Po czym pierdzicie??

Zgadza się :) Drzemka była Bardzo jej potrzebowałem :) Teraz czuję potrzebę zrobienia sobie kolacji, także idę coś wszamać ;)

ja popijam wino czerwone.. no coz, trzeba uczcic weekend..

Trol tez widzi ze jestes do kitu Troooolllll

Oo też bym sobie jakieś winko przytulił ;) A ja znów na spacerku byłem i po tej drzemce + przewietrzeniu się teraz, gdy powietrze jest na serio przyjemne, to jak nowy się czuję dosłownie :)

juz po winku, buteleczka byla mini... nic nie chwycilo.. haha niestety..

A co chciałaś żeby Cię chwyciło? :D To teraz będziesz rozmowna bardzo :) Az myślę jak to wykorzystać :P

tak, mialo chwycic.. troche jednak me wieczne napiecie odpuscilo.. a korzystaj co mi tam haha

stwierdzam, ze jednak czesciej musze siegac po wino.. haha.. dawno juz nie kosztowalam

Tylko mi się nie rozpij i nie uzależnij od niego :P hah Generalnie fajnie czasem pogadam z kobietą, która jest lekko pod wpływem. Ale podkreślam - lekko :D Wtedy wszystkie są dla mnie takie miłe i otwarte... Nawet te, które normalnie za dużo ze mną nie gadają albo się wstydzą :P Po procentach wszelki wstyd odchodzi w niepamięć i niekiedy się ciekawych rzeczy można dowiedzieć, których na trzeźwo nie powiedzą za nic ;)

nie, uzaleznienie odpada.. to ma kazdy facet i kobieta po alkoholu.. u mnie jest ok, dymku nie ma, tak jak napiecia. glupie mysli choc na chwile ustapily..

No i pozytywnie :) A pomyśleć, że są kobiety, które żałują tego, co powiedziały po lampce wina :D A niesłusznie... Czasem miłych rzeczy się można dowiedzieć o sobie :P

kurcze.. zle sie poczulam.. nigdy tak nie mialam.. zemdlalam prawie, a poszlam tylko po kubekk.. szumi mi w uszach, ale teraz przechodzi.. kurde.. no juz lepiej, przechodzi..

juz gra.. nie wiem co to bylo.. moze znowu za duzo cukru dzis.. byly tez czeresnie

Pewnie duszno masz w domu przez te upały + siedziałaś albo co gorsza leżałaś i wstałaś szybko + winko Ci w głowie zakręciło ;) Albo za dużo bąków napuszczałaś po tych czereśniach że aż Ci się w głowie zakręciło :D

dokladnie, lezalam i wstalam. ale nigdy tak nie mialam.. a tego winka tylko troche bylo

str

up

Ale tak może być u każdego jak leży sobie i nagle wstanie, zwłaszcza gwałtownie na równe nogi. No normalne podobno. Zależy jeszcze jakie kto ma krążenie ;)

juz mija.. ale boje sie wstac

Musisz posiedzieć trochę :) A jak będziesz musiała wstać, to powoli i spokojnie. Najpierw usiądź i siedź przez pasę sekund, a nie od razu do pozycji stojącej, bo wtedy to na bank masz takie zawirowania...

ehhh.. a´nigdy nawet kaca nie mialam tak dobrze przerabiam

Ja tez nigdy nie miałem w życiu... Ale raczej nie przez to, że dobrze przerabiam, bo głowę mam właśnie słabą... Po 2 piwach mi się już nogi plączą :P Ja po prostu bardzo mało piję, więc mimo słabej głowy nigdy nie miałem problemu ;)

lepiej napisz czego sie od kolezanek dowiedziales po pijanemu

jakos wielce tez sie nie upijam, ale fakt ze jak troche wiecej to nic mi nie jest

Niczego specjalnego się nie dowiedziałem... Ale i tak są to rzeczy, których normalnie od tych osób nigdy nie słyszałem, więc... :) Aż się zastanawiać co mógłbym od Ciebie usłyszeć :D Ale nie no, nic się nie bój, nie mam zamiaru Cię prowokować :P

ano juz mi przeszlo, ale pytaj.. co tam, przeciez nikt nie widzi :P

No jasne, nikt nie widzi :D Tylko pół świata, ale spoko :P Nie no, za dobrze się nie znamy, więc co byś mogła mi powiedzieć niby, czego jeszcze nie mówiłaś... ;) Bo słodzić to i na trzeźwo mi słodziłaś :P

haha, ja wiem czego ludziom potrzeba.. kazdy lubi miec lechtane ego :D

No tak, zwłaszcza taki nikt jak ja, który ma wiecznie zaniżoną samoocenę :P

hahaha.. nikt.. padlam, chlopak jak merta.. tak specjalnie wymuszasz ode mnie potwierdzenia swej swietnosci haha.. no to bardzo prosze jestes chlopak cud malina