jak napisac skarge do NFZ

czekam ponad 14 miesiecy na zabieg wilokrotne próby telefoniczne kończyły sie obiecankami ze juz byłam tez na trzech konsultacjach za każdym razem lekarz wymysla inne kłamstwo dzis wymyslił kolejne gratulacje wyobraźni pana doktora jak napisac taka skarge czy ktos z was juz takowe pisał

ap

nikt?

Konkrety, dziewczyno, konkrety. Poradzę jak będę wiedzieć o co chodzi. Nie zawsze pacjent ma rację, pomimo poczucia krzywdy.

Przecież powinnaś mieć miejsce w kolejce. Koleżanka na operację kolana ma zaczekać tylko... 7 lat :(.

konkrety sa takie że czeka się ponad 14 miesięcy szpital lekarz prowadzacy wymysla kolejne wymówki ostatnio nawet to że łózek nie ma wczesniej mówił o przetragach które wogóle nie miały miejsca zwkły oszust czekający na gruba koperte

jakie miejsce w kolejce jak idzie sie na oddził i pyta to mówia ze kontaktowac sie z lekarzem w systemie komputerze widnieje jako osoba oczekujaca bez podania na co i podania terminu ponad 14 mieisęcy

O czym ty bredzisz ? Na poważny zabieg/operację dostajesz od NFZ termin. Nie ma czegoś takiego, jak umawianie się "na pysk".

ktos szczeka jak kundelek a nie zna sprawy prosiłam o pomoc w napisaniu skargi do NFZ a nie o plucie jadem prostaki

Przecież dostaje sie ustalony termin. Co ty bredzisz?

gość dziś Skargę pisze się na konkretne zaniedbania, a ty ........ nie potrafisz nawet sensownie opisać swojej sprawy. Jak jesteś głupia, to może rzeczywiście ludzie cię olewają :(.

jakie to smutne że głupawe forum dalej funkcjonuje żal pl

Najbardziej smutne jest to, że półgłówki usiłują tutaj zdobyć wiedzę tajemną :P. Myślą, że jak założą temat, to wszyscy w cudowny sposób będą wiedzieli o co im chodzi i pędem pośpieszą półgłówkom z pomocą :P.