Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pies gania po podwórku bez smyczy

Polecane posty

Gość gość

W moim bloku mieszka pewna dziewczyna, która ma szczeniaka. Już taki półroczny, sporych rozmiarów. Zawsze wychodzi z nim na spacer bez smyczy, a ten podbiega do innych psów, dzieci, chce się bawić. Dzieciaki za nim przepadają. Czasami zdarzy się, że inny pies warknie i ten szczeniak odpuszcza i leci do swojej pani. Ostatnio rozmawiałam z jedną sąsiadka i powiedziała, że ma zamiar zgłosić fakt wychodzenia bez smyczy do opieki społecznej. Tak się zaczęłam zastanawiać, co się z wami ludzie dzieje? Naprawdę biegający szczeniak, który widać, że jest łagodny, grzeczny i towarzyski, to powód do interwencji w opiece społecznej? Co takimi ludźmi kieruje? Mnie zamurowało, kiedy to usłyszałam i nic na to nie powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do opieki spolecznej? Hahaha a co ma opieka do tego? Lol jakas kretynka i nie przejmujcie sie nia. Chyba, ze na tym podworku jezdza samochody, motory to tez bym sie martwila o psa. Ale jesli to osiedle bez ruchu to niech sobie biega, a jak tej babie to przeszkadza to niech sie wyniesie do domu jednorodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ona mówi, że ten pies w końcu zaatakuje dziecko. No ale kurczę, jak ma zaatakować, skoro to jest wesoły szczeniak, który wręcz emanuje radościa i do każdego podchodzi z "uśmiechem" na pysku. Ja rozumiem, że duże, agresywne rasy mogą wzbudzać strach, no ale szceniak, żeby przeszkadzał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×