książki zamiast kwiatów

Witam wszystkie przyszłe Panny młode , występuje do was z dosyć nietypowym pytaniem, czy byłybyście skłonne przyjmować w ramach prezentu od gości książki dla dzieci zamiast kwiatów ? I czy przekazały byście zebrane książki bibliotece szkolnej?

Ja bym zazyczyla ksiazek roznych z dedykacjami zamiast kwiatiw i zostawilabym na pamiatke

Jasne. Badyle mi do niczego nie potrzebne, za trzy dni do śmietnika. Sama na ślub poprosiłam gości, by kupili nam książki kucharskie :D ale ten pomysł też super. Moja przyjaciółka poprosiła gości o kupienie karmy dla zwierząt i później oddała to wszystko dla schroniska w którym pracuje.

Bardzo dobry pomysł z tymi książkami. Ja bym sie nie pogniewała na taką pozycję http://www.taniaksiazka.pl/lokatorka-delaney-jp-p-854810.html Czytałam recenzje i wydaje mi się że to świetna pozycja dla kobiet. A że lubię czytać i uważam że książki zostaną jako pamiątka, a kwiaty zwiędną.

Super pomysł z tymi książkami. Ale niestety znając ludzki upór i złośliwość połowa przyniosłaby i tak kwiaty (bo nikt paniskom nie będzie dyktował co mają kupić) albo byle jakie książki z kosza z promocjami w supermarkecie. Mało kto pewnie miałby gest i dał coś co naprawdę się przyda bibliotece szkolnej, a gdyby książki miały być dla młodych to pewnie niewiele osób orientowałoby się w ich guście, nie postarało się o ładną dedykację, nie przemyślało prezentu. Niestety taki naród, co chwile czyta się tu o pustych kopertach i pretensjach do młodych że ktoś wydał dwie stówki na fryzjera a najadł się na weselu jak za jedną - ludzie przestali rozumieć ideę wesela.

Super pomysłem jest zrobienie na pamiątkę takiej fotoksiążki https://www.cewe-fotoksiazka.pl Wystarczy wybrać parę zdjęć Młodej Pary z okresu narzeczeństwa lub ich całej znajomości