Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chcę być gejem.

Polecane posty

Gość gość

Nie miałem wyboru co do swojej orientacji seksualnej, mam teraz 18 lat i pamiętam , że od rozpoczęcia dojrzewania bardziej interesowali mnie chłopcy niż kobiety i nie mogę tego zmienić mimo, że bym chciał. To nie jest fajne uczucie, jak większość twoich znajomych,przyjaciół zakochuje się , tworzy związki, a ja o czymś takim mogę jedynie pomarzyć , bo o ile zdarzyło się, że to jakaś dziewczyna parę razy próbowała mnie poderwać , to ja byłem kompletnie nie zainteresowany i czułem się niekomfortowo. To nie jest moja wina , taki już się urodziłem, nikt o tym nie wie, nikomu nie mówiłem , bo przez ten cały czas próbowałem z tym walczyć i wmawiać sobie, że to może jednak dziewczyny mi się podobają, ale to oszukiwanie siebie , nie podniecają mnie i tyle. Zaraz pewnie ktoś wejdzie i będzie mnie wyzywać od pedałów,dewiantów, żebym szedł się leczyć, a spoko.Wyzywajcie ...takim życzę , by wszystkie dzieci porodziły im się homoseksualne , wtedy może zrozumiecie , że nigdy nie wybrałem sobie tego, co mnie bardziej pociąga, a szkoda, bo chciałbym.Geje i lesbijki mają p********e , taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gej czy nie gej, każdy człowiek powinien żyć w zgodzie ze swoimi przekonaniami tak długo jak przy tym nie wyrządza nikomu krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O chłopie, jak ja cię rozumiem. Mam 28 lat i nie wie kompletnie nikt. Nigdy się nie dowie, bo nie chcę żyć jako gej. Wszystkie flirty z kobietami urywam, zanim dochodzi do czegoś więcej, albo po prostu rzucam znajomym mało wyraźnymi historiami, że coś tam miało być i nie wyszło. Cóż, szczęśliwy w rodzinie nie będę, ale staram się wyciągnąć z życia jak najwięcej mimo to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Clive Barker jest gejem a jednocześnie cenionym pisarzem w Stanach jednym z najbardziej poczytnych w swojej kategorii. Samo gejostwo to nie problem; wszystko zalezy od człowieka, jego charakteru i tego co z tym zrobi, naprawdę geje i lesbijki to tacy sami ludzie jak reszta. Moim zdaniem LGBT powinno być respektowane natomiast niestety czesto związane z nim środowiska upominają się o swoje prawa poprzez mniej lub bardziej nieudane prowokacje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest dla was nadzieja, Msze św. o uzdrowienie, polecam z ojcem Witko. Niejeden gej został już z tego uleczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam lubię Biedronia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś,widzialem faceta ktory twierdzil ze,jest,Napoleonem i nikt mu niewierzy,takie zycie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie zastanawiam się czy nie powiedzieć to mojej przyjaciółce , może nie teraz , ale za jakiś czas...ona jest tolerancyjna to sądzę , że mnie może zrozumie, a mi się zrobi trochę lepiej w środku , że w końcu to komuś powiedziałem :/ Czuje , że powoli zaczynam się z tym godzić , bo o ile kiedyś nie chciałem być z facetem , bo nie akceptowałem kompletnie swojej orientacji i próbowałem siebie samego oszukać , że kobiety też mi się podobają, to teraz jak ostatnio widziałem fajnego chłopaka z mojego wieku , który prawdopodobnie jest gejem (to widać po zachowaniu , mentalności , usposobieniu, nawet po sposobie mowy można trafić, że ktoś jest gejem) , to myślę, że związek z nim mógłbym stworzyć .Ale dobra ... chce prowadzić szczęśliwe życie mimo mojej orientacji , więc czuje , że lepiej będzie jak przestane się oszukiwać i zacznę siebie akceptować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kiedyś,widzialem faceta ktory twierdzil ze,jest,Napoleonem i nikt mu niewierzy,takie zycie" W jakim sensie to mówisz? Że zmyślam sobie czy co? Pisze przecież , że mój pociąg do tej samej płci to coś co chciałbym zmienić , ale nie mogę.Kłamanie nie miałoby najmniejszego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety autorze to twoja wina karą za