Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja kobieta NIE CHCE ze mną zamieszkać

Polecane posty

Gość gość

Nie podaje konkretnych powodów swojej decyzji, ale ciągle się miga. Nie chcę jakoś specjalnie naciskać na nią ale wspominałem o tym kilka razy i nic. Jesteśmy w związku już rok, mamy prawie 30 lat więc dziećmi nie jesteśmy. Nie rozumiem dlaczego ona nie chce razem zamieszkać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc zawadiaka
Nikt z nas na to nie odpowie, co ona ma za powody. Albo pogadaj z nią o tym wprost, albo ciągnij takie oczekiwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteście już po ślubie żeby miała u ciebie mieszkać i prać brudne gacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy rozmawiałeś z nią o waszej wspólnej przyszłości? Czy padły jakieś deklaracje? Jeżeli nie, to twoja dziewczyna może podejrzewać, że szukasz frajerki, która ci ugotuje, posprząta, uprasuje i dołoży się do rachunków. A w zamian zostanie "wieczną narzeczoną".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze da się codziennie wydymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś xxx Racja!! Dziewczyna jest mądra że nie chce z tobą zamieszkać. Jeśli zamieszka to wie że nigdy nie doczeka sie pierścionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie deklarowałem się na razie, wydaje mi się że najpierw warto się poznać a dopiero potem obiecywać miłość aż po grób. Ale może rzeczywiście o to jej chodzi:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yyy jesteś z laska od roku i nie udało ci się jej poznać? Może lepiej odpuść sobie związki na kilka lat i trenuj poznawanie ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałam już raz z facetem, przed zamieszkaniem obiecywał ślub i wesele a po zamieszakniu pomimo ze nam się układało nagle te tematy ucichły. Czekałam cierpliwie rok, ale nadal nie kwapił się do oświadczyn wiec się wyprowadziłam. Teraz faceci szukają naiwniaczek które robią za "żony" bez papierka, jak się taka znudzi to albo sama odchodzi bo ma dość czekania albo zostaje zamieniona na kolejną naiwniaczkę. Nigdy więcej mieszkania z facetem przed ślubem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw zaręczyny potem wspólne mieszkanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałeś czas, żeby ją poznać. A dziewczyna nie chce z tobą zamieszkać, bo cię przejrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukasz frajerki i tyle. Najpierw się zadeklaruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ona nie jest pewna czy chce z toba byc. przynajmniej ja tak mam.mam 28 lat, a moj facet 31. tez jestesmy razem rok. nie spieszy sie mi do wspolnego zamieszkania. nie chodzi tu o bycie kucharka i sprzataczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma racje ja tez nie chce z nikim zamieszkac spotkac sie od czasu do czasu a potem kazdy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×