Inny temat3

Czy jesteś zazdrosny o coś?

Daj sobie trochę luzu,czep się czegoś innego .

Uważam, że chcąc z kimś koresondować nie można takich błędów rażących robić, bo to żenująco wygląda.

żenująca to jest twoja tu obecnośc wylogowana suko :P:P

Cześć koleżko! I ty saunujesz? Nie zmywaj się tak bo nie wiadomo czy moja nieznajoma nie ma ochoty byś nie dołączył. Xxxxx Ale rzeczywiście tłok w saunie taki że musimy się ewakuować. Idziemy pod prysznic. W moim ostatnim hoteliku były dwa za szybami. Przeznaczone do mycia po saunie, dla kobiet i mężczyzn. Domyślam się że z sauny zmykłaś pod jeden z pryszniców. Otwieram jesteś zaskoczona ale przychylna. Kucasz i chwytasz w dłonie. Kilka szybkich ruchów ręką i ty z kolei odwdzięczasz się tym samym. Pieszczota ustna dręczy żołądź. Odchylam głowę w grymasie rozkoszy. Na chwilę wypuszczasz z ust i patrzysz zadowolona na wymalowaną przyjemność na mojej twarzy. Gdy usta przestają, jej dłonie przejmują inicjatywę. I na zmianę. Wypełniam jej usta, sprytnie przekręca głowę i moja męskość wypycha od wewnątrz jej policzek, uroczo deformujac na chwilę jej twarz. Wstaje wypina się i wspiera o ścianę. Przystawiam i ...słyszę męski głos męża nieznajomej. :)....

Z checia bym posaunowal :P Ide sobie jeszcze posiedziec w saunie :P Milej zabawy Wam zycze :D

Do oponentów. Na erotycznym powinno być erotycznie. Poprawność pisowni ważna ale ma się nijak do uczucia w chwili wytrysku.

Czyli poziom inteligencji się nie liczy, ważne, żeby było pod co strzepać.

Dokładnie sucha pindo :D

To nie było pytanie tylko stwierdzenie baranie.

Pisz, pisz dalej i się nie zniechęcaj. Musisz być.przygotowany na złośliwe komentarze ,nasze spotkanie w saunie podoba mi się ale bez osób trzecich. Ja biorę wszystko albo nic,twoje pieszczoty są czarujące i niech wszystkie kobiety mi zazdroszczą Jestem mokra i zaciekawiona co mnie jeszcze dzisiaj Miłego spotkać...

Jesteś w pracy? Zrób przerwę w WC i zetrzyj tą mokrość. Pocieraj dalej i szybciej ... Xxx -Asiu-wołał jej mąż. Dowiedziałem się dopiero teraz jak na imię ma moja wypięta nieznajoma. Cisza przepłoszyla jej męża. Nie wzlekajac , podniecony maksymalnie z impetem pchnęlem w jej wnętrze. Wzdechnęła, raczej jękła zaskoczona moją siłą która rozkosznie rozrywała jej ciało. Moje biodra zdawały sobie nic z tego nie robić nadal miarowo ostro wsuwaly i wsywaly napreżonego i żylastego.. prysznic szumial jednostajnie, woda po jej plecach spływała w dół. Szybko dostosowała się do sytuacji, jej muszelka z nagła wzięta wydała z siebie następną porcję soczku, a pupa ochoczo zgrała się z tempem moich bioder. Czasu nie było wiele, przyspieszylem ruchy, chwyciłem jej biodra i z całej siły dźgałem bez opamiętania. Moje ciało obijając jej pośladki wydawało dźwięk klapania. Asia jęczała od ciosów nie mogąc dłużej znosić rozkoszy w ciszy. Z jej wnętrza buchnął żar,. aaaa.... przeszył ją orgazm, dobijam mocniej zbierając siły, Rozkosz jest dla Asi nie do zniesienia, zsuwa się na posadzkę prawie bez zmysłów. W tej chwili ja czuję nadchodzący koniec....

