Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

śliczna Madziu kiedy znowu cię zobaczę

Polecane posty

Gość gość

kiedy przytulę i pocałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz, że ona będzie tego chciała, żebyś ty ją całował i przytulał? Może to tylko twoja wyobraźnia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na razie wiele wskazuje,że chciałaby i to nie jest moja wyobraznia,ale jak się dalej to potoczy,to pożyjemy,zobaczymy,co ma być to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty coś do niej czujesz czy to tylko wakacyjna love?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuję,czuję,chyba oboje coś czujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz jeszcze jakieś przemyślenia na temat toksycznych relacji, o których tu pisałeś niedawno? To Madzia jest tą toksyczną osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madzia jest ofiarą takich osób tak jak ja. Moje przemyślenia na temat toksycznych relacji są takie,że ktoś chce życia do jakiego się nie nadaje i ktoś ma mu to życie zapewnić swoim kosztem.A jaki to koszt to już zależy od sytuacji. I pół biedy żeby tu chodziło o kasę,chociaż czasami chodzi,ale ma go np. uznać za autorytet,mimo,że ten ktoś jest debilem,ma ją mieć za laskę lub go za przystojniaka,mimo,że na trzezwo do łóżka nie jest w stanie pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubolewasz nad tymi toksycznymi relacjami? Nie wszystko do końca rozumiem o co w tym chodzi. Tutaj tego raczej nie rozwiążemy. Chodzi Ci o to, że i Ty i ja, wolelibyśmy żyć każde osobno, własnym życiem, niż życiem naszych rodzin? To masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o mojej rodzinie na razie się nie wypowiadam no comment,a o twojej nic nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
natomiast tak masz rację,wolałbym w końcu przestać żyć tym co prowokuje moja rodzina,ja nic nie chcę rozwiązywać,ja wreszcie zrozumiałem o co takim ludziom chodzi,przez lata stykałem się z takimi zachowaniami w skali denerwująco irytującej,natomiast przez ostatnie kilka lat stykam się z tym w skali przerażającej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego się tutaj na kafe nie da wyjaśnić. O tym trzeba porozmawiać. Nic już z tego nie rozumiem. Co takiego prowokuje Twoja rodzina? Może wcale nie jesteś tym Jarkiem, o którym piszę. Mam mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokuje np.problemy których mogłoby nie być,gdyby ktoś miał trochę oleju w głowie,robi awanturę o coś co nie jest żadnym problemem jestem Jarek z giełdy jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
we wkurzających relacjach ale nie toksycznych ludzie coś by ustalili,pokłócili się,może się pogodzili,a może poszli swoje strony,cieszyliby się wręcz,że jest ktoś kto im coś wygarnął ,natomiast w toksycznych relacjach mieli się non stop to samo i to najczęściej coś nad czym nikt normalny by się nie zastanawiał,a dzieje tak bo one drugie dno,wynikające z tego,że ktoś nie chce zaakceptować rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×