Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego teraz mało kto bierze śluby

Polecane posty

Gość gość

W moim otoczeniu większość na kocią łape - zmiana partnera co 3-4 lata.. Pracuje w dużej firmie gdzie ludzie się wymieniają podróżują i tu tak jakby większe możliwości wszystkiego. Mój facet z którym jestem 3 lata po rozmowie na przyszłość powiedział żę ślubu zwolennikiem to on nie jest... czyli po prostu brać go nie chce. Widze że sporo osób które się usamodzielniły finansowo nie bierze ślubów i tak żyją sobie z możliwością wyjścia ze zwiąkzu bez problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i sama sobie odpowiedzalas na pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nie chcą się wiązać, obligować, zobowiązywać. Ślub obecnie kojarzy się z kolejnym zobowiązaniem, umową, przyrzeczeniem. To nie idzie w parze z duchem czasów - konsumpcjonizmem, sekularyzacją, liberalizmem. Kościół młodym ludziom kojarzy się ze zniewoleniem. Poza tym ślub kiedyś był furtką do pożycia małżeńskiego, w dzisiejszych czasach mało kto trzyma cnotę do ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ty żyjesz oni muszą mieć istotne wady. Co ty myślisz że wycieczkami i kasą załatwisz sobie kogoś na całe życie? Może dziwkę na godziny to tak. Fajni ludzie biorą śluby, pełno tego jest. Co chwila jakieś wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeżytek dla biedaków i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śluby są dla ludzi zaściankowych nieporadnych życiowo tzw outsiderów umysłowych.Normalny facet ma kilka kobiet i dzieci z nimi, stać go na alimenty by wszystkie dzieci utrzymywać. A przeciętna rozwinięta kobieta XXI wieku uprawia seks w interesie pieniężnym z milionerami mając na boku swoich kochanków modeli. To znak czasów 80% ludzi już tak żyje. Ślub niedługo będzie opisywany w książkach do historii a za kilkadziesiąt lat będzie opowiadany w podstawówkach jako legenda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczesne kobiety sa rozwiazle a takich kobiet mezczyzni nie chca bo to slaby material na zone. Mezczyzni stracili wiare i szacunek do kobiet wszystko przez rozwiazlosc i materializm kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Ślub jest obecnie furtką do zakończenia pożycia. Szczerze odradzam! Jak baba chce ślubu to: 1. Nie mam już siły udawać kogoś kim nie jestem 2. Nie mam już ochoty na seks 3. Chcę zacząć jeść dużo i tłusto 4. Przydałby mi się bachor, bo mi się nie chce łazić do pracy 5. Przydałby mi się bankomat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślub na poziomie to sporo kasy, mało kontaktów z rodzina, znajomi biznesowi, odgrzewanie starych kotletów, sale weselne nie przyciągają młodych, wesele w eksluzywnej restauracji to dużo pieniędzy, sabotaż ślubny (znajomi, rodzina z zagranicy nie przyjeżdża), śluby się raczej nie zwracają, wolą wybrać wyjazd, podróżowanie, urządzanie mieszkania,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo rozwodów. Lepiej być ze sobą "na kartę rowerową"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie biorą z obawy ze gdyby nie wyszło zostaną wykleci przez kościół. Lepiej żyć bez ślubu bo łatwiej przychodzi rozstanie. Kobiety wiedzą czego chcą a prawdziwi mężczyźni wyginęli jak dinozaury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub jak ktoś już pisał zabija związek. Nie musimy się już starać bo przecież on/ona nie odejdzie, bo rodzina co by powiedziała na rozwód!!! Jeśli się ma zamiar być z kimś do końca życia to dlatego że się tą osobę kocha a nie dla tego że się podpisało umowę w iść lub przed kapelanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci są teraz inni niż dawniej, dlatego nie ma sensu brać slubu. Jaka mam pewność czy za 10 lat będę chciała byc z tym facetem? I co potem biegać po sadach i się rozwodzic? Nie chciałoby mi się, dlatego wole się w żadne śluby nie pakować. Poza tym nie ufam mu do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo zmądrzeli, sama też bym już za mąż nie wyszła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc nie istnieje nauka oswieca ludnosc seks jest w kategoriach (juz!) rozrywki a nie jakichs restrycji zakazko i nakazow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie Ci "mało kto" mieszka bo u mnie i na studiach (kilka lat temu) i w pracy (obecnie) praktycznie co kilka miesięcy jest ślub a reszta osób już po ślubie. Zresztą mieszkam blisko USC, co weekend są pary. Ktoś tu szasta jakimiś fałszywymi przekonaniami a Ci którzy nie uznają trwałości związków (często po prostu są to nieszczęśliwe osoby, uogólniające własne lęki i niepowodzenia na wszystkich innych) wtórują powielając te same bzdety. Przecież łatwiej winę zrzucić na "ślub" niż na brak własnej dojrzałości (numer 1 obecnie), brak pracy nad związkiem, przyzwolenie na wygaszenie uczuć, brak odpowiedzialności za inną osobę, często i brak moralności i wiele innych deficytów. Okłamywać możecie jedynie siebie, kto chce być szczęśliwy w małżeństwie ten w nim jest i traktuje je poważnie. Takich osób na szczęście nie brakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo świty wchodzą i lobbyści, a knajpa weselna cie olewa i podaje stary kotlet lub w wersji premium masz gulasz s**tt z medical research, co ja na malej komunii widzialam, to co moze byc na slubie, gadanie o chorobach, foldery i leki byly najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze slubow to jest medical research, MLM, burzenie, spoko sie dzieje, ja po wizycie na komunii to juz mam dosyc, tak jest w Polsce, wepchnac sie gdzie sie da, z deweloperem chyba nie zdazyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej parafii jest rekordowy wysyp ślubów w tym roku. Pobierają się również ci że ślubem cywilnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyślij na gry towarzyskie, skoro parafia taka zapełniona ślubami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ludzie się uprawiają seks przed ślubem i masowo się zdradzają dlatego tak teraz mało kto bierze śluby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie Ci "mało kto" mieszka bo u mnie i na studiach (kilka lat temu) i w pracy (obecnie) praktycznie co kilka miesięcy jest ślub a reszta osób już po ślubie. Zresztą mieszkam blisko USC, co weekend są pary. x chyba w malych miejscowosciach tak sie dzieje w obawie co powie ksiadz. Ludzie oswieceni wiedza ze to przezytek i wbrew biologii. Do pelni czlowieczenstwa potrzeba zmieniac partnerow seksualnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×