Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Artur94

Ona chce przyjaźni

Polecane posty

Cześć jestem Artur mam 23l jestem tutaj nowy. Proszę was o pomoc !!! I przepraszam jeżeli wypowiedź będzie chaotyczna ale piszę ją dzień po rozstaniu... Więc moja sytuacja wygląda następująco ponad miesiąc temu poznałem na imprezie ładną blondynkę o pięknych niebieskich oczach, na tej samej imprezie owa dziewczyna rozstała się ze swoim chłopakiem, nie z mojego powodu dopowiem, spotkaliśmy się tam zupełnie przypadkowo, z opowieści i z tego co mi pokazywała ona ją bił, miała siniaki na rękach postanowiłem jej pomóc. Później zaczęliśmy się spotykać razem ze sobą było super. Pewnego dnia pomyślałem że mogę zrobić coś fajnego i postanowiłem wysłać jej kwiaty do pracy w początkowej fazie była zaskoczona i nie mogła sie domyślić od kogo one były ale później zaczęliśmy pisać i przyznałem się do tego, naprawdę była tak szczęśliwa ! Ale wracając do sprawy i naszego związku, ona mówiła mi że jej koleżanka robi urodziny w górach i pojechała na 2 dni (wiedziałem o tym od dłuższego czasu) i co się stało ... Zaczęła mi wypisywać setki esów jak ona bardzo tęskni że chciałaby ze mną tak pojechać tylko ja i ona i jak zaraz wróci tego samego dnia musimy się spotkać bo ona dłużej już tak nie wytrzyma jak mnie nie zobaczy. No i co sie stało wróciła wolała pojechać z przyjaciółka gdzieś indziej, nie zrobiłem o to żadnej akcji, przeprosiła mnie i powiedziała że spotkamy się następnego dnia. Następnego dnia nie było, nie chciałem się narzucać więc czekałem aż coś ona napisze na temat spotkania (cały czas utrzymywaliśmy kontakt) i wieczorem powiedziała mi że jej kumpel wyznał jej miłość i że ona się stacza przez alkohol i wgl. Bardzo się tym zmartwiłem następnego dnia napisałem list do niej wręczyłem go osobiście dałem jej go przeczytać i ona miałą tysiące myśli w głowie nie wiedziała co zrobić czytała go ponoć 100 razy. Nie wiedziałem co zrobić a w tym samym tygodniu jak zaczęło sie wszytko tak jakby psuć miałem pójść na wesele w weekend, z racji tego poszedłem z moją dobrą koleżanką i powiedziałem jej że zaprosiłem tą koleżankę do kina żeby nawiązać jakiś kontakt przed weselem (oczywiście okłamałem ją bo chciałem sprawdzić czy jej zależy na mnie) I co się wydarzyło opieprzyła mnie jak mogłem z nią pójść do kina otrzymałem chyba z 10 esów i miałem chyba tyle samo nieodebranych połączeń, później do niej zadzwoniłem powiedziałem wszystko na spokojnie że chciałem żeby jakoś spędzić z nią czas skoro ona nie chce się ze mną spotkać od kilku dni. Ale no cóż w tym samym tygodniu zobaczyliśmy się dosłownie na pare minut prosiła mnie żebym przyjechał (powiem że nie jestem pieskiem i nie latałem na każde spotkanie) ale ucieszyłem się i pojechałem i tutaj bardzo się zdziwiłem.... Powiedziała mi że mamy tylko chwilkę bo ona jedzie gdzieś na impreze ze znajomymi, powiedziałem jej że co ona sobie myśli że ja tutaj przyjeżdżam a ona odwala coś takiego przytuliła pocałowała mnie i powiedziała mi żebym nic nie mówił. Następnie napisałem jej esa że potraktowała mnie jak szmate i powiedziałem jej że niech się z***biście bawi. I co się wydarzyło otrzymałem potem chyba z 5 czy 6 esów że jest z sąsiadem i koleżankami na imprezie zaczęła mnie przepraszać i tłumaczyła mi się że tylko z nim się bawiła. No i minęło wesele gadaliśmy przez tel ona powiedziała mi że chce żebym został jej przyjacielem i nie chce mnie stracić, bo nie potrafi się we mnie zakochać... R********o mnie to totalnie, następnego dnia znowu żeby sprawdzić ją napisałem że wyjeżdżam na stałe zagranice załamała ją ta wiadomość jak się dowiedziała przez godzine nie była w stanie ze mną rozmawiać a późniejpowiedziałem jej ... Że nie szukam kolejnej koleżanki tylko że ją Kocham i nie chcę być jej przyjacielem i postanowiłem urwać kontakt... Co mam robić zależy mi na niej ale nie jako przyjaciel ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna jest typem takim że chciałaby żeby wszyscy byli dla niej ale ona żeby nie była dla nikogo. A ty jesteś typowym frajerem że po tylu akcjach jeszcze rozkminiasz w ogóle na jej temat. Normalny człowiek by zerwał znajomość, szukałby stabilnej i wiarygodnej dziewczyny a nie dawał sie ciągle zwodzić. Dziewczyna chce się bawić, bawić, bawić... Chce mieć ciebie jako adoratora na każde kiwnięcie, to łechce jej ego, ale bez zobowiązań i żeby mogła robić co chce. Prawdopodobnie nie jesteś dla niej dostatecznie przystojny albo w ogóle panna sobie nie szuka nikogo. Chce tylko być w ciągłym ruchu i żeby cały czas się coś działo. Ja się dziwie że ty w ogóle o niej myślisz jeszcze. Typowy zakochany frajer, ale niektórzy są takimi masochistami z wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co opisujesz jak sie ta dziewczyna zachowuje to nie dziwie się że miała siniaki na rękach zrobione przez byłego chłopaka. Pewnie też robiła go w ciula na każdym kroku. W końcu gość stracił cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważasz że przemoc to dobre rozwiązanie nigdy nie uderzyłbym żadnej dziewczyny ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiedziałbym że jest szmatą, rozmawialiśmy na wiele tematów jest bardzo wrażliwą osobą, jej mama bardzo poważnie choruje ona martwi się o nią, to chyba też o czymś świadczy. Nie jestem frajerem i nie latam za nią za każdym razem tylko stawiałem też na swoim. Tak wyobraź sobie zależy mi na niej bo dawno nie spotkałem takiej dziewczyny jak ona. Jej jedynym marzeniem jest to żeby jej mama byłą zdrowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając bardzo wiele tutaj postanowiłem zastosować tzw. chłodnika zobaczymy co się wydarzy nie chce robić z siebie desperata bo nic to nie zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i tak pewnie za jakiś czas będę się z tego śmiał niestety teraz jest mi bardzo ciężko, ale chce coś zrobić i nie poddać się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam że powinieneś do niej nic nie pisać, przez najbliższy tydzień, skoro pisałeś i zauważyłeś to że jej na Tobie zależy i nie chciała żebyś wyjeżdżał czy nawet szedł z tą kumpelą na weselicho. Ale tak czy tak dziwna sytuacja. Nie daj się chłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×