Siedze i placze, bo jestem nikim

Nie mam pracy, nie mam nic do zaoferowania pracodawcy. Nie zrobilam studiow. Nie mam doswiadczenia, prawa jazdy. Jestem nic nie warta. Ludzie ida do przodu, a ja sie cofam. Czesto placze i ogolnie jestem klebkiem nerwow. Jak by tego bylo malo mam takze problemy zdrowotne, ale nie lecze sie, bo nie mam ubezpieczenia zdrowotnego. Choroba powoduje m.in.tycie, bezplodnosc, nadmierne owlosienie, depresje, a moze sie przyczynic takze do chorob serca, cukrzycy itd. Ludzie sie ze mnie smieja, z wygladu itd. Nie mam przyjaciol, meza pewnie tez miec nie bede. Po co zyc? Czas ucieka, 30 lat juz wnet, a ja jestem w takiej samej sytuacji jak osoba, ktora dopiero co konczy liceum... Jestem nieudacznikiem i sierota. Czasem naprawde zaluje, ze sie urodzilam!

Zatrudnij się w jakimś sklepie typu biedronka itp tam nie trzeba mieć wyższego wykształcenia a zarobki nie sa takie źle . Z pierwszych wypłat odłóż na prawo jazdy i zacznij je robić . Jak zaczniesz pracować udaj się do lekarza ze swoją chorobą . I do tego zacznij dbać o siebie , zdrowe odżywiania , sport , hobby . Taka moja rada na początek. Jak zdasz prawko to zapisz się na jakieś studia lub studium , kurs . Doksztalc się . Musisz tylko zacząć działać

Polecam jakieś książki psychologiczne na temat pozytywnego myślenia, to może pomóc. To nieprawda że jesteś nikim, tylko nic w życiu nie osiągnęłaś. Ale pewnie dlatego, że nie próbowałaś. Na olx jest mnóstwo ogłoszeń o pracy. W sklepach brakuje pracowników, zatrudniają nawet ukraińców nie mówiących po polsku. Ja też nie pracowałam od lat I nie mam doświadczenia ale już wiem, że pracę da się znaleźć. A jeszcze niedawno też siedziałam I ryczałam że jestem nikim. Ale teraz próbuję to zmienić zamiast się dołować.

Jak nie masz pracy, to idz sie zarejestrować w pup i będziesz mieć ubezpieczenie zdrowotne. A moze się załapiesz na jakiś staż albo płatne szkolenie tzn. dostaje się stypendium za udzial w szkoleniu. Nie siedz tak i nie placz. Ruszaj sie, rob cos, staraj sie.

Haha dobra, jak wytlumaczy pracodawcy:/pracodawcom, ze nie pracowala "prawie do 30"?!?!

powiedz, że pracowałaś na czarno bez żadnej umowy i nie masz na to świadków, jak zechce to ci uwierzy

Przyjaciol nikt w polsxe nie ma. Tylko pseudoprzyjaciol:o

Dokladnie bo wiekszosc to falszywe qrwy, dlatego nie warto angazowac sie w zadne znajomosci.

Ja też nie pracowałam a mam ponad 30 lat. Do sklepu spożywczego przyjęli mnie bez problemu. Owszem, padło pytanie czy gdzieś pracowałam, to powiedziałam że opiekowała się dziećmi koleżanek (na czarno) stad nie mam w zadnej pracy doswiadczenis. Poszło gładko. Teraz mam doświadczenie i złożyłam papiery do sklepu odzieżowego. To wcale nie tak jak myślisz że nic nie jesteś warta.Powodzenia.

zacznij sie modlić pierwszym nastepstwem odejscia od boga i poddanie sie dzialaniu złego ducha jest smutek,poczucie pustki i samotnosci,trwoga i strach przed przyszłoscia zamkniecie w sobie i niemoznosc kochania ,a takze najruzniejsze choroby psychiczne, nerwowe i somatyczne tracąc wiare, ludzie stacza sie jak po równi pochyłej,az w koncu dochodza do stanu w którym traktuja Boga jako najwiekszego wroga i zaczynaja go nienawidziec w niektórych przypadkach moze dosc do opentania pan bóg dopuszcza do tego by zdemaskowac obecnosc złych demonów i wezwac ludzi do nawrócenia

Ja mam 34 lata, nie mam doświadczenia, przez 12 lat siedziałam w domu z dzieckiem. I jak jak zaczęłam wysyłać cv, w którym właściwie było pusto :) to dużo osób się odzywało. Jak już napisałam, brakuje ludzi do pracy, zatrudniają osoby nie mówiące po polsku, z którymi nie idzie się dogadać, więc tym bardziej zatrudnią kogoś, z kim da się dogadać :)

Ale w takim przypadku to co znajdziesz, skoro rywalem o miejsce pracy ma być dla Ciebie nie operujący j.polskim ukrol? Pogardzaną pracę ekspedientki, kasjerki w markecie albo kuchnie w McDonalds? W takiej robocie dostaniesz co najwyżej garba i nerwicy

Dokładnie tego rodzaju niskoprestiżowa praca nie będzie skuteczną terapią dla osób o niskiej samoocenie

Na terapię to do psychologa lub psychiatry należy się udać.Niestety na lenistwo to nie pomaga.