bałwochwalstwo jest homoseksualizm przeczytaj pierwszy rozdział z listu do rzymian w Biblii Bóg cię ukarał abyś się nawrócił jeżeli porzucisz swoich bożków Bóg cię wyleczy jest wiele świadectw takich ludzi jak ty na YouTube co się nawrócili i przestali być gejami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj moherowej koalicji homoseksualizm to nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcecie wierzyć lub nie, ale z tego można być uzdrowionymi, trzeba tylko chcieć. Byłam świadkiem wielu uzdrowień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To u mnie jest jednak trochę inaczej (to ja, ten od 28 lat). Nie powiem nawet przyjaciołom. Nie czuję po prostu takiej wewnętrznej potrzeby. Co oni mi takiego doradzą, na co sam bym nie wpadł? Nie uważam, że mógłbym stworzyć związek z facetem. Największym paradoksem jest to, że mimo mojej orientacji jestem dosyć konserwatywny i po prostu, o zgrozo, nie czułbym się naturalnie (dziwaczne, wiem). Aczkolwiek nie wtykam nosa w sprawy innych i jeśli inni geje chcą ze sobą żyć, to złego słowa nie powiem. Poza tym, raczej nie znalazłbym nigdy "tego jedynego", bo geje w typie "stereotypowym" raczej mnie odrzucają, a macho rzadko kiedy są gejami. Cóż, myślę, że pozostanę sam. Szczęśliwie, idzie moda na singielstwo i wielu moich znajomych dookoła wciąż jeszcze nigdy nie była w związku. Szkoda mi tylko moich rodziców, bo niestety jestem jedynakiem. Matka często przemrukuje o wnukach, a ja siedzę sobie obok wciskając banialuki o tym, że "się nie spieszę", wewnątrz myśląc sobie "ech, you don't even know).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"karą za bałwochwalstwo jest homoseksualizm " Byłem wychowywany w rodzinie katolickiej ,mocno wierzącej gdzie co tydzień chodziłem z rodzicami czy babcią do kościoła.Już pamiętam w wieku 12,13 lat jak nastolatkom zaczynają się podobać osoby przeciwnej płci ,to ja już wtedy bardziej zwracałem uwagę , na chłopców w moim wieku. Więc czym twoim zdaniem dziecko jak ja mogło w czymś zawinić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem transseksualna osoba, czyli pociesze Cię ze może być gorzej.. i to też jest wrodzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchaj debili zacofanych, kwestia płci i poczucia przyznaleznosci do niej, oraz orientacja są rzeczami nieświadomymi, zaprojektowanymi przez nasz mózg tak a nie inaczej i te bajki o uleczeniu to najzwyczajniej świecie kłamstwa i propaganda kościoła. Najlepiej speirdalać z tego zacofanego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cię ...tzn. ja akurat rzadziej widzę gejów w sensie takich "pedałków" , taki stereotypowy gej, zdarzają się też ci którzy niby się nie wyróżniają od herero bardzo, ale ja np. mogę wyczuć ,że jakiś chłopak jest gejem. Cóż moja mama razem z tatą też pytają się często o dziewczyny , czy jakieś mi się podobają i takie tam...jakbym powiedział to mamie to ona by to raczej zrozumiała , ojciec nie ma bata bo on jest bardzo konserwatywny i nawet nie używa słowa "gej" tylko zawsze mówi o kimś "pedał" . Ja też nie czułem potrzeby mówienia tego innym , ale od paru tygodni myślę, by zrobić ten pierwszy krok i powiedzieć to mojej najlepszej przyjaciółce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doktryny religijne to największy wrzód tego świata zaraz po komuniźmie i analfabetyźmie. Mamy jednak 21 wiek i czasy inkwizycji za sobą i mohery mogą sobie tylko poszczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Byłem wychowywany w rodzinie katolickiej ,mocno wierzącej gdzie co tydzień chodziłem z rodzicami czy babcią do kościoła.Już pamiętam w wieku 12,13 lat jak nastolatkom zaczynają się podobać osoby przeciwnej płci ,to ja już wtedy bardziej zwracałem uwagę , na chłopców w moim wieku. Więc czym twoim zdaniem dziecko jak ja mogło w czymś zawinić? " x x chodziłeś do KK i się dziwisz że jesteś gejem to bałwochwalstwo oni czczą figury i obrazy co jest zakazane czytaj Biblię a dowiesz się prawdy