Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wypadek nie przyznanie się do winy

Polecane posty

Gość gość

Witam ostatnio zdarzył się wypadek samochodowy którego winna jestem ja i czy jeśli się nie przyznam do winy to mam szansę na unikniecie odpowiedzialności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nora69
Nie napisałaś jak do wypadku doszło,bo czasami już z opisu samego zdarzenia wynika czyja była wina a nieprzyznawanie się do winy może tylko pogorszyć twoją sytuację.Być moze są świadkowie,musiałabyś opisać jak do tego doszło i wtedy można powiedzieć co możesz zataić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jechałam dość szybko i wypadłam z łuku i uderzyłam w samochód z naprzeciwka później jeszcze w jeden i na końcu wjechałam w drzewo wiem że dziewczynka z jednego samochodu doznała obrażeń typu złamana ręka i jeden samochód do kasacji. Policja była na miejscu zdarzenia zabrali mi prawko do wyjaśnienia dziewczynkę zabrano do szpitala i chyba tam ponad tydzień leżała. Są jakieś szanse na wymiksowanie się z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szans. Udowodnią Ci, że Twoja wina. I bardzo dobrze, bo za swoje czyny trzeba być odpowiedzialnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze spieszylam się do pracy a tu musiał nad jechać ten typ. Ubezpieczyciel już przysłał mi papierki do wypełnienia o potwierdzenie szkody odesłałam że nie potwierdzam bo nie jestem winna widocznie już tamten typ zgłosił szkodę na auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie nalezy sie do niczego przyznawac. Tak mnie uczono. To zadanie policji- musi zrekonstruowac przebieg wypadku. Moze inni kierowcy tez jechali zbyt szybko i nie zdazyli zahamowac? Tego nie wiesz. A od ustalenia winy jest sad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko wszędzie jest napisane że uderzyłam w prawidłowo jadące samochody bo nie dostosowalam prędkości do panujących warunków na drodze. Chciałabym się z tego wykpic bo nie chce nikomu płacić odszkodowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Provo - nie można być aż takim s********m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prowo. Nie rozumiesz mnie zabrano mi prawko które jest mi potrzebne bo muszę czymś do pracy dojeżdżać by jakoś się utrzymać a tu jeszcze odszkodowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prowo. Nie rozumiesz mnie zabrano mi prawko które jest mi potrzebne bo muszę czymś do pracy dojeżdżać by jakoś się utrzymać a tu jeszcze odszkodowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak lubisz sie włoczyć po sądach to przyjełaś bardzo dobrą taktykę. Lezenie w szpitalu powyżej 7 dni to juz nie kolizja, a wypadek, więc czeka Cie nie tylko odszkodowanie- kasa to pryszcz, ale możliwość odebrania prawka na kilka lat+ oczywiśćie pokrycie kosztów leczenia w razie w (jak rodzice dziewczynki bedą chcieli rehabilitacje itp.). Na rozprawie, jeśli policja powie jak był, kierowcy oby tamtych samochód to potwierdzą, a tylko Ty będziesz miała inne zdanie, to myślisz, że sąd komu przyzna racje? Poza tym biegły po samych uszkodzeniach i miejscu zdarzenia pozna czyja wina, więc przyznanie się czy nie- niczego tutaj nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze dla mnie to to prawko bo kasę to i tak od ubezpieczyciela wyciągną. Myślałam że może wie wymiksuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leżysz i kwiczysz. I bardzo dobrze. Na drogach bezpieczniej będzie o jednego oszołoma mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu się spieszylam. Rehabilitacja u tak małego dziecka? Wątpię ona miała może 3 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci prawko tak potrzebne i teraz trzesiesz dupa o jego strate to trzeba bylo jechac przepisowo i ostroznie durna babo.Dobrze,ze nikogo na cmentarz nie wyslalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćvhv
Durna baba! Powinni Cie zamknac! Moglas kogos zabic! Przez takich debili bez kregoslupa moralnego i poczucia odpowiedzialnosci moja siostra prawie zginela!!! Tez mam prawko, tez jezdze po pl drogach ale jak widze tych idiotow to mam ochote wszystkich wypie#dolic na syberie! DOBRZE CI TAK! BAROBILAS BIGOSU TO GO ZJEDZ! POWINNAS DOSTAC DOZYWOTNI ZAKAZ PROWADZENIA POJAZDOW!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćvhv
A spieszyc to sie mozesz idac piechota! Trzeba bylo wczesniej wstac leniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nikogo na cmentarz nie poslalam jedynie samochód zniszczyłam. Wiem że biegły został już powolany z 3 tyg temu i póki co to cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:33 Ty jestes glupia od urodzenia czy nabylas to gdzies?A to,ze niemowle wyladowalo przez ciebie w szpitalu to nic???Podejrzewam,ze to glupie prowo bo jest tak durna,ze szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U 3 miesiecznego dziecka? Dziw bierze ze Ty jestes cala i zdrowa bo na miejscu tamtej matki zaje...Cie zywcem !!! Dobrze Ci tak, mam nadzieje ze pojdziesz siedziec !!!! Piracie drogowy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinni ci zabrać prawko na dobre. Jesteś zbyt głupia na auto, nie umiesz jeździć i na dodatek bez skrupułów. Takie typy należy eliminować z dróg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto im kazał z tak małym dzieckiem jechać samochodem i to jeszcze w taką pogodę nie powinni ani grosza dostać i będę tak długo twierdzić że to nie moja wina jak tylko będę mogła. Wypadki się zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×