Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przeprowadzka a oswiadczyny

Polecane posty

Gość gość

Jestem z moim chlopakiem już dlugo, planuje ze mną przyszłość itp. Chce bym sie do niego przeprowadzila, mieszka prawie 200 km ode mnie. Jestem mloda, studiuje i jestem na utrzymaniu rodziców i chce zacząć sama zarabiać na siebie. Moi rodzice są dość konserwatywni i nie wiem jak im powiedziec o chęci przeprowadzki. Czuje ze jestem im potrzebna a bedac tam nie bede miala jak ich odciążyć. Może za bardzo dramatyzuje, ale dla nnie to ważna i wiążąca decyzja. Chciałabym by mi sie oświadczył, tym bardziej ze wiem ze chce wziąć ze mną ślub. Ktos byl w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powoedz ze bez zlota nie idziesz ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze o jakies odpowiedzi. Nie chce mówić wprost, to nie o to chodzi przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie przeprowadzisz to sie nie oswiadczy nigdy albo zajmie mi to w ch×j czasu. Tacy juz faceci sa ze ida na latwizne. Bo jak sie juz przeprowadzisz to po co mu slub? Co to zmieni? Wiem bo sama przerabialam. Z kolei jak sie bedziesz domagac slubu z cyklu wprowadze sie ale sie najpierw oswiadcz to moze sie chlop wystraszyc i uciec. Najlepiej wytworzyc jakis kompromis ale jako to nie wiem. Ty najlepiej ocenisz sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu ze masz swoje zasady i nie umiesz zamieszakac w konkubinacie. Ze zle bys sie z tym czula. Ze kochasz ale tak umiesz. Ze jestes "starej daty". Ze to dla Ciebie za duzo. Czy jakos tak cos w tym stylu. Moze sie domysli ze ma sie oswiadczyc? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi zeby mowic wprost??? On ma sie domyslic czy jak? Skoro on sie nie ma zamiaru zenic tylko potrzebuje frajerki do sprzatania i dokladania do rachunkow to nie wolalabys tego uslyszec prosto w twarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat on mówi o ślubie, o pracę itp nie mam co się martwić. Tylko źle czuje sie z tym ze mialabym sie do niego wyprowadzic nie będąc zareczona, rodzice też łatwiej to przyjmą. Nie chce tak jak Pani w poprzednich komentarzach, czekac albo juz zapomnieć o tym, za łatwo by mu przyszlo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty się lepiej dwa razy zastanów co robisz dziewczyno ze szczerego serca ci radze... po slubie to juz nie to co przed.. nie spiesz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś myślała o nim poważnie nie miałabyś takiego dylematu. Skoro nie umiesz normalnie powiedzieć własnemu partnerowi (!) co leży Ci na sercu, to chyba Wasz związek to kompletne nieporozumienie i czas się rozstać. No chyba, że z wszystkimi facetami związki opierasz na niedomówieniach i tym, że oni mają się wszystkiego domyślać - wtedy to oznacza, że Ty po prostu kompletnie nie nadajesz się do związków, żadnych, gdyż jesteś niedojrzała i infantylna. Może to ostre słowa, ale to 100% prawda. Przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie chcę tego wymagać, a ja bym sie przeprowadzila owszem, tylko lepiej bym sie czula, moze jestem staroswiecka ale dla mnie taka jest kolej rzeczy. Próbuje jakos go nakierowac o co mi chodzi.. pytam Was czy któraś moze byla w podobnej sytuacji i jak sie to rozwiązało, może przesadzam. Nie wiem co o tym myśleć i co powiedzieć rodzicom którzy z pewnością będą zaskoczeni moją decyzja, bez żadnych kroków mojego chlopaka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powiedz mu, że owszem przeprowadzisz się, ale jako narzeczona a nie jako dziewczyna. I wszyscy będą zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To od niego nie wymagaj, tylko mu to powiedz. Serio, jak nie umiecie rozmawiać, to Wasz związek jest nic nie wart, kompletnie nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×