Dobierał się do mnie.

Mieszkam u kogoś. To starszy mężczyzna. Żyjemy w przyjacielskich relacjach i mamy dobry kontakt ze sobą. Przyśniło mi się w nocy coś złego. Obudziłam się i się bałam. Poszłam położyć się do niego, zapytałam czy mogę i powiedziałam mu co się stało. Położyłam się, a on po chwili zaczął się do mnie dobierać. Rano śmiał się ze mnie i żartował.

:D napisz co było dalej

W sensie co? Rano? Tak jak pisałam... Obrócił wszystko w żart i się śmiał.

umarłam :D to po co właziłaś mu do łóżka? no nie kumam.

No pisałam, że przyśniło mi się w nocy coś złego, obudziłam się po 02:00 i bałam się potem spać. Więc poszłam do niego, nie przewidziałam, że tak się zachowa.

Może on myslał, że ty na coś liczysz. Kobieta sama władowała mu się do łóżka to pewnie myślał, że ty wymyśliłaś, że się boisz żeby byc blisko jego.

No właśnie rano tak się tłumaczył mi w żartach, że myślał, że ja tego chciałam.

I był sex? :D

Włazisz facetowi do łóżka i teraz jeszcze się dziwisz, kobietooooo, ile Ty masz lat ?

Mam 23 lata. No nie przewidziałam tego. Obcemu bym nie weszła, ale jego traktowałam tak trochę po tatusiowemu, nie pomyślałam, że tak zrobi i jak to będzie wyglądało.

to był w końcu ten sex czy nie? :D

to jest prowo bo nie ma takich głupich bab :D

Nie było, ale zaczął się do mnie dobierać i mnie macać.

Mówię, że traktowałam go po tatusiowemu więc nie myślałam, że tak zrobi.

Mogłaś mu dać! :D