A ja czasami myślę, żeby rzucić swoją "prestiżową" pracę i zatrudnić się w sklepie. Zarabiam 3 tys net, a tyle stresów, że dzięki. W biedrze zarobisz więcej niż niejedna pańcia w biurze. Moja koleżanka, która jest wykształcona i obecnie pracuje w zawodzie, mówi że odźyła jak poszła do fizycznej pracy po latach w domu. I co wy z tym prawkiem. Ja mam i nie było mi w żadnej pracy potrzebne.

3 tysie? to też żadna prestiżowa praca, nie dziwie się Twej frustracji. Co to za branża?

Napisałam w cudzysłowiu. Wiesz chyba czemu służy taki zabieg czy jednak nie za bardzo.. I nie wiem po co się dopytujesz o nieistotne sprawy, bo moj post miał na celu uświadomienie autorce, że ludzie w biurach z tytułami na wozytówkach też nie zawsze zarabiają 20 tys. i jak pójdzie do tej biedronki, to nie będzie miała tak najgorzej. Lepsze, to niż nic.

Rozumiem Cie bo tez mam to gooovno policystyczne jajniki tyle ze jestem szczupla nie mam owlosienia za to tradzik lojotok i lysienie w wieku 32 lat wlosy strasznie rzadkie i zakola mam rzadsze od kazdej i gorsza skore od kazdej. Mam meza niedawno urodzilam ale jestem gownem. Smieja sie ze mnie na ulicy. Mlodziez i dresy. Bralam na to hormony a nawet androcur i on pomagal zero lojotoku normalna skora tylko z bliznami dziurami. Mam trad na twarzy plecach szyi dekolcie

To ja wyzej z tym tradzikiem - jestescie skrajnie glupie. Jak mozecie autorce z ktorej sie SMIEJA doradzac prace w biedronce na kasie? Zeby juz calkiem ja zniszczyli i pchneli do samoboja? Ja bym tego nie wytrzymala. Nie da sie tego wyleczyc. Nawet ten androcur mozna go brac krotko a owlosienia nie leczy. Tradzik tylko w czasie brania. W ogole NIENAWIDZE BYC SPRZEDAWCZYNIA ze swoimi wadami tradem lysieniem duzym nosem meskimi rysami twarzy. Bylam raz 3 tygodnie w sklepie agd. Odeszlam bo nie wytrzymalam. A czy macie troche rozumu zeby sie zastanowic jak sa traktowane przecietne z urody ekspedientki w biedronce??? Posluchajcie mlodziezy i meneli czy nowobogackich caly dzien jak do nich pyskuja. To co dopiero do kobiety z pcos. Jakies pytania?

Nie poszlabym do biedronki z tym tradzikiem nawet za 10 tys miesiecznie. chyba ze w masce. Nie da sie tego wyleczyc. Nawet po ciazy wrocil. Bralam tez izotek czyli roacuttane. I nic. Wszystko wraca.

Może nie wyzywaj ludzi od glupków-zwłaszcza, że Cię nie obrażają i mają dobre intencje. Autorka nie napisała, że skrajnie źle wygląda i nie może się publicznie pokazywać. Nadwagę ma pewnie większość ludzi, nadmierne owłosienie- Akurat też mam i jakoś żyję. Nie zauważyłam też żeby w biedronkach pracowały panie o urodzie miss world. Zresztą nie musi iść do biedronki, to tylko przykład, gdzie ma celować. Jakąś pracę musi podjąć, chyba się zgodzisz, bo zgnije w domu. Ani się obejrzy i będzie miała 40 lat i źaliła, że gdyby coś zrobiła mając te 30, to by jeszcze dużo osiągnęła. BTW znam łysą laskę, straciła wszystkie włosy, do tego nuezbyt urodziwa, ale zrozumiała, że hej. Pracę też ma i to niezłą. Autorka pewnie wygląda zupełnie przeciętnie, tylko ma zjechaną samoocenę.

Praca na kasie doprowadzi do samobójstwa ??? Bo ludzie patrzą ??? To nie pracujcie, schowajcie się z domu i trza będzie umrzeć z głodu, ale broń Boże ruszyć się i coś z tym zrobić.

Zawsze można robić nocne inwentaryzacje, stróźować na odludziu, pracować z domu przy kompie, skręcać długopisy. Ale jednak prawie kazda praca zakłada jakiś kontakt z ludźmi. Jeżeli nie z klientami, to np ze współpracownikami. Jedna niemiła koleżanka z pracy zatruje życie bardziej niż dresy.. Trzeba być twardym. Niestety.