Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bercia1

Humanitarne pozbycie się współlokatora

Polecane posty

Cześć, mam problem ze współlokatorem. Mianowicie, wyprowadzając się na studia wynajęłam mieszkanie z bardzo dobrą koleżanką, można by rzec przyjaciółką. Znalazłyśmy mieszkanie 2 pokojowe i przygarnęłyśmy kolegę. Kiedy kolega skończył studia, szukałyśmy kogoś na jego miejsce, nawinął się mój chłopak, sytuacja wszystkim odpowiadała. Na początku było bardzo fajnie, jednak zaręczyliśmy się z chłopakiem i postanowiliśmy że powiemy jej, że chcemy się wyprowadzić. Kiedy mieliśmy jej o tym powiedzieć, wyjechała z informacją, że wraca do domu z powodów rodzinnych i nie wie ile jej to zajmie, więc będzie opłacała mieszkanie żeby miała gdzie wrócić. Było nam jej szkoda stwierdziliśmy, że poczekamy nic się nie stanie. Nie dawno do nas wróciła bo jej mama stwierdziła, że jeszcze ją wystawimy. Ona nas zaciekle broniła, ale prawda była taka, że chcieliśmy ją zostawić. Nie mogę jej teraz powiedzieć prosto z mostu, że chcemy się wyprowadzić, bo zbliżyłyśmy się i nie chcę stracić tej znajomości. A odkąd wróciła działa mi na nerwy i to tak po prostu sama jej obecność, a z drugiej strony myśl, że moglibyśmy z narzeczonym mieszkać sami, swobodnie się całując, przytulając itd. Mam dość tej sytuacji i nie wiem co mam zrobić. Ktoś, coś, jakieś pomysły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, to nie chodzi o wypinanie się czy też ruchanie, ale o zwykłe codziennie małe czułości i o to by mój chłopak mógł czuć się w pełni swobodnie. Nie mogę podać powodu 'bo zaręczyliśmy się' bo współlokatorka powie, że to nie żaden powód i przyzna matce racje i skończy się przyjaźń. Każdy ma jakieś wady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może zaproponujcie jej trójkącik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mozesz po prostu powiedziec, ze chcecie z chlopakiem mieszkac sami? co za problem? chyba normalna osoba zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×