Mam dowody,że facetom zależy tylko na seksie

Przestałam dawać mężowi d...y i mam od tygodnia wojnę domową, gadamy tylko przez maile i traktujemy się nawzajem jak powietrze. A jak d..ę dawałam było ok. No i co ???? dalej będziecie zaprzeczać że nie o seks chodzi? :P

Jasne że o sex chodzi, twój stary wytrzyma jeszcze kilka dni i poszuka na mieście skoro w domu nie dają. A jak zasmakuje młodej to już pójdziesz w odstawkę, będzie wolał kasę na panienki wydawać.

Jeszcze może cię będzie trzymał jak będziesz gotować prac i sprzątać ale też będziesz traktowana jak ukraińska pomoc domowa

Będzie rżnął młodą tak długo jak długo będzie ją sponsorował czy też obdarowywał prezencikami. A jak kasa się skończy i fiut mu sflaczeje to młoda laska znajdzie sobie następnego jelenia. Staruch zostanie sobie sam.Żona kopnie w dupsko i znajdzie sobie innego. A staruch poprzestanie na ręcznym.

bez seksu można żyć ale bez kasy to raczej trudno, więc cienkie prowo tępej dzidy

No ale co w tym złego? Wolisz z wibratorem, masz wyciętą łechtaczkę, czy twoja oziębłość nie zna granic. Z tym, że ten ostatni przypadek można wyleczyć, naprawdę.

Będzie rżnol młodą jak będzie sponsorował, to chyba lepsze niż sponsorowanie starej która i tak nie daje, a jak mu się noga powinie i straci pracę to stara też ucieknie szybciutko bo mąż nieudacznik rodziny nie umie utrzymać

masz racje i muwia o tym w radiu maryja a dokładnie o sexie http://www.radiomaryja.pl/multimedia/audycja-dla-malzonkow-rodzicow-mistyka-aktu-malzenskiego/

Jestem kobietą i mi też zależy tylko na dobrym seksie:D

Ja się nie zgadzam. U nas seksu nie było ponad pół roku i żyjemy. Nikt nikomu nic nie wypomina. Może to kwestia tego, że prowadzimy razem firmę i mamy teraz taki zapierdziel że wieczorem oboje marzymy o wypoczynku... Ja nie mam siły - on też. Od rana do nocy tyramy a do tego mamy niepełnosprawne dziecko. Temat seksu zszedł na dalszy plan. Oboje jesteśmy przemęczeni. Boję się tylko że z czasem zaczniemy się traktować jak przyjaciół a nie jak partnerów...