Kamila mam złe skojarzenie z tym imieniem, wolę inne,

Świetnie to ująłeś, czytając moze nie jednej kobiecie zrobić się erotycznie oj, chłopów co w Twoje główce siedzi?

Dopadam ja na posadzce. Chwytam zdecydowanie za głowę i jak na początku wsuwam siny koniec członka w omdlałe usta. Pomagam ręką i po chwili czuję dobiegające z podbrzusza spazmy. Asia odzyskała siły i liżąc wargami, potulnie patrzyła na koniec swojego kochanka. Pierwsza porcja wystrzeliła ponad nią, druga, trzecia dekorowała swoistą maseczką jej twarz, oczy i usta. Asia nie ustawała w pieszczotach, jej ślina mieszała się w jej ustach z gorącą wydobytą ze mnie sfermą. Uwielbiała ten męski soczek, wyssała do końca mój koniec i uśmiechała się lubieżnie. Wychodząc szepnęła że jest tu tydzień. Na basen wróciłem jakby nigdy nic. Nasze spojrzenia ukradkiem spotykały się, nikt z obecnych nie miał nawet cienia podejrzenia, osoby które nas przyłapały w saunie i mogły się czegoś domyślać zapewne tam były. Chwyciłem ręcznik , mrugnełem porozumiewawczo Asi i udałem się do swojego pokoju.

Teraz moja wersja .Zachód słońca, szum morza, powiew wiatru i ty wędrujący po plaży,zapada zmrok a my niczym przypadkiem spotykany się. Moje ciało jest opalone ,a skóra jedwabista.podchodzisz i niczym lew zdzierasz ze mnie zwiewną bluzkę pod którą kryją się jędrne piersi .Zaczynasz delikatnie całować a twoje męskie dłonie wędrują niźej. Oboje wiemy ,źe to nasz ostatni wieczór przed wyjazdem ,co robimy,wymieniamy się telefonami czy zapominany o naszych niezapomianych chwilach...cd

Do usłyszenia do jutra.

Nie jedna chciałaby znaleźć się na miejscu . Asi !!!

Naczelni erotomani kafe to oni nie są :D

Masz problem z czymś gościu?

Bardzo podobają mi się te posty darjuża, mam dyzur nocny i jestem z lekka podniecona, dotykam sie :)

Pani na dyżurze! To najlepsza dla mnie recenzja. Xxx gość co do pytania hmmm sama na wstępie zaznaczylaś że to twoja wersja zdarzeń na plaży... Obie odpowiedzi są intrygujące...

Cześć ,fajnie ze moja wersja teź ma uznanie u ciebie .Co dzisiaj chodzi po główce,jaki rzucisz ciekawy i intrygujący temat na forum. Mam wraźenie, źe wiele osób czeka na takie komentarze .Ja równieź do nich zaliczane się, nie pozwól tylko długo czekać.

