By mieć dziewczynę, to chyba trzeba odbić komuś zajętą

Bo patrzę na koleżanki i chyba każda kogoś ma. Mało która jest wolna, a wiem że część singielek "spotyka się" z kimś dla seksu - to co z nich za singielki, skoro się bzykają?

Jaki wiek?

30tka mi już wskoczyła w tym roku.

Ale wyglądam na mocne sześćdziesiąt

To odbij, jaki problem?

Mam swoje zasady, cudzych kobiet nie tykam. A na randkę z taką, która niby jest singielką, ale się z kimś spotyka dla samego seksu brzydziłbym się iść.

Dlatego na spacery do parku chadzam z kumplem z biura. Początkowo miał obiekcje, gdy brałem go pod rękę, ale się przyzwyczaił

Czyli zostaniesz starym kawalerem. Współczuję.

Mam być nieuczciwy i odbijać innym kobiety? Poza tym, jeśli zajęta kobieta da się teraz poderwać, to będąc ze mną może zrobić to samo.

A naprawdę chciałbym już się ustatkować i znaleźć miłość.

Jeśli będziesz lepszy. To do niej należy wybór.

Penie są tylko za słabo szukasz.

Nie interesują mnie kobiety ze skłonnościami do zdrad. Podobnie jak ten, co będąc singielkami nie potrafią żyć w abstynencji, tylko z kumplami się bzykają.

Ja jestem singielką już 6 lat. Nie spotykam się na seks z nikim. A i tak mnie nikt nie podrywa, bo wszyscy myślą, że zajęta.

jak jesteś bardzo atrakcyjna, to się nie dziw że zwykli faceci się boją. jeśli jednak jesteś porządna, to "macho" to mogą wyczuwać i nie tracić czasu, bo oni wolą te łatwiejsze.

Nie wiem, czy jestem bardzo atrakcyjna. Powiedziałabym, że taka średnia, może ciut powyżej. No i nie wskakuje do łóżka na drugiej randce. Może to jest sekret tego, że umrę jako stara panna - wiecznie dziewica :D

znam atrakcyjne dziewczyny, które długo czekały na tego właściwego, aż w końcu się doczekały. ja też dość późno "zamoczyłem" :D

Długo, to znaczy ile? Bo ja nigdy w życiu nie poznałam dziewicy w tak "zaawansowanym" wieku. Nawet moje koleżanki, które był baaaardzo wierzące, potraciły cnotę sporo wcześniej. A ja zostałam, taki odpadek.

tak mniej więcej do 26-27 lat?

No to ja ten wiek już przekroczyłam i to jakiś czas temu.

ja przestałem być prawiczkiem w wieku 28 lat.

To i tak jestem starsza. A nie zanosi się na to, żebym miała nagle kogoś poznać, zakochać się i iść do łóżka.

nigdy nie można tracić nadziei

co tydzien musze odkurzać pajęczyny między nogami :(

ja na pewno wolałbym dziewicę, niż dziewczynę która choć raz bzykała się bez zobowiązań.

A ja bym wolała faceta, który jest zainteresowany tym, jaką jestem osobą, a nie tym co, gdzie,kiedy i w jakich okolicznościach miałam między nogami.

To swoją drogą, natomiast uprawianie seksu bez zobowiązań jest daleko poza moim kodeksem etycznym i wrażliwością na pewnie sprawy.

Ok, masz takie prawo. Na szczęście dla innych ludzi, nie jest to obowiązująca opinia i nikt nie musi się nią sugerować. Ty masz prawo żyć jak chcesz i wybierać partnerki jak chcesz. Tak samo jak inni. Dla mnie seks bez zobowiązań to normalna sprawa, chociaż ja jestem zbyt niepewna swojej urody, żeby się na coś takiego zdecydować. Gdybym miała wyższe poczucie własnej wartości, to pewnie już nie byłabym dziewicą.

ja mam wrażenie, że dzisiaj przekracza się pewne granice i są dziewczyny, co w niezobowiązujących relacjach potrafią nawet uprawiać seks analny, który jest rzeczą bardzo intymną.

co za średniowiecze! Zrozum człowieku, że kobiety tez mają potrzeby seksualne i w seksie bez zobowiązań nie ma nic złego.