Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość23

Czy to zdrada ????

Polecane posty

Gość gość23

Kochani !!! Proszę powiedzcie czy zle zrobiłam. Otoz od miesiaca spotykam sie z jednym facetem i poki co oficjalnie nie jestesmy w zwiazku. Jestesmy blisko nawet bardzo. Jednakze dzis spotkalam sie z moja dawna miloscia gdyz jestesmy w sferze kolezenskiej. No i... pocalowalismy sie pierwszy raz( bo on nie wiedzial ze ja zakochana bylam wtedy i jak sie poznalizmy moze bylismy na 3 randkach i nic wiecej, pozniej to typowy friendzone). Tym razem sie pocalowalismy i on ewidentnie chcial seksu. Ja jednak powiedzialam stop. Pocalowalismy sie tak ze 3 razy. Czy mam w tej sytuacji czuc sie winna? Czy to zdrada wobec chlopaka z ktorym sie spotykam ? Szczerze mówiąc to nic nie czulam. Serio. Myslalam ze bedzie onaczej a tu kicha.... zero. Dno. Bylam w niego zapatrzona po uszy i to strasznie, ale ten pocalunek potwierdzil ze jie jest to partner na jakikowiel zwiazek. Jak myslicie, czy powinnam powiediec o tym facetowi z ktorym sie spotykam ? Czy popelnilam blad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popełniłaś błąd ale nie mów chłopakowi z którym się spotykasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścć
Eh :( mam straszne wyrzuty sumienia :( nie poznaje siebie kompletnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocalowalismy sie tak ze 3 razy. x Gdyby tak ze 4x to byłaby zdrada i błąd i zle zrobiłaś a tak to do 3x sztuka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykam sie z jednym facetem i poki co oficjalnie nie jestesmy w zwiazku. Jestesmy blisko nawet bardzo. x Czy możesz to rozwinąć ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skromna ja Spotykamy sie i spedzamy ze sobą czas, poznajemy. Jest w tym seks. To jedyny facet do tej pory ktoremu widac ze chyba na mnie zalezy. Zawsze sie parzylam. Teraz uleglam dawnej milosci nie wiem dlaczego bo gosciu jest do d.. ogolnie. . Otwarcie stweirdzil wczoraj ze chcial seksu ale nie chce sie wiazac bo sam wychodzi z niedawnej milosci... a ja glupia... nie poznaje siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze sie parzylam x hahahahha no przepraszam ale dwuznacznie to brzmi :classic_cool: czyli jesteście w związku tak to jest zdrada ! nie wiesz co się dzieje ? nie zapanowałaś nad swoją potrzebą zwierzęcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczery dosadnie ale w punkt :D cóż masz zadatki na osobę która będzie zdradzać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwaliło mnie to, że spotykasz się z facetem od miesiąca i uprawiasz z nim seks a nawet w związku z nim nie jesteś? facet się ewidentnie Tobą bawi skoro się nie potrafi zadeklarować czy jesteście razem czy nie. co do tego drugiego no cóż, można przyjąć że jednak z tym pierwszym jesteś w jakiejś tam relacji skoro jest już seks więc to jak najbardziej zdrada. ja bym powiedziała temu pierwszemu bo przecież i tak w związku nie jesteście, więc może stwierdzi że możecie robić skoki w bok skoro to niezobowiązujący "związek". może robi to samo i nie widzi w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:24 przestań, przecież autorka chciała usprawiedliwić się trochę tym niby nieoficjalnym byciem w związku, wiesz dysonans trochę zmniejszyć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak nie czaję bazy :D wybacz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes za szczery na zdrade ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta dziunia ;) Ty Szczery - nie wiem, wyobraź sobie co prawda to do mnie zupełnie nie podobne :classic_cool: ale nie mam zdania na ten temat. To że ogarniasz relacje między ludzkie i zachowania pewne jest jasne ale za mało szczegółów na temat Twojego światopogladu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
między ludzkie i zachowania pewne jest jasne ale za mało szczegółów na temat Twojego światopogladu x miedzyludzkie - razem jakie masz pytania co do mojego swiatopogladu? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chetna bys pewno znalazl bo jestes ogarniety zyciowo ,ale nie wydaje mi sie,ze gustujesz w pustakach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie wydaje mi sie,ze gustujesz w pustakach.. x to prawda, nie gustuje, ale uwierz mi, nie tylko pustaki zdradzaja zdrada jest elementem "ludzkosci" starsza niz internet :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahhaha jeszcze jeden błąd i będę dłużna dwie zapłaty :D pytanie czy potępiasz zdradę ? bo to czy jesteś osoba na tyle silną by się jej nie dopuścić jest jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ,ze ktos jest inteligentny nie oznacza ,ze rowniez madry zyciowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeez
Istnieją osobnicy obu płci, ktorzy nie dopatrują sie zdrady w pocałunku czy seksie gdyz traktują swoją seksualnosc jako wolnosc a nie zdrade. nie widza zdrady w tym ze raz mam ochotę na jabkło a raz na gruszke. Nikt ci nie powie czy ty masz sie czuc winna.... to ty wiesz jak sie czujesz. jesli dla ciebie nie jest problemem ze facet z ktorym bywasz blisko czasami pocałuje sie ze trzy cztery razy z jakąs inna byłą czy nowo poznanaą tzn. ze oboje dajecie sobie swobode seksualna. ale skoro nie rozmawialiscie jeszcze na ten temat to proponuje uzgodnic zasady jakie kto lubi, jakie kto toleruje i dopiero zastanowic sie czy jest wspolna płaszczyzna, ktora was połaczy czy kazdy pojdzie w swoja strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestesmy w zwiazku. Wlasciwie nie wiem na czym stoje. Nie czulam sie swobodnie przy calowaniu. Nie wiem dlaczego to zrobilam. Moze dlatego ze chcialam cos sprawdzic ? Na pewno nie dopuscilabym sie seksu. Nie ma takiej opcji. Ale czytajac wasze odpowiedzi nie chce usprawiedliwienia tylko szczerej porady co zrobic. Czy pogadac z nim o tym czy tez nie. No i ktos z was tez madrze napisal zeby zastanowic sie czy traktuje mnie powaznie? Jestem zagubiona :/ nie wiem co mam o tym myslec.. nie jestem dumna z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie jesteście w związku to o jakiej zdradzie mówimy i kogo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1. urwij kontakty z facetem z którym sie teraz całowałaś ( z ta byłą miłością ) a po 2. pod żadnym pozorem nie mów o tym temu z ktorym sie teraz spotykasz / po 3. zapomnij o całej sytuacji - portraktuj ją jako eksperyment - kiedyś coś do tamtego czułaś, ale jednak po pocałunku masz 1000% pewność że to nie to, wyciągnij po prostu pozytywy z tej sytuacji po 4. ustabiluzuj sytuacje z obecnym kolesiem - warto wiedzieć na czym sie stoi i to nie tylko dlatego zeby później nie miec juz wlasnie takich dylematów jak masz, ustalcie co jest między wami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim pogadaj z pierwszym na jakiej stopie jesteście, czy to koleżeński seks, czy myśli o Tobie poważnie. jakaś chemia między Wami jest skoro uprawiacie seks. ale właściwie nie wiesz co dla niego znaczysz. i jeśli zgadzasz się na układ sam seks i on też myśli tak o Was to to nie zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×