Ospa różyczka nigdy nie chorowałam staram się o ciaze

Mam 25 lat i nie chorowałam na ospę i różyczke. Mam 6 letnia córkę boje się ze przyniesie mi ze szkoły. I co w tedy ?

Na różyczkę byłaś szczepiona

Skontaktuj się z lekarzem i sprawdź czy możesz się zaszczepić, ew. czy masz przeciwciała.

A jest jakaśsmaczna co nie chorował jak ja ? Na różyczke byłam szczepiona

Ja byłam szczepiona a na różyczkę zachorowałam 3 miesiące przed zajsciem w drugą ciążę... nawet nie chcę myślec co by było gdybym w ciążę zaszła wcześniej

A to zarazi las się od dziecka ? Ja aż boję się myślec co będzie jak zajde i zachoruje. Cały dzień o tym myślę. Juz myślę ze nie będę starachorować się o 2. Byłam w przechodni i pytałam czy mogę zrobić badanue przeciwciał na różyczke powiedziała ze skoro mam 25 lat to byłam szczepiona i nie ma potrzeby robić no to ok. Ale mi się wydaje ze powinnam czy to jest płatne ? Strasznie się zaręczam

ale Twoje dziecko też było szczepione, w przedszkolu mojej corki nie było żadnych przypadków rozyczki, a chodzi tam już 3 lata, sama też nie chorowała, teraz już chyba rzadziej spotykana choroba

To choroba dla tych ktorzy nie szczepiepia...na szczęście takich jest mniejszosc.

Wlasnie Problem w tym ze ja nie sz czepilam.....

Autorko byłam w identycznej sytuacji. Zaszczepilam corke na ospę i radzę i to samo. Albo sama się zaszczep jaj jeszcze możesz . Ospa może być np w stucznia czy lutym w przedszkolu będziesz w końcówce ciąży i co wtedy?

Jeszcze ja -różyczka to nie problem bo byłaś szczepiona. Ja placilam 70 zł w lux medzie na przeciwciala ospy. Okazało się ze nie mam a byłam w ciąży i zaszczepilam córkę

dziś nie szczepią takie kretynki a potem jęczą, pamiętam jak taka jedna kretynka wzięła nieszczepionego syna na ospę-party, chłopiec zachorował i umarł

Ja szczepilam na ospe i siebie i córkę ( szykowalam się do ciąży ).

Myślę że nie jest powiedziane ze ospa może być w lutym czy styczniu sąsiadki córka teraz ma

Ja bym zaszczepila tylko dziecko

Zrobiłam sobie przeciwciala poniedziałek teraz czekam na wynik. Dalej się bije z myślami jeden gin kazała się szczepić 3 razy. Następny odradzal. Pediatra mówiła ze jak juz to szczepić tylko córkę. Ale 100 % pewności nie mamy ze nie zachoruje. Rozmawiałam tez z moja ciastecna siostra ma 2 chłopaków jednego szczepila i zachorował drugi nie był szczepiona i nie zachorował. Na ulicy jedna ma 4 dzieci 1 Chorwatów 2 nie i teraz jeden miał ospę i żadne się sie zarazilo dzieci nienszczrpione. Masakra... ginekolog do której chodzę od 1.5 roku już chyba ma mnie dość bo na każdej wizycie mowie ze chce się staras non stop sie badamy i jest ok dzisiaj odebrałam wynik z wymazu z pochwy i jest ok. Ale ta ospa... A na różyczke żaden nie kazał mi robić bo byłam szczepiona

Ja bylam szczepiona na rozyczke, jak zaszlam w ciaze zrobiłam antyciala i okazalo się że nie mam odpornosci.

No proszę Cię nie strasz mnie. Ginekolog w końcu mi powiedział ze jak chce się tak nawszystko badać to mam przygotować ok 500 zł i to nie gwarantuje że sie wyrobie.