Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

karmić naturalnie czy przejść na sztuczne ? mam dylemat

Polecane posty

Gość gość
No a Ty następna ekspertka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nietolerancję dziecko miało by od początku a nie dopiero po jakimś czasie a dziecko jest tak karmione juz 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o czas tylko zazdrość. Raczej dużo nad dwulatką nie popracuje bo za mała jeszcze jest. A chyba lepiej jak odciagnie mleko niż starsze dziecko ma bić niemowlaka z zazdrości. I chyba dobrze że stara się dawać swoje mleko. A poza tym jej sprawa czy daje swoje czy sztuczne mleko. Się pyta co zrobić żeby jej mleko dziecku pasowało. Autorko a czy w tych kupach był śluz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie upieram się,że dziecko Autorki ma nietolerację,bardziej to pisałam w odniesieniu do kp,jako jedynego najlepszego sposobu karmienia,a czasem zdarza się,że niestety... ale laktoterrorystkom nie przetłumaczysz... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio mam wymieszać to mleko?????????? ok tak zrobie zobaczymy. dostawala sztuczne w nocy wtedy gdy nie miałam w zapasie , czasem jest tak, ze mleko mam na zapas a czasem na noc mi brakuje, bo zmeczona nie odciagnelam regularnie. he az boje jej się podac to moje mleko bo od poniedziałku odciągam swoje i mroze , jak znow będzie plakala.... dzisiejsza noc była cudowna po prostu dzieci spaly hehe, a jak dziś nie zasne przez placz malej to będzie wasza wina:) ze was posluchalam, espumisan mam wiec podam z paroma kropelkami zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprobuj jeszcze chociaż z miesiąc ze swoim mlekiem... A to od początku tak jakby źle toleruje twoje mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na laktator tez czasu nie mam ale chociaż laktator nie dostaje po raczce jak dostawala mlodsza, kurcze gdybym nie chciała karmic naturalnie to bym napisala, dla mnie to nie wstyd! szukacie dziury , jakies spekulacje. chodziłam jak wariatka po domu z dzieckiem przy piersi, wypadala jej, znowu lapala, musiałam jedna reka trzymać dziecko i karmic a drugie koniecznie musiało trzymać mnie za reke, a jak ukucnęłam na podloge żeby było wygodnie to starsza plakala , odpychala glowke malej od piersi, mala plakala ja przystawiałam to starsza plakala, odwracaa się do sciany i pakala ze spuszczona glowa , karmie butla i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja bym spróbowała zawsze to jakiś pomysł a dziecku nie zaszkodzisz:) spróbuj na świeżym najpierw nie mrożonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam jak mojego syna przestawiałam z modyfikowanego z jedynki na dwójkę. Od dwójki strasznie go brzuszek bolał bo było cięższe niż jedynka a jeszcze delikatny brzuszek. Było widać po mleku że jest tlusciejsze. Dopiero po około miesiącu mu zaczęło podchodzić. Odrazu się wytłumaczę zanim mnie zjadą. Musiałam syna odstawić od piersi ponieważ zaszłam w ciąże i jest ona zagrożona tak bym jeszcze syna karmiła. A zagrożona ciąża jest przeciwwskazaniem do karmienia starszego dziecka ze względu na powodowanie skurczy macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, twoja sprawa jak karmisz, fajnie że chcesz dawać swoje mleko, wiadomo że jest najlepsze, a i na mm dzieciom żadna straszna krzywda się przecież nie dzieje. Tyle że też mi się wydaje raczej że malutka ma kolki po prostu, a te miewają i dzieci na piersi bez względu na dietę matki, i te na mm. Nietolerancja laktozy to nie może być skoro jak piszesz- po mm nic jej nie jest, zakładam że nie dajesz jej Nutramigenu. Kupy które opisujesz są normalne, zwłaszcza u takiego