Mam 21 lat i nie mam ochoty na seks

Mam 21 lat i póki co jeszcze nigdy nie czułam pociągu seksualnego. Próbowałam już pare razy, byłam z osobami na których mi zależało ale zawsze, pocałunku, przytulanie, pieszczoty a co dopiero seks były praktycznie nie obecne w moich związkach. Co oczywiście sprawiało że taki związek się kończył. Mi jest tak dobrze bez tego, ale zdaje sobie sprawę, że nie jest to normalne. Ograniczam się do POZWALANIA się czasem przytulić czy pocałować ale sama tego kompletnie nie robię bo nie mam ochoty. Kiedy zmuszała się do tego, udawałam ale w tym również nie widzę sensu. Nikt nie chce być okłamywany sztycznymi wymuszonymi czułościami, dlatego przestałam to robić zupełnie. Co powinnam zrobić? Pójść do jakiegoś lekarza? Psychologa? Dodam jeszcze, że podczas moich prób łóżkowych nigdy nie czułam przyjemności i nigdy nie osiągnęłam orgazmy, ale samej mi się zdarza.

Może jesteś aseksualna? Nie wydaje mi się, żeby to co czujesz (albo raczej to, czego nie czujesz) było chorobą. Stawiam na problemy hormonalne albo jesteś po prostu aseksualna.

Skoro piszesz że zdarza ci się mieć orgazmy samej ze sobą,czyli poprzez masturbację to jednak potrzeby seksualne,bo przecież masturbacja to zastępcza forma zaspokojenia seksualnego,szkoda że nie napisałaś jak często się masturbujesz,bo to właśnie może być przyczyną niechęci o obawy przed zbliżeniem z partnerem.

Ja nam 23lata i co dzień chce mi się bzykac ale nie mam panny

No właśnie tez już myślałam i tym, że mogę być aseksualna, ale to przeczy masturbacji. W zasadzie trochę przeraża mnie to, że zaczęła się ona u mnie bardzo wcześnie bo jakoś w okresie między 6-8 rokiem życia. Nigdy nie miałam jakiegoś okresu w życiu podczas którego robiłabym to jakoś bardzo często, ale regularnie pare razy w miesiącu. Pamietam, że w sanatorium wychodziłam do łazienki gdy już wszyscy spali i wtedy na pewno miałam już 8 lat, jednak pewna jestem ze robiłam to już wcześniej bo podczas tego pobytu w sanatorium było to już dla mnie oczywiste i wiedziałam jak szybko to zrobić. Do niedawna ograniczałam się jedynie do pieszczenia łechtaczki i nic poza tym. Dodam jeszcze, że podczas masturbacji głównie wyobrażam sobie i podniecają mnie geje. Czasem wyobrażam sobie ze jestem jednym z nich. Raz aktywną, raz pasywną stroną i często partnerów różni spora różnica wieku.

Przejdzie ci z wiekiem . Mezczyzni maja najwieksza ochote 20-25 kobiety 25-30 gdzies czytalem.

Jak można nie mieć ochoty na seks mi co dziennie się chce i to nawet kilka razy dziennie seks to moje hobby

Ja masturbację odkryłam nieco później miałam gdzieś ok.14- lat,wtedy zabawiałam się dość intensywnie ,bez umiaru,lubiałam o tym słuchać,czytać i oglądać, podniecałam się z byle powodu i w momęcie byłam gotowa aby to zrobić nie przeszkadzał mi nawet okres. Teraz jestem mężatką i robię to znacznie rzadziej,jednak z sentymentem wracam w te szczenięce lata.

Ja masturbację odkryłam nieco później miałam gdzieś ok.14- lat,wtedy zabawiałam się dość intensywnie ,bez umiaru,lubiałam o tym słuchać,czytać i oglądać, podniecałam się z byle powodu i w momęcie byłam gotowa aby to zrobić nie przeszkadzał mi nawet okres. Teraz jestem mężatką i robię to znacznie rzadziej,jednak z sentymentem wracam w te szczenięce lata.