nie czcij Maryi to jest szatan który się podszywa pod matkę mesjasza cześć należy się tylko Bogu kto oddaje czemu innemu cześć ten jest bałwochwalcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(to ja, 28 latek). Też cię rozumiem :) Swoją drogą, ciekaw jestem, ilu jest tak naprawdę takich jak my. Czasami mam wrażenie, że odsetek zadziwiłby wszystkich, bo stawiam, że może co dwudziesty się tak naprawdę ujawnia. Myślę, że moi rodzice w żaden sposób by mnie nie odrzucili, ale wiem też, że by cierpieli, więc chcę im tego oszczędzić. Mam wrażenie, że może sami się kiedyś domyślą i po prostu przestaną pytać, widząc, że nie chcę o tym mówić... Co do twojej przyjaciółki, to ja chyba bym ci jednak nie radził. Wiesz jak to jest, przyjaciel powie przyjacielowi, potem ten przyjaciel też tylko swojemu przyjacielowi... A czasami przyjaźnie kończą się bardzo niespodziewanie. Jeśli już mega cię to dusi i jesteś jej w 100% pewien, to powiedz, ja mimo wszystko nie będę mówił nikomu, bo w niczym mi to nie pomoże, a tylko stwarza jakieś tam ryzyko, nawet jeśli szczątkowe. Co do wyglądu i zachowania, to chyba masz rację, wielu jest gejów niestereotypowych, z tym, że chyba bardzo rzadko się ujawniają. Też mam wrażenie, że potrafię wyczuć, ale tego nigdy nie można być pewnym. Kilka razy kiedy rozmawialiśmy żartem ze znajomymi, to trzy różne osoby powiedziały mi w różnym czasie, że podobno po mnie "widać ewidentnie, że jestem hetero". I dodam, że jedna z osób, które tak zawyrokowała była lesbijką. No cóż, psikus :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do jeszcze przyjaciół , niby nic nie doradzą mi , co ja bym sam nie wiedział , ale ja po prostu czuję, że ta presja społeczeństwa dotycząca posiadania dziewczyny już zaczyna mnie przerastać :( Ale niektórzy ludzie z tego co wiem i tak coś tam sugerowali , bo czasami zachowuje się inaczej tzn. jestem wrażliwszy , mam więcej przyjaciółek niż przyjaciół , lubie się dobrze ubierać , dobrać fryzurę no i to trochę mało heteroseksualne , no ale co ja zrobię , mam nawet moją osobowość próbować zmienić :/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też w sumie chciałbym rodzicom oszczędzić rozczarowania, szczególnie mamie która mówiła mi wiele razy , że ma nadzieję, że będzie miała przynajmniej 2 wnuki :/ Ja jestem pewny , że ona nie powie nikomu , bo znamy się nie od wczoraj , nawet sama mi kiedyś powiedziała ,bo mówiliśmy chwilę o gejach lesbijkach itd. , a ona mówiła, że zawsze chciała mieć przyjaciela geja. Koleżanki też mi mówiły , że " Wyglądam jak normalny hetero" , jak były takie tematy poruszane , ale znowu jakieś inne coś tam się domyślały w sensie , że ktoś tam mówił , że wyglądam na geja i coś takiego , oczywiście zaprzeczałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę też powiedzieć ciekawą sytuację, że byłem prawdopodobnie zakochany raz w dziewczynie , tzn. nie wiem co to było ,może zwykłe zauroczenie ,albo silne przywiązanie.W każdym razie no nie miałem z niej marzeń erotycznych tylko emocjonalne ,tak więc nie wiem czy to zakochaniem można nazwać. W przypadku chłopaków zdarzają się takie momenty, że jest jakiś przystojny chłopak w moim wieku(jednego poznałem ostatnio na imprezie) , to po prostu aż chce się na niego patrzeć i czułem do niego pociąg emocjonalny ( w sensie, że chciałem go bardziej poznać, pogadać) , jak i seksualny (to chyba każdy wie) . Z dziewczynami miałem tylko to pierwsze .A u ciebie jak jest z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha! Może właśnie dlatego mnie do tej pory nikt nie rozszyfrował (o ile mi wiadomo). :D Kto podejrzewałby ogolonego na zapałkę grubasa z basowym głosem, który interesuje się walkami MMA, nienawidzi zakupów i zakłada tę samą koszulkę "dopóki nie śmierdzi"? Myślę, że niektórzy mają mnie za kogoś w rodzaju sebixa, choć ja wcale o to nie zabiegam (ale jest to dla mnie wygodne). Życie potrafi zaskakiwać. Presja posiadania dziewczyny? Cóż, z mojego doświadczenia