panowie potrzebna opinia i wasz punkt widzenia

Jesteście po 30 . Szukacie kobiety. Co jest ważne? Czy kobieta która na codzien chodzi ubrana w t shirt, bez makijażu, na sportowo, ba nawet zakłada np męskie polo, czy koszule skazana jest na brak zainteresowania? Obserwuje pewien fenomen w pracy i stwierdzam że nie potrafię rozgryźć i zrozumieć co kieruje facetami.

nikt nie poleci na laske w meskich koszulkach workowatych :D

No widzisz to jest ciekawe. Bo na ulicy sporo widzę par gdzie kobieta wygląda bardzo mesko, i nie tylko z ubioru. Z wyglądu też. Ma faceta z którym idzie za rękę. Czy to kwestia tego że facet czuje się pewnie i nie musi mieć potwierdzenia u boku kruchej księżniczki? Czy o co chodzi?

Sama sobie odpowiedziałaś. Różni faceci, różne gusta. Dla mnie kobieta powinna wyglądać kobieco. Ubiór, to sposób wyrażania siebie, więc sporo mówi o charakterze kobiety. I długość włosów. Autentyk, stwierdziłem to empirycznie już dawno. Im kobieta ma krótsze włosy, tym mniej kobiecy charakter i więcej cech męskich.

Te pary które widujemy to malolaci a tam wiadomo nie ma facetów tylko p**dddddy. Lub babka jest tymczasowa, lub facet nie miał szans u tej kobiecej to z braku lasu wziął taka

19:29 mam włosy prawie do pasa jak oceniasz moja kobiecość?

to zależy które włosy masz do pasa bo jak te na plecach to z Twoja kobiecością jest słabo

E tam, atrakcyjna i pewna siebie dziewczyna wygląda zjebiscie nawet w najgorszej wersji siebie.... jeśli kogoś kręci laska tylko jak jest odwalona w makijażu chgw czym to radzę szukać takiej która kręci również w tshircie bez makijażu albo rano ledwo przytomna i nieuczesana po długiej i męczące imprezie. AMEN.

jeśli lata po imprezach to jest to szmata

Chodź nie mam jeszcze 30 lat ale Ci na pisze co zauważyłem przeważnie te kobiety które są wymalowane z kilogramem tynku na twarzy i ubrane jak nie powiem co to w głowie mają pustke jak sklepowe półki za komuny . I już mi parę osób przyznało rację .

A jak zdejma tynk to pod spodem ugór i żwir ;))) ok moja dziewczyna bardzo mi się podoba i szaleje czasem jak zrobi mocniejszy makijaz i jakoś bardziej odlotowo się ubierze. Moze dlatego ze nie robi tego często uwielbiam jak wygląda bardziej 'kobieco' choć to źle słowo. Ale podoba mi się tez bez tego wszystykiego i to wg mnie jest klucz do sukcesu

gość dziś mi chodzi o te co cały czas są tak umalowane 365 dni w roku przejdzie taka ulicą obok i czujesz całą tablicę Mendelejewa .

Zgoda, jeśli nie ma co pokazać to tynkuje na codzień tapetę... cóż zrobić ;) każda potwora znajdzie swojego amatora

ciekawe co mój ubiór i fryzura mowią o mnie?:) z chęcią poznam męski pkt.widzenia.Może rozwiążę zagadkę mojej samotności...:)

Widujesz pary na ulicy gdzie kobieta wygląda nie ciekawie, napewno jako singielka wyglądała lepiej, złapała gościa i już nie musi. Piękne kobiety wyglądają dobrze we wszystkim, pod warunkiem że ubiór jest dobrany rozmiarowo, a mniej urodziwe muszą podkreślać to co mają, małe piersi zakłada mini, grube nogi ogromny dekokd itd.

kobieca kobieta potrafi fajnie wyglądać nawet w tshircie, dzinsach i w czapeczce bejsbolówce i bez lub z delikatnym makijażem, ale w PL to by na taką patrzyli jak z kosmosu bo to durny kraj gdzie wszyscy wszystkich muszą oceniać i obrabiać sobie nawzajem doope, chory kraj i chorzy ludzie

gość 2017.06.10 w PL faceci mają wyprane mózgi, i mówie to jako facet który troche po świecie jeździł. Nie dostosowuj się autorko do faceta tylko znajdź takiego przed którym nie musisz grać roli jaką on by ciebie chciał, tylko zachowujesz się tak samo jak gdy jesteś sama. Powodzenia.

