Po czym pierdzicie??

up..

vv

vv

xx

zz

hh

cc

vv

cc

Po wszystkim :/

Trole zawsze sa zlosliwe Autorko :) Troszke wdzięczności prosze :) ratuje temat :) a wy z pazurkami do mnie , nie ladnie :) Trooolll

Pierdze 24 na dobe , chyba po wdychanym powietrzu ;) Bonk sie ucieszy ;) Trooollll

Pierdzącej nocy Wam zycze , ja nawet jak umre to bede pierdziec ;) Dobrej nocy Bączki Trooolll

Troll potrafi byc mily Pa Trooolll

Nienormalne a jednak wczoraj co masz na mysli?

milego popoludnia.. dzis mniej deszczu. mam nadzieje, ze u was rowniez..

Witam i o zdrowie pytam ;) Dziś mało deszczu też u mnie. Od rana nie padało aż do teraz, a do tej pory nie było dnia żeby nie padało. Dziwne to lato w tym roku :) Ale I tak przymulam dziś, tylko z innego powodu. Wczoraj w nocy i dzisiaj rano miałem mały problem zdrowotny, nieco się wystraszyłem. Krótko mówiąc, strach było pierdnąć, bo było wysokie prawdopodobieństwo, że tyłek oszuka :D Co najdziwniejsze matka miała to samo... Ale póki co przeszło zarówno mi jak i jej, więc odpukać :) Jak wieczorek? :)

Ehh biednaś autorko nasza :( Jak nie komp, to znowu internet... Stale coś. Chyba jakiegoś pecha ściągnęłaś albo co ;)

miales problemy z gastryka, ja z laczem.. again.. napisalam wyzej.. tym razem jednak szybciej pozalatwialam.. no i jestem..

No cóż, każdy ma jakieś problemy.... Czasem musi tak być po prostu, bo inaczej byśmy plusów tego co mamy nie docenili gdybyśmy żadnych problemów nie mieli :D Dopiero jak wystąpi problem, to wtedy zaczynamy doceniać okres, w którym problemów nie było :P No nie wiem od czego to... Czy to jakiś wirus czy po prostu coś z jedzenia nam zaszkodziło... Bo ja i matka mieliśmy identycznie... Ale jak już zapowiada się dobrze, to lepiej nie wywoływać wilka z lasu i zapomnieć ;) BTW też Ci tak szybko tydzień minął? Dopiero co nowy tydzień się zaczął, a dziś już mamy całą połowę za nami :)

w sumie tak.. czas pedzi. jakos udalo mi sie uspokoic po numerach z internetem, po wydzwanianiu itp.. teraz jeszcze doczyszczam chate i biore sie za inne sprawy plus fitness.. cos jakby troche przybralam.. okres glodowek byl wspanialy. i skuteczny.. ano widzisz cos wam pewnie zaszkodzilo.. a ja dzis mialam czeresnie. mniam.

No wreszcie coś o fitnessie myślisz na poważnie :) I już nie o wagę chodzi tylko o zdrowie i samopoczucie, które Ci się poprawi ;) Ja ostatnio zaniedbuję nieco, ale to przez remonty... Teraz mimo że 2 tygodnie po remoncie, to i tak jeszcze o remoncie mi nie dają zapomnieć... Ledwie skończyłem swój remont, a tu mi zaczęli klatkę schodową malować i już drugi tydzień się z tym babrają... A ja musiałem wziąć rower do domu i stoi u mnie w pokoju :D Stwierdziłem że wolę się o niego potykać niż jakby mieli mi go pomalować przypadkiem albo ukraść... Bo różnie to bywa z tymi fachowcami niestety... A ja uciekam na spacerek, bo nie pada,a trochę zamulony jestem i dobrze mu zrobi powietrze ;)

Jakims sposobem moje samopoczucie sie poprawia, moze to magnez i witaminy zaczynaja dzialac. W kazdym razie jakby wracam do zycia, ten paraliz mentalny jakby odpuszcza, ale lepiej odpukac. Czuje sie gotowa do dzialania. A Ty super aktywny.. no i niezle. Kobieta sama po nocach chodzic nie bedzie.. Ehh

Może to tylko zasługa tego, że znowu masz dostęp do neta i do naszego ukochanego topicu , że Ci się cieplej na serduszku zrobiło :) Czasem sama świadomość tego, że masz dokąd pójść albo możliwość pogadania z kimś sprawia, że czujemy się lepiej ;) Hmm a skąd wiesz, że z kobietą znowu na tym spacerku byłem? :D

Pewnie to i to.. Ale i tak cos jakby lepiej funkcjonuje.. Byles z kobieta to fajnie. Ja mialam na mysli, ze ja sama nie pojde wieczorem, bo sie boje.. A swoja droga, czy to nie dziwne, srodek lata a ja swieczki pale jak jesienia.. :O Ogladam live z pokoju z kociakami, ktore sa przeznaczone do adopcji. Ciagle kotki cudne, zabawne slodkie.. A dzis jeden zwymiotowal tuz przed kamera, a zaraz potem przyszedl drugi i to zjadl.. :O No i to juz nie sa fajne kotki.. :D Fuj. :D :D

Ooo fuj co Ty oglądasz :D hahaha No tak z koleżanką na spacerku byłem, tą samą co zawsze ;) Tylko jeden minus - ręka mnie boli od trzymania telefonu przy uchu :P A co do lata, to ono w tym roku dużo od jesieni nie odbiega :o Z tą tylko różnicą, że liście nie spadają... Ale temperatury typowo jesienne. Słyszałem, że w pewnej miejscowości nadmorskiej temperatura w tym roku nie przekroczyła ani razu 24 stopni... Trochę słabo, nie? ;)

https://www.youtube.com/watch?v=TuH9UiSiKP8

Ano wiesz, snieg padal w kwietniu, teraz jest wiosna, to we wrzesniu bedzie lato.. Jeszcze bedzie goraco. Ja jestem zadowolona, bo nie lubie upalow..

Ooo fajnie kociaki na żywo ;) Niezłe rozbójniki :) Chociaż ja osobiście na poprawę nastroju wolę coś innego obejrzeć lub posłuchać :) https://www.youtube.com/watch?v=S9eJgMOf4m0

Ja tam też nie narzekam... Bo ja akurat jak jestem w pracy, to mi upały bardziej przeszkadzają niż pocieszają. Byle tylko nie padało i była pewniejsza pogoda cobym wiedział, że można śmiało pojechać w dłuższą trasę rowerkiem :) A we wrześniu myślę wziąć kolejny tydzień urlopu, więc jak znalazł jeśli wrzesień będzie ładny :)