Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mihsza

Związek

Polecane posty

Gość mihsza

Piszę tutaj bo nie wiem co już o tym myśleć. Jestem z dziewczyną mamy po tyle samo lat. Mieszkamy razem od 3 lat. Od samego początku były problemy, a mianowicie z alkoholem u niej za dużo piła. Niestety/stety brnąłem w to nadal i można powiedzieć, że się udało nie pije już ponad dwa lata. Problem jednak polega na tym, że od początku naszej znajomości mnie okłamywała nie podobało mi się to i zawsze reagowałem na te jej kłamstwa, a ona zawsze w jakiś głupi sposób się tłumaczyła. Jeszcze za czasów picia narobiła długów (pożyczki), które stara się spłacać!!! sytuacja nie wygląda kolorowa, po jakiś kłamstwach jest spokój, albo przynajmniej mi się wydaje, gdzie po pewnym czasie przypadkowo natrafiam, że coś zrobiła za moimi plecami, a mianowicie próbowała np zaciągnąć kolejną pożyczkę, czy wejść na czat :( Mnie to boli rozmawiam z nią i zawsze słyszę, że to moja wina stara się na mnie zrzucać całą wine. Ostatnio również sytuacja się powtórzyła, a mianowicie natknąłem się, że próbowała zaciąga pożyczkę i co usłyszałem, że mnie to ma nie interesować, bo to jej sprawa. Później mi jest przykro nie mam ochoty jej przytulać, to niestety ja jestem winny bo jej uczucia nie okazuje i w taki sposób stara się zrzucać wine na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes masochista ze tkwisz w takim zwiazku. Jakbys mial troche oleju w glowie to po pierwszych symptomach ze to alkoholiczka I klamczucha bys ja zostawil. Ale skoro wolisz sie meczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihsza
No tak tu masz racje, ale emocję wzięły górę.... i dalej ją kocham tylko czy to jest miłość czy może tak mi się wydaje... Nietsety jednak jeżeli ona tak postępuję nie widzę innej opcji jak rozstanie i nawet jeśli jest to miłość to chyba nic lepszego nie mogę jej dać niż zostawić ją z miłości może w tedy się opamięta i ocząśnie ale powrotu już nie będzie. A z was się ktoś już rozstawał... Pierwsza miłość pierwsze rozstanie jak to przeżyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×