malucha, zielonkawe też bywają zwłaszcza jak się utlenią bo nie przewinie się od razu. Zobacz sobie na blogu Hafiji - miała jeden wpis o kupach, ze zdjęciami, mało apetyczne ale można się upewnić że wszystko ok. Jeżeli nie ma wysypki, kupy nie odparzają- nie ma powodu żeby podejrzewać alergię. Jeżeli chcesz karmić, mała przybiera, masz pokarm, to karm, i nie ma potrzeby dokarmiania mm, mamy potrafią bardzo długo karmić odciąganym, jeśli nie chcesz- daj mm i świat się nie zawali. Za to ręce opadają jak czytam te idiotyczne komentarze tutaj. Odciąganie i wylewanie pierwszego mleka bo wodniste? Karmienie z obu piersi na raz? 40 min aktywnego ssania żeby dziecko się najadło? Mleko matki ma tą zaletę że dostosowuje się do dziecka, jego potrzeb, rytmu ssania. Moja mała je wyjątkowo rzadko, bywa 6 karmień na dobę (a i 5 się zdarzało), nie je zbyt dlugo- może 10 min max tak porządnie a potem od niechcenia, przysypia albo rozprasza się czymś, wygląda jak pączek, wręcz kwitnąco zdrowa i zdecydowanie pulchna. Dziecko je rzadziej- mleko samo się staj***ardziej tłuste i kaloryczne, je częściej- wodniste, ale grubym błędem jest wyrzucanie części mleka bo to białe, a to żółte, aż przykro to czytać... Ale nie dziw się komentarzom odnośnie starszej. To normalne że dwulatka jest zazdrosna, ale zupełnie nie na miejscu jest pozwalanie jej na takie zachowanie i uleganie (bo to co robisz nie jest niczym innym). To co piszesz jest naprawdę szokujące. Za chwilę przestaniesz podawać butlę, przewijać, przytulać młodsze bo starsza robi sceny? Bije małe niemowlę, odpycha jego główkę od piersi? Piszesz na publicznym forum więc chyba liczysz się z komentarzami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak mleko się dostosowuje niby bo nie zawsze tak jest . Ja karmiłam piersią i wraz musiałam dokarmiać butelką bo dziecko non stop było nie dojedzone a piersi puste. Chyba że mi się taki żarłoczek trafił. Z obu zjadał i nie zostawiał ani kropelki a pokarmu mało nie miałam. Na początku starczała mu sama pierś ale ok 4 miesiąca już nie. I od samego początku wisiał na piersi całymi godzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na piersi dzieci inaczej sie rozwijaja niz na mm, rosna najpierw na dlugosc i dopiero pozniej przybieraja na wadze. Tak dlugo, jak dziecko rosnie na dlugosc rozwoj jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko co piszecie o kp, to albo teoria, która zawsze warto znać...albo jakieś przykłady jednostkowe, czy zasady od babci Zosi ;) Tak na prawdę przy kp nie ma zasad, to coś w 100 % naturalnego i może wyglądać bardzo różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesem jest tak,ze dziecko dlugo sie, przy tym lyka czesciej powietrze. Poza tym do 2 miesiaca wlacznie kolki sa bardzo czeste, po prostu uklad pokarmowy nie jest jeszcze dokladnie wyksztalcony. Mnie pediatra poradzil kamic piersia nie dluzej niz 20 min, a potem moim odciagnietym mlekiem z butelki, co jest szybciej. Wszystko ustapilo, moze dodatkowo dlatego,ze dziecko ma juz prawie 3 miesiace. Problem moze tez byc od mieszania roznego typu mleka, najlpeije by bylo, gdybys karmila tylko wlasnym ( moze byc odciagniete).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodawaj dziecku probiotyk do mleka np dicoflor moja córka tez miała bole brzuszka daje jej probiotyk do mleka i jest lepiej , bóle minely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam kropelki delicol, pomagają trawić laktoze. U mnie było podobnie, zaczęłam podawać krople i problem znikł. Odstawiłam kropelki w połowie 2 miesiąca życia dziecka i jest ok. Nie ma bolu, prężenia i płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×