Nowy dzień nowa historia. :) Wakacje w pełni, nie długo i ja zniknę na pewien czas. Ale zanim to może...Xxxx Upalny wieczór Maspalomas na Gran Canarii tworzył niezapomniany klimat i ucztę dla wszystkich zmysłów. W oddali mieniły się nad plażą budynki hoteli, gdy nagi spacerowałem wzdłuż wybrzeża. Tuż obok rozpościerały się urzekające pustynne wydmy z lekka zaczynając tonięć w cieniach. Ludzi w tym miejscu było już niewiele, przeważnie ci co również nago postanowili kontemplować z dala od zgiełku. Wracałem do pozostawionych rzeczy na plaży, mój długi pytol raźno kiwał się na strony podczas marszu i obijał o uda. Ciało wygrzane w słońcu i wypoczęte dostawało wieczornego wigoru. Mijałem kolejne parki i nagie cudzoziemki , które z zaciekawieniem i bez zażenowania długo wpatrywały się w moje krocze, niektóre komentowały coś w sobie tylko znanym języku i przychylnie uśmiechały. Raj. Gdybym umiał uciąć swobodną uwodzicielską pogawędkę w ich języku, zapewne znalazłbym i dwie chętne na szaloną noc. Wygrzane w słońcu i kołyszące dwie męskie kulki nosiły w sobie ładunek, który czułem, że nie da mi dziś spokoju. Gdy kolejne dziewczę wykonało do koleżanki sugestywny ruch palcem w stronę ust, śmiejąc się przy tym i ukazując białe zęby, zauważyłem ją. Na przeciw mnie rysowała się kobieca sylwetka podążająca w moim kierunku. Ostatnie spotkanie z dziewczynami wywołało dreszcz podniecenia i już nie mały przecież organ powiększył mimo woli swe rozmiary. Zbliżała się. Już z tej odległości odgadłem jej kolor włosów i jaskrawy bijący po oczach kostium plażowy, na biodrach uwiązana jakaś zwiewna chusta? Zbliżaliśmy się nieuchronnie....

Przepraszam odezwę się później niestety duźo pracy.

C'est la vie. Cóż to może inna pani podpowie co poprawić, może pani wiedźma? Opisy ? Emocji więcej? Opisy mogą być bardziej barwne ale czy nie będę przynudzał?

Tak. To ona. Znajoma, nieznajoma postać zbliżająca była tą polską dziewczyną z mojego hotelu, gdzie na korytarzu i basenie wymienialiśmy zaciekawione spojrzenia. Była zgrabną brunetką o ciemnych oczach z ładnie i równomiernie opaloną skórą. Wiedziałem, że ma na imię Asia, gdyż zwyczajnie przysłuchiwałem się rozmowom jej towarzystwa w drink barze. Tryskała humorem wówczas i łapałem ją na rzucanym w moim kierunku spojrzeniom. Oczy błyszczały i trudno mi było oderwać od niej wzrok. Cudny widok potęgowała co chwila bawiąc się zalotnie swoimi długimi włosami. I oto nasze spotkanie. Bardzo nie typowe, ja z odsłoniętą męskością, ona częściowo okryta. Twarz jej w mig rozpoznała tego przystojniaka. Wpadł jej w oko od razu i w hotelowym pokoju, a gdy zasypiała rozmyślała często o nim. Była jakiś czas po rozstaniu i organizm coraz bardziej domagał się pieszczot. Nieznajomy facet przyprawiał ją o zawrót głowy, z kolejnym dniem już fantazjowała o nim, a w jej zakątku robiło się jej wilgotno. Gdy przyjaciółka mocno spała, Asia nie wytrzymała dłużej i wyobrażając sobie, że to on, drażniła muszelkę w sobie tylko znany sposób, z wnętrza nie wiedzieć skąd buchnęły soki i przeszły Asię mimowolne skurcze rozkoszy. Zagryzła poduszkę, by stłumić jęk, a biodra długo jeszcze kołysały ciało. Była przerażona swoim stanem. Podświadomie czuła, że ten facet działał na nią tak, że gdyby skinął to nie powstrzyma się i rozłoży przed nim uda. Pragnęła tego bardzo, a jednocześnie bała się, czy na drugi dzień spojrzy sobie w oczy i nie będzie czuła się jak ostatnia ...

Darjuz nie zastanawiałeś się nad napisaniem ksiąźki , posiadasz dar pisania. Twoje opowiadania są niczym powieście pisane w kilku rozdziałach .Cóź zbliźająca kobieta okazała się nie tą o której marzyłeś, równie piękna i wyzywająca swoim sylwetką. Postanowiłeś dłuźej nie czekać. Idąc plażą niechcąco ją dotyksz, nieznajoma widząc twoje zainteresowanie zaczyna delikatny flirt, na który nie jesteś obojętny.ciepły. wieczór jest waszym sprzymierzeńcem,siadacie na gorącym piasku i przy muzyce granej z pobliskiego baru zsczynacie czułe i namiętnie całować się słowa są.tu zbyteczne. Pieścicie się coraz bardziej a wasze podmiecenie jest zauwaźalne,czy to spowodowała ta chwila czy teź uroki miejsca ...

