Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MilenaXX90

Czy on nadal myśli że coś z tego będzie?

Polecane posty

Gość MilenaXX90

Hej Mam takie pytanie, dobrze by było jakby mężczyźni się głównie wypowiedzieli ale każda opinia cenna :) spotkałam się jakiś czas temu z chłopakiem z portalu randkowego, z którym pisałam ok 2 tyg, spotkanie miłe sympatyczne, nawet przyjechał z kwiatem, ale no niestety zwyczajnie wizualnie mi się nie spodobał , na koniec chciał mnie pocałować normalnie, ja bardziej w policzek i wyszło coś pomiędzy. Pisaliśmy po spotkaniu nadal do siebie ale żeby nie robić mu nadziei to szczerze napisałam mu że z mojej str nic więcej nie będzie, skrócę trochę żeby Was tutaj nie zanudzać ,ale ogólnie kontakt utrzymujemy, wie że ja mogę być jego koleżanką zwyczajną , nie chcę się angażować, bo bałabym się go skrzywdzić, nie lubię czegoś takiego "a może spróbuję, jak jednak nie będzie nadal to cos to go porzucę" on i tak przeszedł trochę także no postawiłam sprawę jasno - kumple. On przyjął to do wiadomości, podziękował za szczerość, ale dużo piszemy do siebie, chce się znów ze mną spotkać, obmyśla co będziemy robić, pożyczył mi pewne materiały do nauki , codziennie pisze i pyta co u mnie i pisze mi co u niego i mówi że bardzo miło mu się ze mną spędziło czas itp. Czy wg Was on faktycznie przyjął do wiadomości kwestię samego kumplowania się , czy kolejne spotkania i tak będzie traktował jako randkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On pewnie i tak chce cie tylko zrooooochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i przyjął do wiadomości, ale chyba wciąż ma jeszcze nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
niee na pewno nie, wyczuwam takich typów. Nie chcę mu mieszać w głowie ale fajnie , miło mi się z nim rozmawia temu nie urwałam znajomości , praktycznie nie mam kolegów i fajnie by było w końcu jakiegoś mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
Gadamy o wszystkim w sumie , albo piszemy zgodziłam się na kolejny wypad z nim taki luźny zwyczajny twierdzi że też nie chce się angażować po poprzednich związkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Ale z kolegami też się trzeba spotkać prawda? Ja bym sie spotkała tak raz na jakiś czas po koleżeńsku. Braci sie nie traci skoro to fajny chłopak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma przyjaźni męsko - damskiej - albo mu dasz dooopy albo wypier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie, co znaczy po koleżeńsku? gdzie kończy się granica przyjaźni, a zaczyna coś poważniejszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy dotkniesz jego fujary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty jesteś tępa lol - on pewnie tylko chce cie przelecieć,udaje takiego miłoego a w gronie kolegów sie smieje że cie ściemnia byleby tylko cie zaliczyć:) On też pewnie nie chce być z tobą na stałe,jedyne co to chce cie wiesz pociurlać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:25 fujara to Ty, więc nie bardzo rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
no właśnie ja mam też takie podejście skoro fajnie nam się gada , spędza czas to czemu od razu urywać znajomość? chyba nie powinnam mieć wyrzutów sumienia skoro z mojej strony była kawa na ławę, tylko tak się zastanawiałam nad jego niektórymi tekstami typu że zrobiłby mi coś pysznego do jedzenia, czy nakarmił, czy takie ogólne pytania codziennie co robię, czy dojechałam do siebie itp. bo mam takie przez to wrażenie , że on robi sobie nadzieję, ale jak zapytałam szczerze to stwierdził że nie zamierza się angażować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
ale mnie nie zaliczy ;p nie podoba mi się to co dopiero mowa o zaliczeniu mnie :D traktuję go jak kumpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytałaś szczerze, ale to nie oznacza, że on odpowiedział całkowicie szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
hmm czyli po prostu trzeba obserwować sytuację, wydaje mi się że ten nasz kontakt przez pisanie to już się przyzwyczajeniem zrobił w sumie pewnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego egoistka? wyraźnie mu powiedziała, że nic z tego nie będzie facet sam się pakuje w taką znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiaa i ona widząc że coś jest nie tak nie myśli o konsekwencjach mając w doopie jego uczucia bo jej wygodnie. Sam się pakuje przecież :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
też nie uważam siebie za egoistkę ;) jestem szczerą osobą, nie ściemniam i go nie wykorzystuję, a rozmawiać/pisać serio z nim lubię tylko nie wyobrażam tak sobie nic więcej i bałabym się nawet "spróbować" bo co jeśli jego wygląd ciągle by mi jednak przeszkadzał i co stwierdzę że jednak to nie to ale było fajnie i miło? słabe :/ nie chodzi mi o to że wygląd jest najważniejszy, ale coś jednak dobrze by było gdyby mi się w nim wizualnie podobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję troszkę, jednak on wydaje się pracować nad Tobą, w dobrej wierze, że będziesz kiedyś jego, ale to takie moje wrażenie może niesłuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konsekwencjach? chyba oboje są dorośli? może poczuje kiedyś rozczarowanie, ale na pewno nie powinien czuć się oszukany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
wiecie może serio chłopak traktuje to na luzie i też myśli tylko o koleżeństwie jednak a ja nie potrzebnie sobie wkręcam, może jest zwyczajnie miły , temu podałam przykłady i chciałam usłyszeć waszą opinię ;) bo np pożyczenie mi czegoś już odebrałam jako no coś co trzeba będzie oddać, to kontakt siłą rzeczy się nie urwie itp ;) a tu może o zwykłą pomoc chodzi a ja sobie wkręcam za nadto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani Skromna "daremna" to była Pani odpowiedź:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
daremna i bezsensowna , chyba Skromna Ja się z tematem nie zapoznałaś i moimi wypowiedziami , on WIE jak jest z mojej str

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko po co doope tu zawracasz ? Musiałaś otrzymać odpowiedź która ci się nie spodobała żeby dojść do wniosków z 23:50 ? Pięknie tlumaczysz swój egoizm, powodzonka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaXX90
chyba Ty masz problem z egoizmem w swoim życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×