Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moonna

Chciałbym poznać mężczyznę życia...

Polecane posty

Gość moonna

Tutaj można pisać anonimowo, więc coś wyznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moonna
Poznałam 10 lat temu chłopaka, myślałam, że jest moim "mężczyzną na całe życie". Rozumieliśmy się, czytaliśmy sobie w myślach, wspieraliśmy się. Bardzo mi pomógł z moim ojcem-tyranem. Moje kompleksy malały, rosła moja pewność siebie. Ja pochodzę z rodziny, w której nigdy nie brakowało pieniędzy, a jednak moi rodzice byli alkoholikami, ojciec rządził, matka ulegała, nie byłam kochana, nie nosiłam ładnych ubrań, nie chodziłam na wymarzone zajęcia pozalekcyjne, w szkole nikt mnie lubił, bo uważali mnie za dziwaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moonna
Mój ojciec był, w pewnym sensie znany, wiec nikt mi nie wierzył, że mój wygląd, itd. to nie był mój wybór. Mając 16 lat poznałam go, 18-sto letniego chłopca z marzeń, przez internet. Napisał losowo na GG do dziewczyny z tego samego miasta i trafił na mnie. Pisaliśmy dwa dni, byliśmy bardzo szczerzy. Wysłał mi swoje zdjęcie, był bardzo przystojny, szczupły blondyn z niebieskimi oczami, kozią brodą i mylącym, chłodnym, ostrym spojrzeniem. Postanowiliśmy się spotkać. Bałam się że to tylko piękny sen (albo pedofil), że ucieknie na mój widok,nie wysłałam mu swojego zdjęcia, wstydziłam się. Ale spotkanie odbyło się idealnie. Pierwsze co zrobił, to przytulił mnie. Powiedział że cieszy się, że się spotkaliśmy i że jestem bardzo ładna. Na koniec dnia i naszego spotkania, pocałował mnie. Trwało to dłuższą chwilę, a on nie denerwował się, że robię to pierwszy raz. Czas mijał nam naprawdę dobrze. Pierwszy rok, drugi, trzeci... Do czasu, aż zaszłam w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moonna
Rok temu, przed świętami wielkanocnymi, odkryłam że mnie zdradza. Teraz tkwię w dziwnej sytuacji, chciałabym się z niej uwolnić, ale nie wiem jak. Mieszkamy razem, gmina użyczyła nam mieszkania i oboje mamy do niego takie samo prawo. Ja mam nędzną pracę, on coś robi w kratkę. Mieszkam daleko od miasta, we wsi gdzie jest tylko 15 rodzin... Zaczęłam się w internecie otwierać do ludzi i oni uświadomili mi, że jestem wartościową, ciekawą osobą, która po prostu nie radzi sobie w pojedynkę ze wszystkim. Poznałam nawet kilku mężczyzn, ale nie mam zamiaru zawracać im głowy, bo mieszkają daleko ode mnie. Zarabiam moją sztuką w internecie, dobrze gotuję, lubię "męskie rzeczy" takie jak filmy sci fi, gry online, ostrą muzykę... Która dziewczyna wie, w jaki sposób jest zbudowany RoboCop? Która słuchała Sabatonu, zanim zaczęli być modni w Polsce? Są tutaj dziewczyny, które umieją robić fakturę typu "baranek" na ścianie? Pewnie są, ale mało i są zajęte. Nie jestem jakaś brzydka, może zmęczona na twarzy i mało się uśmiecham. Mam 26 lat. Jestem ciemną brunetką o czarnych oczach, bardzo jasnej cerze, moja figura nie przypomina figury modelki, ale pracuję nad sobą. Marzę o własnej restauracji, chciałabym też malować lalki. Chciałabym kiedyś wyjechać na wycieczkę do Japonii i USA. A przede wszystkim chciałabym kiedyś poznać kogoś, z kim byłabym szczęśliwa i komu mogłabym to szczęście dać. Mężczyznę, z którym będę szła przez życie, patrząc przed siebie w jednym kierunku, partnera, przyjaciela. Nie "po prostu męża". Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mezczyzni to w 90 procentach s*******ny, niezle cie ten twoj zalatwil, omamil pozniej zaplodnil i zdradzil, p********y ogier sie znalazl.. Teraz bedziesz miala ciezej kogos fajnego poznac z dzieckiem, frajer ci skutecznie utrudnil zycie. Dlatego wlasnie zadnemu fagasowi nie dalabym sie zaplodnic, pozniej sa same problemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eurudyk
nie jestem łatwy, nie tak łatwo mnie namówić na bzykanie lub inne ekscesy łóżkowe , z całą pewnością NIE połykam kobiecej kupy w czasie jej srania i nie piję jej sików , gdy się kobieta wykasztani w nocy do wiadra to rano wyniosę zawartość wiadra na pole i wyrzucę na łąkę , być może żmije zamorduję na polu , odnośnie bzykania to jestem ZA gdy kobieta pozwoli dobrać się do jej vaginy , będę czuwał przy vaginie aż zacznie posiadać ochotę na kindybała !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam jeszcze raz mój temat i nie ma on sensu, brakuje połowy wypowiedzi, nie wiem dlaczego. Nie da się edytować, ani nic. Trochę do niczego ta kafeteria, a tak mi polecano tu zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eurudyk
na pierwszym miejscu u faceta jest poznawanie vaginy u kobiety za pomocą kindybała gdy masz zastawioną twarz za pomocą gazety to facet z lekka chce zobaczyć Twoje tzytzki pięty musisz posiadać zadbane i żadnych rzodkiewek tam rosnących lub innych buraków , gdy facet przeczyta gazetę na Twojej twarzy po wybzykaniu vaginy i w końcu krzyknie Jezusie i Mario , co uczyniłem złego, że swoim kindybałem wybzykałem taką brzydotę po pijanemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eurudyk Ci to sie chyba nudzi ze takie durnoty wypisujesz. Chlopy.. Cale zycie byscie pieprzyli o d***e marynie eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes jeszcze bardzo mloda.Zadne pocieszenie, ale sama wiesz, ze jest mnostwo samotnych matek. Ciesz sie dzieckiem. Za jakisczasspotkasz kogos. Wyjdziesz na prosta, bedziesz dobra mama i wtedy krolewicz sam sie znajdzie. Pokocha Was..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×