Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem w związku

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem właściwie dlaczego szukam porady na forum ale już jestem bezsilna smutas.gif Jestem z facetem od 2 lat. Ostatnio w ogóle nam się nie układa. Ciągle się kłócimy o najmniejsze drobnostki. Czasem już nawet pójdzie o to co mamy zjeść albo jak spędzić czas :| Jak się pokłócimy i go bardzo sprowokuję (bo nie powiem też potrafię swoje powiedzieć w nerwach) to potrafi mnie ścisnąć za ręce lub szarpać. Ostatnio oboje mamy trochę nerwowy czas. Ale to nie jest wytłumaczenie, bo co będzie jak przyjdzie się zmierzyć z większymi problemami? Kochamy się raz w miesiącu lub rzadziej, bo on nie ma ochoty, jest ciągle zmęczony... Mówie mu że potrzebuje więcej czułości w związku to żadnej reakcji nie ma zjego strony. Praca jest dla niego najważniejsza. Przyjeżdża do mnie to od razu zasypia. Nawet jak gdzieś wyjdziemy razem na kolacje czy piwko to od razu robi się śpiący. Co innego jak jest wśród swoich znajomych. Od razu mu się pojawia uśmiech na twarzy. Zaczynam z tego wszystkiego chodzić zdołowana. Jego już nawet mój płacz nie rusza, bo ostatnio tak często płaczę przez to wszystko. Jak myślicie co zrobić. Zakończyć ten związek? Tak bardzo boję się samotności. Często mam wyrzuty sumienia, że to wszystko przeze mnie się wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ja jestem z moim rok.. kilka dni temu zobaczyłam ze brak seksu w naszym związku, jego odmawianie mi przełożyło się na szukanie wrażeń u innych. Pisze z nimi o takich rzeczach, prawi komplementy ktorych mi nigdy nie powiedzial. Też nie wiem co ma robić, życzę siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupio się przyznać ale też właśnie szukam komplementów od innych facetów. Ostatnio byłam na imprezie od bardzo dawna i od razu lepiej się poczułam, ale to było tylko chwilowe. Już w ogóle nie czuję się atrakcyjna w tym związku. Zawsze byłam zadbana, aktywna fizycznie a teraz już nie mam ochoty dbać o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.26 widac jest z Toba na razie ale jak trafi sie ,,lepsza" np.Jedna z tych co je komplementuje, to nie bedzie mial oporow zeby Cie zostwic DLA niej. Kopnij go w d...e I nie trac czasu z kims komu nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×