Przebieranie dziecka przy ludziach na basenach

Czyli rodzic zamiast wejsc z dzieckiem do przebieralni przebiera je przy szafkach gdzie chodza ludzie.Co o tym sadzicie?Dla mnie jest to nie do przyjecia.

Zależy w jakim wieku jest dziecko i czy rodzic uczy je zakrywania się, czy nie.

Wiesz co jestem po wczasach przez tydzień byłam z dziećmi na basenach najbardziej razi mnie to że ludzie zamiast pilnować dzieci moczą tyłki w basenach o głębokości 40 cm . Siedzi parę dorosłych osób dupą w tej wodzie obok rocze dziecko np pije ta wodę brrrr a na przebieranie nie zwracała uwagi szczerze mówiąc. Jeszcze mnie wkurzal ratownik bo patrzy w komórkę non stop zamiast na to co się dzieje wokół

jeżeli zdejmuje bluzkę np 5 letniej dziewczynce i zmienia majtki przy założonej spodniczcce to chyba nie problem?

Ja w namiocie przebieram synka.

normalnie sciaga stroj takiej 6-7 letniej dziewczynce i stoi na golasa.I Ja ubiera.normalnie szok.Co innego maly dzieciak tak 1-2 a co innego wieksza dziewczynka czy chlopak.Przeciez te dzieci sie wstydza.

Jeśli Was tak wszystko razi to nie chodźcie w publiczne miejsca i po kłopocie.

ale to jest basen kryty.Nie da sie uniknac takiej sytuacji kiedy wchodze do szatni a tam mamuska dzieciaka przebira i to jeszcze obok mojej szafki.

dziś jak ja kocham takie argumenty, ktoś coś robi to ja mam tam nie łazić, to tak jak palacze on se pali a ja mam go unikać to niech on mnie unika, ma nie chodzić na basen bo jakiś debil rozbiera dziecko do naga, kretynka:D

W meskiej szatni faceci kapia sie nago i nikt sie nie bulwersuje. Baby zawsze beda wymyslaly. Zajmij sie wycieraniem swojego tylka a nie tworzeniem problemow.

Ale to Ty tworzysz problem. Inwektywy zaczynaja sie tam gdzie koncza sie argumenty.

nie wiem czemu macie problem z dziecmi, ale ja chodziłam kiedys na zajęcia na basen z synem co jest niepełnosrpawny, mielismy dwie szatnie, nie było przebieralni osobnych, tylko szafki i mozna sie było zasłaniac recznikiem. zasłaniałam siebie i syna, ale najlepsze było jak potem wchodziły do tej szatni stare baby ok. 70 lat kompletnie gołe, i zadna sie nie wstydziła a widok... kończyły przed nami, ale sie strasznie grzebały

czasem dorosle kobiety stoja niewzruszone jak na olazy nudystow a wy na dzieci male narzekacie?! ludzie!

Hmmm jak są przebieralnie to z takich korzystam ale na części basenów takowych nie ma i każdy żyje.

przebieram normalnie przy szafkach, z resztą przebieralnia jest najczęściej zajęta. Większość mam przebiera, nikomu to nie przeszkadza. Nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma...

masakra ,wszyscy się przebierają przy szafkach i mają w d***e innych i nawet się nie patrzą ,chyba z malej mieściny jesteś ,jak jest dużo ludzi to można isc ale jak kilka osob to kto będzie sobie d**e zawracal jakimiś anonimami,to tylko tło jak szafki

Sama się nie przebieram w przebieralni :D O fak nago się też kapie, za taka mini scianka. Na golasa jakoś specjalnie nie paraduje, przebieram się sprawnie i nie histeryzuje jak ktoś mojego cycka zobaczy, dzieci 3 i 5 też sprawnie przebieram i są nauczony że się mają nie gapic na nikogo. A teraz najgorsze :D Syn 5,5 idzie z nami do babskiej przebieralni

Ale na pocieszenie dodam że o tej godzinie co chodzimy jest raczej pusto :D

Jestem dorosłą kobietą i przebieram się normalnie w szatni. Tylko w Polsce takie cyrki, że przebieranie w szafie , prysznic w gaciach i sauna w kozuchu.. Szokujące jest to robienie sensacji z nagości

U nas na basenie, nowym parku wodnym jest tak. Jest szatnia damska gdzie są przebieralnie (średnio przytulne i czyste), jest męska gdzie są przebieralnie i jest szatnia rodzinna dla rodziców z małymi dziećmi, jest tam przewijak ale nie ma przebieralni i to jest głupie bo pomijając dziecko że trzeba przebierać to rodzic sam się potrzebuje przebrać i to wymyślił jakiś idiota że nie wpadł na to by te przebieralnie były tam. Kiedyś wchodziłam tam i zobaczyłam jakiegoś młodego ojca prawie gołego który nerwowo usiłował przebrać majtki

09:00 Takie nudystki obleśne to batem pogonić. Wynocha z tymi gołymi cycorami i dupskiem macioro

na nowszych basenach nawet nie ma kabin do przebierania lub 1-2 i wszyscy przebierają się przy szafkach. Sa nawet sauny, gdzie trzeba chodzic nago. I jakos wszyscy zyją.

Mnie nie przeszkadza dziecko w szatni, o ile nie jest to sześcioletni chłopiec, a szatnia damska.

Powyżej masz rację ! -szurniete mamuśki ciągną takich dużych synków do damskich szatni -nawet tu jedna była z siebie dumna z tego powodu ..