Trudno mi bez Ciebie żyć..

Tęsknię... E.

korzystaj z wolności :)

ciekawe kto tak wam załatwił?

Jego tu nie ma.

Niepojęte, Twoje słowa o wolności....Ale czy ja tak naprawdę jestem wolna?..Pozwól, że podzielę się... x Śniło mi się, że ciągle przebywam w jakimś więzieniu. Nagle strażnik przestał mnie obserwować, ja nie wiem... jakimś cudem otworzyłam kratę i zaczęłam uciekać...uciekłam i uciekałam, błądziłam po ciemnym lesie, widziałam opuszczone domy...niby jakaś wojna miała miejsce...ja nie miałam się gdzie schronić...pamiętam w tym śnie wiedziłam, że i tak będę znów pojmana, dlatego ciągle się bałam... Długo rozważałam co ten sen ma znaczyć...jakie jest odniesienie do mnie... x I po czasie wiem, że tu chodzi o tę miłość. Jestem nią zniewolona, kiedy próbuję się z niej wyzwolić, nie mam miejsca na świecie, błąkam się i żyję w lęku...Więc co lepsze? błąkanie, lęk, osamotnienie czy trwać w więzieniu miłości. Już się nie próbuję wyzwalać... E.

A mi łatwo.

20:03 Jesteś bardzo ematyczny. Tylko pogratulować..

*empatyczny

E. ty naprawdę tak się dałaś zamknąć w kajdany jakiemuś? chcesz być jakąś niewolnicą? ty masz zadatki na to, aby zgodzić się na to, być pomietadłem..

być może...ale takie moje życie...ale w wolności nie mam szczęścia ani w więzieniu

Wypad projekcie E Temat jak zwykle z doooopy

sam wypadaj stąd!

E. korzystaj z wolności, to zginiesz na wojnie, rozstrzelają się...ale nie daj Boże żeby Cię pojmali, bo rygor może się zaostrzyć, tortury, głodówa i wyrok śmierci...Biedna Ty...

ale na tej wolności, możesz też się ocalić...wystarczy jeden człowiek, który poda dłoń...

no proszę, temat niepozorny rozwiązuje problemy życiowe

lęk na wolności - oznacza dalsze trwanie miłości, wolność nic nie pomniejszy...

trudny sen do interpretacji...

nie! to jest tak: odważy się wyjść naprzeciw tej miłości (z okowów uwięzienia) a później ta miłość przyniesie dużo cierpienia, osamotnienia, lęku itd...czarno na białym...lepiej wróć do więzienia!

a dlaczego strażnik przestał ją obserwować? bo tak ma się stać...to jest sen wróżący przyszłość

facet weź się za obracanie zony bo cię puści kantem .

i stąd powstał temat "trudno mi bez ciebie żyć"

twojego M. tu nie ma...

E. powiedz starżnikowi,żeby cię lepiej polnował,:-P

strażnik ma już jej dosyć:-P

20:55 nie ma M. ale za ty jesteś:-P

nie ma M, nie ma P. nie ma tego, nie ma tamtego... i się biedna błąka

A w tym śnie nie byłam sama, uciekałam z kimś...ale ten ktoś zasłabł...i mi kazał uciekać...I co? E.

proste: ktoś ci towarzyszył, czy tam pomógł w ucieczce, ale nie będzie ci towarzyszył dalej, w pewnym momencie życia odłączy się od ciebie...i zostaniesz sama...ten sen, to takie przygotowanie na to, co się będzie działo. Pamietaj, ryzko wojny!

Mam już dość! Wracam do więzienia- tam jest.... Ciągłe przebywanie w nim wróży odbycie kary i kiedyś wyjście na wolność. Albo jakiś wyrok...Tylko najgorsze, że w tym więzieniu nie miałam spokoju i więcej się bałam niż na wolności... E.

a co na to wszystko twój kochany?