sprawdz jego telefon

Przy tobie każdy mężczyzna by miał dosyć. Własnego męża nie znasz. Już niedługo uwolni się od ciebie.

Dlaczego żałosne? Znalazł sobie inna- miał odwage a na rozwód to juź nie ?

yyy, no ale jeśli on zdradził to niech on się wyprowadza, w czy problem? sąd zasądzi dom dla ciebie i dzieci, grunt znaleźc dobrego adwokata.

Chyba raczej ja od niego.Znam go na wylot a ty dopiero go poznasz i wtedy to ja bede miala wreszcie spokoj od agresora i skąpca a ty bedziesz sie meczyć.Nie znasz go ani troche.Uwierz mi ze po 20 paru latach zna sie drugą osobe lepiej niz ona sama siebie zna.Wiesz ze ćpie i ma dziecko na boku?Nie ?no widzisz to juz wiesz.Moge ci sprzedać wiecej niusow.Nie uznaje przescieradeł skarpet nie pozwala sobie prać tylko je wietrzy..dłubie w nosie przy ludziach ogląda porno i nie dba o zdrowie dzieci ..ani ich rozwoj i edukacje.Na skonczoną tylko podstawowke i żywienie nie jest dla niego ważne.Jednej rzeczy do domu nie kupił i wiecznie ogranicza nam wode prąd i swiety spokoj.Nie wierzy w Boga.

11.36 dokładnie.Dlaczego dzieci mają opuszczac swoj dom przez niego?

Żałosne - bo wiecie, że mąż was zdradza, a i tak nie macie "jaj" aby związek zakończyć - tylko czekacie na jego ruch. Żałosne - bo zapomniałyście, że jest jeszcze życie poza małżeństwem i zamiast zająć się sobą to macie pretensje do kochanek. Kochanki też nie chcą na stałe czyiś mężów. Pobzykają sobie waszych mężów, a potem żona upierze mu gacie i poda obiad. F**k logic.

Kopnął cię już w dupę czy ma dopiero zamiar?

Kto powiedział ze sie sobą nie zajmuję?Co to znaczy życie pozamałzenskie?Pracuję i kształcę sie .Jestem dobrą mamą mam swoje pasje .Tyle mi wystarczy.Ja do nikogo pretensji nie mam co najwyzej do niego mam.Nie moja wina ze jest taki.

Ps.i od kiedy kobieta ma mieć jaja?Jedtem kobietą i zachowuję się jakobieta.Co najwyzej mogę być i zrestą tak jestem twarda i samowystarczalna i zaradna.Przy takim nieudaczniku musiałam sie tego nauczyć .

No to masz te jaja czy nie - bo sama sobie zaprzeczasz. Twarda i samowystarczalna, a jednocześnie tkwi u boku faceta, który Cię zdradza. Logiki w tym żadnej. Jakie to masz pasje? Gotowanie mężowi???

P.S. Bycie dobrą mamą to nie jest wyczyn, tylko Twój obowiązek.

Przy kimś takim to jest mega wyczyn uwierz mi.Sama walczysz o byt i edukacje sama budujesz sama wszystko..totalnie wszystko ..bez żadnego wsparcia a wręcz nawet miejscami musisz na głowie stawac zeby te obowiazki spełnic kiedy nieudacznik jeszcze ci je utrudnia i podkłada noge.Nie jest lekko.

Więc zapytam po raz kolejny - na cholerę z nim jesteś??? Skoro mało, że zdradza, to jeszcze wrzód na d***e i utrudnia?

Nigdy nie zrozumiem dlaczego takie kobiety jak ty są z takimi facetami. skoro sama dajesz sobie radę to dlaczego tkwisz w tym związku. i nie pisz o rozbijaniu rodziny, bo o jakiej rodzinie ty mówisz skoro on nie interesuje się dziećmi.

Bo to nie żona pisze tylko kochanka.

A jaka różnica kto.

Z prostej przyczyny .Co Bog złączył człowiek niech nie rozdziela.Mam slub koscielny.DOMU mu nie zostawie dzieci zbyt długo na niego czekały.To dla nich wszystko .Nie wazna jestem ja tylko one.Koniec tematu.Zbieram sie do pracy bo mi autobus ucieknie .

Po raz kolejny stwierdzam, że religia jest dla głupich.

Dzieci dorosną a ty dalej z nim będziesz. i nie pisz mi o slubie kościelnym. nawet jak jesteś bardzo wierząca możesz się rozwieść i nie wiązać się z innym facetem. ty jesteś tak samo ważna jak dzieci. ale skoro chcesz zgrywac męczennicę to prosze bardzo nikt ci nie broni.

12.16 obrałam sobie sw.Katarzynę męczennicę przy Bierzmowaniu:-)idę bo nie dojade a mam 25 z buta do przystanku biegiem.

Bycie dobrą mamą jest obowiązkiem kobiety? A facet to już nie ma obowiązku być dobrym ojcem? Ciemnota. Tępota.

Jestem dobrą mamą nawet nie z obowiązku po prostu bardzo kocham swoje dzieci.

Oni nie są malzenstwem tylko staż dluuugi jakby nim byli.Wspolny dom itp Dzieci nie maja .Macie racje to chore.