Kto z was kupuje niemieckie produkty zamiast polskich ? np proszki do prania itp

No ale są w każdym innym sklepie. Małym prywatnym czy hipermarkecie. (Piszę o Robico). Nie prawda, że w niemieckiej jest dużo chemii. W takich masówkach które są wszędzie typu Persil, Omo, Ariel itd. to składy są porównywalne z tymi w PL, ale poza masówką mają ogromną ofertę eko certyfikowanej chemii, której u nas nie ma w żadnym normalnym sklepie ani normalnej drogerii w takich ilościach jak u nich. Ogromny wybór w każdym normalnym markecie i drogerii, włącznie z marką własną. W PL może za 50 lat tak będzie ...ale tylko "może".

Osobiście miałam Astonish i mnie nie zachwycił. Nie są złe, ale też żadne och i ach. Powiedziałabym że przeciętne raczej. Moim hitem ostatnio jest Ecover do ceramiki łazienkowej. W życiu bym nie pomyślała, że jakikolwiek naturalny nieżrący specyfik jest w stanie usunąć kamień z wody, a to to działa jak czary mary. Byłam w szoku jak pierwszy raz spryskałam wannę i płytki. Wolałabym tylko żeby nie był w rozpylaczu, bo eko czy nie eko wolałabym niczego nie wdychać, a tak to się nie da.

Zdarza mi się kupować profesjonalne środki czystości bo z reguły dużo lepiej radzą sobie z trudnymi zabrudzeniami. Ja ze swojej strony mogę polecić ofertę sklepu Topsanit w tym zakresie http://www.topsanit.pl/pl/c/Srodki-czystosci/252. Środki bardzo skuteczne a ceny niskie więc warto się skusić i przetestować :)

nie kupuje niemieckiej chemii ponieważ uważam , ze jest ona przereklamowana i koszmarnie droga. Kupilam jakiś czas temu Ariel 5kg za 70zl i nie robil niczego lepszego z praniem niż nasz zwykly persil z biedry za 33zl.

Kiedyś zdarzyło mi się coś tam kupić ale według mnie u nas też jest sporo dobrej jakości chemii. Jeśli chodzi o pranie to już dawno temu zrezygnowałam z proszków czy żeli. Teraz używam pereł piorących Perlux i dla mnie są bezkonkurencyjne - dobrze piorą i przede wszystkim sprawiają, że pranie pachnie bardzo intensywnie i długo.

Perły Perlux są świetne! Sama ich uzywam od jakiegoś czasu, piorą skutecznie, zapach prania jest fajny przez dłuższy czas.

Też uzywam tych pereł do prania i faktycznie pranie zupełnie inaczej pachnie i co ważne ten zapach się utrzymuje dość długo

Ja tam z proszku zrezygnowałam już całkowicie i piorę tylko w perłach piorących Perlux. Efekt jest zdecydowanie lepszy niż nawet po najlepszym proszku, moje pranie pięknie pachnie i co ważniejsze ten zapach długo się utrzymuje a tkaniny są miękkie w dotyku!

http://eshop.rejestracja-mojadedra.pl/pl/

http://eshop.rejestracja-mojadedra.pl/pl/8-proszki-do-prania

Dnia 15.06.2017 o 18:51, Gość gość napisał:

Jak mi podasz nazwę tej herb. to ci powiem co to i skąd :) Być może nawet z dyskontu. Polacy lubią kupować na zachodzie w dyskontach typu Edeka, Hofer itd, a w PL sprzedają te produkty jakby to były normalne drogie marki. Nie to żebym coś miała do jakości, bo ta jest zawsze bardzo dobra i na promocjach się bardzo opłaca w dużych ilościach, ale tak ogólnie piszę informacyjnie jak to jest.

Edeka To nie dyskont tylko Delikatesy wenn du schon so Schwachsinn erzählst 

Mieszkam w de. Chemię kupuje w kaufland albo Real ewentualnie Müller DM czy Rossmann. Proszek ariel 10kg to koszt w promocji koło 15e. Płyny do mycia naczyń rewelacyjna jakość i cena koło 1e. Żel pod prysznic dove 1,29e dezodorant tyle samo w promce. W pl ten sam powyżej 10zl. Chemia ma jakość top i jest bardzo tania. Pieczywo mięsko ryby owoce warzywa - to jest droższe. 

Zdecydowanie zgadzam się, że nasze produkty w kraju nie raz są dużo gorsze. Ja niestety długo mieszkałem w Niemczech, teraz już na stałe zjechałem do Polski i brakuje mi tamtych produktów. 
Na szczęście są takie sklepy jak EuroShop24.pl gdzie można kupić nawet żywność, przekąski czy chemię gospodarczą do domu sprowadzaną z zagranicy. Zamawiam co mogę tam

 

Ja czesto mam. Ale nie kupowane od pośredników itp tylko przywożone prosto z DE. Są droższe, ale wydajniejsze i jakościowo o niebo lepsze. Przykladowo - płyn do płukania (koncentrat w DE) pachnie mi jeszcze dluuuugo po suszeniu, prasowaniu i wsadzeniu do szafy. Nasz polski odpowiednik często jest niewyczuwalny w momencie otwarcia pralki po praniu...