Tego dnia widziała jak oddalił się wzdłuż plaży. Ona bawiąc się w swoim towarzystwie, czekała na jego powrót z dobre 4 godziny. Gdy jej przyjaciele postanowili wracać, zdecydowała jeszcze zostać sama, po czym poszła z nadzieją tą samą drogą, gdzie znikł po południu jej upatrzony man. - Cześć. Wybacz, że zaczepiam, ale poznaję cię już z naszego hotelu, mam na imię Łukasz. Na dźwięk jego głosu i na widok jaki miała, poczuła dreszcz podniecenia. Zamurowało ją z emocji, a w oczach pociemniało z adrenaliny. Jej upragniony stal przed nią jak Bozia stworzyła, a stworzyła cudo. Pożerała wzrokiem jego nabrzmiały obiekt pożądania. Zauważył to i spoglądał wyraźnie zadowolony z przymrużonymi oczami, pewny siebie, męski, wysportowany, z lekkim uśmiechem. Uciekła wzrokiem zawstydzona jakby przyłapał ją ktoś na niecnym uczynku. Zbyt długo nie mogła oderwać oczu od tego cuda między jego nogami. Policzki piekły i widziała, że on widzi jej zmieszanie i rumieńce na opalonej skórze. Jeszcze raz spytał ją czy może tak jej towarzyszyć i czy nie ma nic przeciwko. Zgodziła się. Szedłem z nią i chwilę opowiadałem o sobie, po czym gdy jej skrępowanie stopniowo mijało wyciągałem kolejne informacje o mojej nowo poznanej bogini. Spotkanie z nią tu, zaskoczyło mnie bardzo, to była tą chwila w której uczucie paniki zostało zepchnięte w podświadomość. Spytała gdzie zgubiłem i odzienie. Zrewanżowałem się jej że ma dziś super szczęście bo może bezpłatnie zapisać się do nowo otwartego klubu naturystów. :) Oczy lśniły, i uroczo przechyliła głowę, co odczytałem jako zachętę do kolejnych prób. Kolejne 10 minut wsłuchiwała się jak jej opowiadam o naturyzmie. Potem nie stąd zowąd zaproponowała mi wspólną kąpiel. W tym momencie przebiegła mi szalona myśl, podszedłem do niej i patrząc głęboko w oczy rozwiązałem jej plażową chustę, zamarła, lecz nie widziałem cienia protestu. Moje dłonie obieły ją i spotkały się na jej plecach, by odpiąć górę kostiumu. Stała bez ruchu i leciutko uśmiechała się. Góra opadła na piasek i moim oczom ukazały się jędrne spore piersi z obfitą otoczką. Nie spuszczała ze mnie oczu i jej wzrok powędrował w dół. Przyklękłem i ten sam los co piersi spotkały teraz biodra. Skąpe figi spadły u stóp. Moja bogini stała nade mną i patrzyła pochylona co też czyni z nią nowo poznany Polak. Widok odsłoniętego jej krocza był dla mnie zbyt dużym przeżyciem. Członek samoistnie zareagował. Staliśmy tak chwilę nadzy upajając widokiem drugiej osoby. Krew napłynęła i wyniosła dumnie w górę mojego członka. Patrzyła z pożądaniem.

Ups nie zauważyłem twego wpisu, myślałem że jestem jedyny użytkownikiem na tym temacie, jak widzisz historia zatoczyła już nowe kręgi ale coś da się zrobić by wykorzystać twoje pomysły.:)