Śmieją się z imienia mojego syna

Niedawno się przeprowadziliśmy i poszliśmy pierwszy raz na nowy plac zabaw. Siedziały tam młode matki i dosiadłam się do nich. Gdy usłyszały, że mój syn ma na imię Albert to zaczęły się bezczelnie śmiać. Kilka dni później mąż wrócił do domu z małym z placu. Syn cały zapłakany, bo dzieci wołały Albercik i się śmiały, a ich matki nie reagowały. Mąż zwrócił uwagę, a oni dalej.. Podejżewam, że to dzieci tych bab które same się śmiały z imienia mojego dziecka. Boje się co będzie jak pójdzie do przedszkola :(

Albert to ladne imie ,

Możesz jeszcze zmienić imię synowi w US. W niemczech nikt by się z niego nie śmiał, ale w Polsce to naprawdę śmieszne imię. Zmień synowi imie na normalne bo przez te imię będzie wyśmiewany.

Yyy a dlaczego w Polsce to snieszne imie? Mi sie podoba. Przynajmniej nie Brajan.

To ładne imię. Ile ma syn? Wytłumacz mu jak ma reagować i tyle a matki ...bez komentarza

nie rozumiem z czego się te tępe dzidy śmiały? Bardzo ładne imie! Musisz uczyc synka asertywności bo jak zmienisz imię załózmy na Bartek to też sie znajdzie jakiś pusty glonojad co go to rozśmieszy.

przeciez to normalne imie sto razy lepszeniz jakis Brajan Maksymilian czy Alan

Albert super imię. wytłumacz synowi jak ma reagować, żeby te imię nie stało się jego kompleksem. Ucz syna asertywności i otwartości. Mój mąż ma na imię Albert ;) A nasz syn Bruno.

Albert to ładne imię . W przedszkolu u mojego syna jest Kilka Tadziów, Stefanów jest również Ludwik i Wacław i nikt się z nich nie śmieje.

Bardzo ładne imię.

Jakaś wyjątkowa ciemnota z tych mamusiek. Ja to zawsze unikałam takich wron siedzących dokoła piasownicy i pier......cych bzdury. Radzę olać, a w razie kolejnych akcji zwrócić uwagę ostrzej. Natomiast Albert to fajne imię, miła odmiana po Maksiach, Oliwierkach czy Leosiach.

Albert - ładne, dostojne imię.

Albert to nie polskie imię tylko francuskie. Nie podejżewam tylko PODEJRZEWAM. Jaka mamuśka takie imię.

Jak wolisz, to ma niemieckie imię.

Einstein :-) a tak serio bardzo ładne imię, mam w rodzinie Alberta. Nikt nigdy nie śmiał się z tego imienia, nie wiem w czym problem, może jest rzadko spotykane, ale czy to powód do wyśmiewania. Dziwne dzieci i dziwne matki z tego placu zabaw wam się trafiły.

Pewnie im się kojarzy z serialem. Nie pamiętam tytułu. Taka prymitywna komedia o warszawiaku i slązaku.

Sliczne imie, chciałam tak nazwac syna, ale urodziła sie córka. Widac dzieci nie znaja innego Alberta, a co nieznane to dla nich dziwne. A matki durne.

Z moim synem do pierwszej klasy chodzi chłopiec o imieniu Albin.Gdy pierwszy raz usłyszałam to imię też się śmiałam ale oczywiście w domu a nie przy rodzicach...

Bardzo ładne imię. Jakies głupie ze sie śmieją.

Zadkie imię i dlatego pewnie tak zareagowały. Bardzo ładne imię oryginalne a zarazem klasyczne.

Mój syn ma na imię Maksymilian, a kuzyn chciał nazwać syna Albert.( Maks i Albercik z Seksmisji) ale na szczęście urodziła się dziewzynka :D

każde imie poza popularnymi imionami jak Julka w jednym środowisku będzie "normalne", a w innym będzie "wywoływało uśmiech", tak się stało w tym przypadku. Matki jakieś ograniczone i jeszcze dzieci podburzają, bo raczej dzieci same na Albercika nie wpadły, wątpię że oglądały seksmisję.. brak słów do takich matek ich dzieci to pewnie same Kubusie i Szymonki albo Antki i Franki

Kurde myślałam że twoje dziecko ma na imie Olivier, a tu fajne imie Albert. To jakiś właśnie plebs tam musiał siedzieć z Brajankami

Plebs nie plebs to wasze rady są jak widać gufno warte. Radzicie te Staski, Tadki, Władki, Alberciki, a potem dziecko ma przejepane.

Naprawdę podoba wam się imię Albert? Masakra.

Znajoma ma Stasia, a tera będzie Witek. A w rodzinie jest Maksymilian, a teraz spodziewają się Heleny. Każdy ma inny gust. Ja już jestem babcią i moje dzieci to Krystian, Krzysztof i Karolina. Kiedyś były to modne imiona.

Znajoma ma Stasia, a tera będzie Witek. A w rodzinie jest Maksymilian, a teraz spodziewają się Heleny. Każdy ma inny gust. Ja już jestem babcią i moje dzieci to Krystian, Krzysztof i Karolina. Kiedyś były to modne imiona.

Spoko, z Donalda tez się pewnie śmiali

W Polsce na co dzien, bardzo czesto uzywamy zdrobnien. Mowimy tak do dziecka, do ukochanego, ale tez do fajnego kolegi, do szefa "panie Adasiu", itd. Albercik bedzie Albercikiem, Betkiem, Bercikiem, itd. Zastanow sie czy to dobre imie. Pogadaj z synem,itd. Moze nie od razu, ale jak troche zapomni. Wczesniej pogadaj z obiektywnymi osobami (rodzina jest malo obiektywna). Lepiej imie zmienic niz sie meczyc cale zycie.

Imie musi pasować do nazwiska. Rozumiem Hohenzollern ale Albert Czuryński czy Nowak to śmiech na sali.