wynika, że płynie ona raczej od starszego pokolenia. Teraz, jak wspomniałem, idzie moda na singielstwo i w swoim najbliższym otoczeniu rówieśniczym, nie odczuwam niczego takiego. Na pięcioro moich najbliższych przyjaciół, tylko jeden jest związany. Inna sprawa, że sam chciałbym mieć dziewczynę, zaopiekować się nią, mieć dzieci. Ale nie sądzę, żebym to zrobił, bo musiałbym ją wtedy oszukiwać, a tego nie chcę. Nie, zdecydowanie nie próbuj zmieniać swojego charakteru. Po prostu kieruj się intuicją ze zdrowoą domieszką racjonalności. Cholera, chyba nigdy jeszcze z nikim nie byłem taki szczery jak z anonimem na kafeterii :D Trzymam za ciebie kciuki, bracie, cokolwiek postanowisz. Damy radę, no nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do pociągu, u mnie jest dokładnie identycznie. Myślę, że nas, gejów, kobiety po prostu interesują jeśli chodzi o styl, osobowość. Czasami myślimy sobie, że fajnie byłoby być takimi jak one. Bardzo długo myliłem ten stan z zakochaniem i przez to dopiero po pewnym czasie uświadomiłem sobie swoją orientację (a przynajmniej późno przestałem się łudzić). Seksualne fantazje mam jedynie o facetach. Próbowałem podstawić w ich miejsce kobiety, ale nigdy nie mogłem się przemóc, więc chyba natura postanowiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh , dzięki :) Nie sądziłem , że po napisaniu tutaj od razu spotkam kogoś takiego samego jak ja. No ja mam taką osobowość pogodną , jestem osobą bardziej wrażliwą , która musi spojrzeć w każde lustro by sprawdzić czy moja fryzura dalej wygląda dobrze xD Ale nie zachowuje się jak te typowe "pedałki" , aż tak to nie , może czasami coś tam mnie wyróżnia od innych hetero , ale nie jest to myślę, aż tak zauważalne :D No ja też myślę, że fajnie jakbym miał dziewczynę jak moi kumple , ale z drugiej strony to byłoby bardziej dla mnie męczące i byłoby bez sensu.W ogóle nie mam pewności czy gdyby do czegoś doszło doznałbym erekcji jakiejkolwiek i wolę z tym nie ryzykować, żeby się nie przejechać xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wmawiajcie sobie dalej że to ok prawda jest taka że to tylko objaw nawróćcie się ratujcie swoje dusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahah, mam dokładnie tak samo :D Ilekroć korci mnie, żeby jednak spróbować założyć związek z kobietą, zawsze mam wrażenie, że hola hola, w łóżku maskarada dobiegłaby końca :D Poza tym, tak jak mówię, nie wyobrażam sobie kłamać. Kiedyś miałem taki plan na życie, że na pewnym etapie pozapisuję się na portale dla ludzi aseksualnych (nieodczuwających pociągu seksualnego do żadnej płci, wbrew pozorom jest sporo takich grup, tak zwana "czwarta orientacja") i tam spróbuję znaleźć dziewczynę, no ale już mi przeszło, bo to też byłoby kłamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że fajnie byłoby gdybym kiedyś mógł przyjść na jakieś przyjęcie do moich przyjaciół i przyjaciółek z chłopakiem i nie byłoby to dziwne , ani nikt by się krzywo nie patrzył , no ale świat nie jest taki piękny xD No i często mam takie dziwne zauroczenia , jak właśnie ostatnio poznałem tego chłopaka , który no wyglądał lekko na geja (otoczony przez przyjaciółki, modnie ubrany ,ścięty , mowa charakterystyczna ) , to taki rodzaj słodkiego chłopaka, że do teraz o nim myślę mimo, że wiem , że pewnie się nie zobaczymy , i z dziewczynami też tak miałem , ale raczej pod względem emocjonalnym i też pewnie chęcią " muszę mieć dziewczynę , bo jak większość miała to czemu ja nie" , no ale to jak pisałem , uświadomiłem sobie, że bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh no ja też pamiętam mając tylko 14 lat już szukałem na internecie portali gdzie można "wyleczyć " się z homoseksualizmu czy coś takiego, potem dałem sobie spokój i starałem się siebie oszukiwać , że to mi przejdzie ,albo nie dopuszczałem do siebie tej myśli , no a w sumie dopiero od paru tygodni zaczynam rozumieć, że taki jestem i tego nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×