19:29 mam włosy prawie do pasa jak oceniasz moja kobiecość? Będzie za co łapać w czasie sexu. Kobieta powinna nosić ubrania aby kształty np piersi wyeksponować , to samo tyczy z tyłkiem, nie worek, aby nic nie było widać.

Ja cenie u KOBIET jak posiada seksapil czy wg mnie to Lekki makijaż , podkreślający a nie zakrywający ;) Pewne spojrzenie ;) i ubrana seksownie a nie wystawiając piersi na wierzch z leginsami przeswitujacymi. Nie mowię ze nie spojrze na cycki i leginsy ale nie pokazalbym się z taka dziewczyna. Faceci a napewno Ja lubię rozbierać wzrokiem Kobiete.

kobieta nie powinna wszystkim pokazywać co ma tylko zachować to dla swojego faceta, ale obecne panny tylko świecą pipami naokoło, co za syf

Ktoś tu napisał w odpowiedzi że te pary gdzie kobieta wygląda dosyć mesko to małolaty. Otóż nie zgodzę się bo sama znam małżeństwo bardzo udane gdzie kobieta wizualnie bardzo mesko się ubiera. I tak było od początku. A jest bardzo ciepła , bardzo taka 'kobieca' istota właśnie. I nie ma męskich zachowań. Jedynie taki ma styl. Wydaje mi się że facet który właśnie jest pewny siebie i nie szuka zdobyczy to jak pozna kobietę to ubiór będzie sprawa drugoplanowa. A co do tych męskich polo. One nie muszą być workowate wcale. Wręcz przeciwnie . Kwestia doboru rozmiaru do sylwetki. Mi osobiście jak widzę kobietę w męskiej koszuli czy koszulce, która jest dobrze dobrana to się podoba. Wydaje mi się że taka kobieta jest nie szablonowa, odważna i pewna właśnie swojej kobiecości, zawadiacka można powiedzieć. Często na codzien ubieramy się wygodnie. A jak jest okazja wygląd zmienia się nie do poznania. Wiec ta opisywana osoba może właśnie jest niepozorna księżniczka. Nie oceniać po okładce ot sekret.

Nie ważne co założysz na siebie, gdyż jak jesteś po 30 to już wyglądem nikogo nie oczarujesz no chyba, że panów pod 50. Te czasyjuż minęły. Najbardziej nie podoba mi się w kobietach po 30 twarz, która dużo traci na atrakcyjności jak już kobieta zbliża się do 30 i skóra, która nie ma już takiego blasku i jędrności, jest taka szara i nijaka, o zmarchach nie wspominając. Ubranie z oczywistych względów nic w tych aspektach nie pomoże.

A mi się podobają twarze kobiet po 30, poprostu kręci mnie twarz jak u prostytutki, zmęczona po całym dniu lodów, z rozmazanym makijażem który próbuje zamaskować pryszcze i czerwone miejsca od picia hektolitrów wina, i te małe dziurki w skórze...

18.32- to idż do burdelu jak to cie kręci :O ,ale tego pewnie też sie boisz :P

Przede wszystkim nie moze miec wiecej niz 25 lat. Zakladac rodzine z 30+ letnia babą, ktora miala w sobie kilometry k***sow (ale teraz juz oczywiscie zgrywa niewiaste)? Trzeba byc niezwyklym pantoflarzem i frajerem.

wczoraj Trzeba być frajerką żeby zakładać rodzinę z kolesiem który wygrzmocił kilometry wagin ( na ogół to takie debile w okolicach 30stki +/- 3 lata którym zachciewa się młodych dup na żonę, najlepiej dziewice) Tacy powinni gdzieś stworzyć obóz i grzmocić samych siebie.

Każda dyskusja zostaje sprowadzona do poziomu dna pokrytego kilometrami mułu. Przykre.

zacznij sie modlic o meza