Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odeszlam od meza bo.. przestal pic

Polecane posty

Gość gość

Wiem , ze to chore to nie zart. Byl alkoholikiem od jakis 4 lat co 2 dni klotnie , wyzwiska itd. W grudniu sie polamal po pijaku od stycznia postanowil, ze przestaje pic. I tak się stało.. byl jak dawniej mily kochany staral się a mnie wszystko w nim denerwowalo , ciage mi sie przypominaly awantury jak mnie wyzywal.. ( Chyba dlatego, ze jak pil ciagle bylo cos nowego, nie mialam czasu sily myslec) I kolejna sprawa, przez te 6 miesiecy codziennie nie moglam spac , zylam w nerwach kiedy znow przyjdzie pijany, "zaciagnie" i znow sie zacznie.. zylam jak na bombie zegarowej , czas kiedy wroci z pracy w jakim stanie byl dla mnie koszmarem.. I ostatnie maz stwierdzil, ze tyle lat zmarnowal i che 2 dziecko ja nie chcialam Ostatecznie odeszlam ludzie sie dziwia, ze tyle bylam z nim jak pil a jak przestal odeszlam. Sama nie wiem dlaczego tak jest ... czy ktos moze mi pomoc , wyjasnic moje zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje odczucia są całkowicie normalne i naturalne. 99% młodych kobieta reaguje w takiej sytuacji tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam sie na tym moze bylas wspolozalezniona czy cos,, idz do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moglasszybciej odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×