie zostały mocno zniszczone czy zabrudzone ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, śmiej się z łuszczycy. Zobaczymy czy ciebie kiedyś to nie spotka i jak się wtedy będziesz cieszyć. Zważywszy, że choroba uaktywnia się po 30 r.ż i dotyczy 16 osób na 1000. Także tym co się śmieją z cudzej choroby, życzę żeby poczuli na własnej skórze co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sztućce dezynfekują.. zjesz, odstawiasz a nie nosisz ciuch po kimś przez cały dzień xx hahaha , akurat masz gwarancje,ze ci zdezynfekuja sztucce! Czasem ledwo przetra szmata, ktora pzredtem podloge myli. A strach pomyslec, kto taka luzke pzredtem w ustach trzaymal, zdrowia klientow restauracji nikt nie sprawdza. W zbiorowym zywieniu jest syf. Kelner moze trzymac w zupie palec , ktory przedtem trzymal w d... Spytaj kogokolwiek, kto pracowal w kuchni nawet w najlepszych restauracjach, co sie dzieje, Kaszlą, smarkają, Ciuch sobie SAMA mozesz porzadnie uprac czy wygotowac. W ogole nie ma porównania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam dzisiaj w lumpeksie, kupiłam córce 4 t-shirty, jeansy i leginsy. Wszystkie ubrania H&M, converse. Zapłaciłam za zakupy 20 zł. Także to jest mój patent na ładne ubieranie córki za grosze. Jak ktoś się brzydzi to jeszcze lepiej, mniejsze kolejki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie opamiętajcie się! Przecież nawet w koszu w hipermarkecie dostaniecie bluzeczkę za 5 złotych i jest nowa, przez nikogo nie zeszmacona! Szok wobec tych co kupują w lumpiarniach!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ludzie opamiętajcie się! Przecież nawet w koszu w hipermarkecie dostaniecie bluzeczkę za 5 złotych i jest nowa, przez nikogo nie zeszmacona! Szok wobec tych co kupują w lumpiarniach!!!!!!!! xx bluzeczka za 5 zl z hipermarketu po 1 praniu nadaje sie do wyrzucenia, jest na ogol z fatalnego sztucznego materialu, barwiona chemicznymi barwnikami, zle skrojona, w dodatku szyta przez biedne dzieciaki z Azji czy Afryki ,bo CUDÓW NIE MA, z jakiegos powodu musi byc taka tania. Super nieekologiczne i nieeekonomiczne jest wyrzucac, zwlaszcza ledwie uzywane dzieciece, rzeczy i kupowac jakies gowna, byle nowe. Chyba czysty snobizm albo histeria przed zarazą- ciekawe, jak zyjesz na co dzień? otwierasz drzwi klamką? , siadasz na siedziskach w pociagu czy w samolocie, taksowce, tramwaju, kinie? A poczekalnie w urzedach, czy co gorsze u lekarza? Przynosisz ze soba krzeslo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jeżdżą do hoteli śpią na materacach, w pościeli, wycierają sie hotelowymi ręcznikami fuj ! Noszą hotelowe szlafroki, kąpia się w basenach razem z innymi ludźmi, dotykają poreczy w autobusach, siadają na siedzeniach taksówek, w poczekalni u lekarzy, jedząc na mieście korzystają ze szklanek, sztućcy.... itp itd I takich obrzydzają sklepy z używaną odzieżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest różnica siadać po kimś na siedzeniu a nosić po kimś obcym łachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu, bym nie założył ciucha ze szmateksu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotarbuś
nie chodze w ciuchach z lumpexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzajcie.Majtek bym tam nie kupiła,czy skarpet jak nowe kosztują czesto 2-3 zł. ale bywam w lumpach i kupilam sobie płaszcz,spodnie,sweter.:) dziecku tez bym nie kupiła uzywanych.kupuje za to sobie i mamie. juz nawet nie chodiz o to ze to jest tanie,ale poporstu angielski ełachy sa łądne,modne,inne niz nasze polske.Takie powiedzialabym ekstrawagandzkie i eleganckie.Nie kazde,wo jednak 80% łachów jest taką tandetą z lat 80 tych,ale 20 % sa fajne. Bo w moim miasteckzu mode wyznacza Bazar :( ja nie chce sie w to wpisywac.w styl bazarowy,Juz wole lumpowy. Mowicie ze ciuchy uzywane sa odkazane przed powieszeniem w sklepie.No dobrze w poniedzialek o 9:00 jest powieszone...do piątku przymierza to 1000 kobiet...:( a ty kupisz w sobote za 1zł. Zdarzało mi sie kupowac Nowe ciuchy w Tesco ,Auchan czy Leclerku. I jeszcze nigdy nie bylam zadowolona z jakosci tanich makretowych łachów pochodzacych z Chin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
da sie przełamać a ile radochy nie bydżta takie lumpex to raj dla luidzi z wyobraźnią malkontentom won

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie kupuję w lumpeksach, bo przeważnie te ciuchy wyglądają na znoszone. Poza tym z jakiś powodów się one tam znalazły, mogą być niemodne itp. Wolę kupować nowe, nie muszą być markowe, bo ja często wymieniam garderobę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prawie od początku powstania lumpeksow ubieram się w nich Jestem według ludzi I najlepiej ubrana babka w okolocyWymyslilam ze dostaje ciuch z zagranicy od krewnych co niektóre rzeczy odsprzedaje W lekach kiedyś można było się ubrać za przysłowiowy grosz a teraz dobry sklep z używaną odzieżą wydatek jednorazowy ok 100 Nawet bielizna z tamtą same triumf itp zaznaczam nowe a torebek orginalna lv mam chyba z7 Co wy na to Moje dzieci to samo a mąż także Znam osoby które kupują ode mnie ciuchy i chwała ale do ciucholandu by nie poszły Zła nazwa lpekslumpeks powinno być conaniej ciuch orginalns ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię kupować w lumpeksach, w sieciówkach są same rozciągnięte szmaty, a w lumpach fajne, elastyczne i dopasowane ciuchy. No i oczywiście dużym plusem jest cena. Można też trafić na prawdziwe perełki, ostatnio kupiłam sukienki, sprawdziłam w internecie nazwy firmy i się okazało, że sztuka kosztuje ok 150 funtów (a ja zapłaciłam ok 10zł). Znalazłam też piękną koszulkę plażową, która pochodzi z butiku w Paryżu. Warto więc czasem zajrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×