Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jutro znów przychodzi teściowa do wnuka. nie lubię jej i znów musze ja ogladac

Polecane posty

Gość gość
Wiesz co w Niemczech ten problem juz dawno jest rozwiazany i wydaje mi sie ze jak ja bede stara to u nas domy opieki beda juz tez norma. I nie nie chialabym bym ciezarem dla mojego dziecka. W przeciwienstwie do ciebie nie rodzilam dziecka, zeby ktos mi podal szklanek wody tylko dla swiata zeby byl samodzielny i zeby w przyszlosci zalozyl swoja rodzine, a nie zajmowal sie niedolezna matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowanie wynosi się z domu,nie dziwię się że masz takie pojęcie o życiu.Zmienisz zdanie około 60-tki jeśli wogóle dożyjesz.Pamiętaj że każda stara matka/ojciec chce mieć blisko siebie rodzinę,nie obcych:( .Nie masz pojęcia co się dzieje w domach opieki,porozmawiaj z ludzmi to ci opowiedzą o tych luksusach.Nie raz oberwiesz po"twarzy",przypomnisz sobie być może dzisiejszy wpis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkalam z dziadkami do konca ich dni spaprali mi kompletnie dziecinstwo a moja matke i ojca skutecznie teroryzowali przez wiele lat- dopoki nie umarli. Rzadzili calym domem, wszyscy w klatce w bloku mi wspoczu;li wiedzieli-slyszeli co sie u nas dzialo i wtedy przyrzeklam sobie ze nigdy w zyciu nie spiernicze dzieciswta tak swojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pożyjesz ,zobaczysz,to nie take proste. Jeśli ma się kulturalnych ,kochających cię rodziców to nie jest taki proste oddać do przytułku.No ale może ja myślę inaczej bo mój dom rodzinny był domem widać wyjątkowym. Rodzice dobrzy,kochający cięzko chorowała mama,zmarła na raka żołądka,tatuś ciut lżej ale jednak.Nie miałabym sumienia ,gdybym ich zostawiła samych wśród obcych.Dręczyłyby mnie wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zbulwersowana...Dlaczego zmuszacie dziewczyne do szacunku i opueki nad człowiekiem który krzywdę wyrządził? Zeby nuw było jestem teściową mamą i babcią... Ja mialam ciężki początek ze swoja teściową ale byliśmy na tyle jyz zmęczeni a wizyta ich i u nich przyprawiala o nerwice więc kontakty urwane. I powiem tak drogie panny , najlepiej jest kogos oceniać nue będąc na miejscu tego kogoś prawda? Mohe dzieci dziadków nie znaly i nie chcą znać Zeby nawet własny syn nie chciał z nimi slowA zamienić? I nie ja ( synowa) bo jak zwykle synowa winna jak kobtakt jest urwany.Moje dzieci mają dobre stosunki z nami ze swoimi tesciami... Tu nie chodzi o miano tesciowa. Tylko o charakter i podejście i Szczerość... Tak więc o dziwo moje dzieci nie wyniosły tego z domu... Chcialybyscie czy przebywacie usilnie z ludźmi którzy was psychicznie wykanczaja i nie widzą w tym problemu? Wątpię... Pozdrawia tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a ty jestes materacem tej sytuacji ???i łykasz durne wpisy jak pelikan. Pamiętaj dobrych układów rodzinnych sie nie oczekuje,obie strony muszą na nie pracować a nie robić z siebie nieszczęśników.Tak jak pielęgnuje się uczucie w małżęństwie tak powinno się je pielęgnować w rodzinie. A dlaczego twoje dzeici nie znają dziadków??? proste ,użyliście ich w swoich rozgrywkach i nauczyli niechęci, bo nie wierzę że dziadkowie ich torturowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś wam opowiem ,a propos opieki nad teściową. Mój mąż pracuje z kolegą którego teściowa dostała udaru prawie dwa lata temu,w miedzy czasie miała drugi mniejszy . Leży w domu,opiekują się nią dwie córki co drugi dzięn każda na zmianę.Kobieta waży prawie 100 kg,żyje w swoim świecie,kontakt zerowy_roślina,karmiona przez rurkę specjalnie przywożoną gdzieś ze szpitali papką. Wyobrazcie sobie że ten facet uczestniczy z żoną w opiece nad teściową,śpią tam co drugą noc tzn.są, bo noce mają zwykle białe,tesciowa krzyczy,coś tam ciągle mowi do siebie ale ich nie rozpoznaje,spać si nie da..Trzeba ją wymyć,zmienić pampersa i on to robi razem z żoną bo sama nie dałaby rady.Facet po nieprzespanej nocy przychodzi do pracy i oczy zamykają mu się nad biurkiem. To trwa dwa lata,powiedzcie szczerze,która a was będąc w takiej sytuacji tak chętnie by mężowi pomagała skoro jeszcze Maciek w tyłku a już plujecie jadem.No szczerze,proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miała rację teściowa, bo zamiast się uczyć to łapałaś na dupę chłopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj To nie tylko twoje mieszkanie ale również męża,teściowa w nim ma syna i wnuka i możesz ją w d..ę pocałować,nie podoba się to wyjdż z domu,nikt nie będzie rozpaczał z tego powodu.Ona nie jest do lubienia i ma twoje nielubienie w głębokim poszanowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:17 zamknij się, g..wno wiesz. Tylko szczekać potrafisz. Gwarantuję ci na milion procent, że gdybyś posłuchała chwilę mojej teściowej i gdybyś była na moim miejscu, czułabyś to samio. Kretynki z kafe uważają, że mam być podnóżkiem dla tej baby tylko dlatego, że jest matką mojego męża, a to, że mnie gnębiła psychicznie i przez nią na terapię trafiłam to takie nic, prawda? Zresztą, nie mnie jedną o łzy przyprawiała! Potem po rodzinie gadała, że to przez złe synowe jej synowie się odwracają od biednej mamusi. A prawda jest taka że ta baba idzie do jednego syna i napuszcza go przeciwko drugiemu, żeby potem pójść do drugiego syna i zrobić dokładnie to samo. Fałsz i obłuda to mało na opis tej sytuacji! Ale szczekajcie sobie dalej, przez internet to każda kozaczy, a w realu dawno by się ze...s....r...a..ła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Człowieka stabilnego umysłowo takie bzdety nie wyprowadzają z równowagi,a twój tekst cytuję "" zamknij się, g..wno wiesz. Tylko szczekać potrafisz."" niestety świadczy z kim ona ma do czynienia,jesli to prawda co mówisz to obie jesteście siebie warte.Przygania graca,gracy a oboje jednacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×