Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż wybrał życie w trasie, a mnie to boli

Polecane posty

Gość gość

A mnie to boli, nie sądziłam, że myśli o takim życiu. Teraz wiem, że woli jezdzić i byc gościem w domu, a ze mną związał się tylko po to aby mieć do czego wracać z trasy. Boli mnie to i myślę, o odejściu. Mamy dziecko i gdyby nie ono już dawno bym odeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było wczesniej myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wcześniej jak on nic nie mówił, że takie ma plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak często jest w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba widziałaś że cie nie kocha czy wygodniej bylo przymykac oczy na sygnaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jest w trasie? Jako kto pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kierowca tira. Co do tego czy mnie kochał czy nie wierzyłam głupia, że tak jest. Był czuły, opiekuńczy itp. potem gdy zaczął pokazywać swoje miałam już klapki na oczach i tłumaczyłam go. Wiem, miłość jest ślepa :( nie dobijajcie mnie proszę bo to i tak nic nie da, czasu nie cofnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie jestes szczesliwa to odejdź, w imie czego sie męczysz ? Ja jestem samotna matka, juz nie taka samotna. Najlepsza decyzja zycia. Na innych nie patrz, to twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdzie i kto wtedy bedzie ja utrzymywal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia jested i tyle. On tyra na ciebie id ziecko. To ciezka praca ale dobrze platna. A Tobie nic nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyłam tak 25 lat, mąż bywał tylko w weekendy. Mogę powiedzieć ,że sama wychowałam 2 dzieci. Jeżeli jesteś młodą osobą, nie marnuj życia. oby nie było za późno. Będąc samotną, bo taka jesteś w tym związku, uczucia gasną. Porozmawiaj z mężem o zmianie pracy za nim nie jet za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak! Porozmawiaj! Niech rzuci dobrze platna praca i pracuje za grosze byleby w domu siedzial - bedziesz miala pretenshe o biede i niezaplacone rachunki ale "uczucia nie zgasna"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz sobie wziąć lekarza, ale pewnie żaden by na Ciebie nie spojrzał. Dużo zarabia i pracuję gdzie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co dziecko do twojego odejscia ? przeciez i tak ojca nie widzi i malo zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zatrudni się gdzieś na miejscu. Wozi żwir, albo chleb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz wiedziec czy jest szansa ze to sie kiedys zmieni i jak z nim o tym rozmawiac , napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boję się że przez tą pracę się oddalimy, że mnie zdradzi no i te samotne wieczory :( to jest bardzo ciezkie dla kobiety z dzieckiem co innego gdybym byla wolna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo,provo sie kreci ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego głupia bo nie godzi się na związek na odległość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego głupia, że chciałaby mieć ciastko i zjeść ciastko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim nazwiesz go "mąż" najpierw spotkaj się z nim by porozmawiać jeżeli Ci na nim zależy. On nie potrafiłby Ciebie zdradzić... piszę prawdę, mam info z pierwszej ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×